Widzę, że do sadu trzeba wpuścić ze trzy głodne psy. To oduczą kradzieży - amatorów tanich jabłek.
|
|
3-4t = 3.000-4.000 kg. Po niespełna złotówce za kg, to w jaki sposób dziennikarzowi wyszły "straty w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych?
|
|
Jest na to w miarę dobra rada jak sad ogrodzony zainwestować w psy. Kupić ze 2x rotwailera + 2 x dobermana i na noc z nimi do sadu. Można też zamontować jakieś czujki ruchu i lampy które będą powodowały świecenie się jak ktoś będzie tam łaził
|
|
"W ciągu kilkudziesięciu minut potrafią ukraść z sadu nawet kilkaset kilogramów jabłek" w biały dzień trzeba ok 8 osób które BARDZO DOBRZE zrywają jabłka by w godzinę zerwać tonę. A tu w kilkadziesiat minut po ciemku zerwali tylko ładne. Aż zal czytac takie bzdury.
|
|
Pamiętam jak rolnicy pełnowartościowe mleko do rowów wylewali... bo UNIA zabraniała sprzedawać. W zeszłym roku jabłka były prawie za darmo. Niektórzy sadownicy nawet nie zbierali ich z drzew.
|
|
Trzeba koniecznie muzułmanów ściągać. Jakby mieli swoje namioty w sadach to by nie było kradzieży. Sami widzicie, że muzułmanie to większe bezpieczeństwo XD
|
|
Do szkoły barany redaktory - 2,3 a nawet 4 tony jabłek to 2000, 3000 a nawet 4000kg po 0,80zł/kg to wychodzi 1600, 2400 a nawet 3200zł... gdzie te kilkadziesiąt tysięcy?
|
|
a c*** w *** sadownikom :d
|
|
Ale Was żal !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
"Mieliśmy zgłoszenie o kradzieży ok. 200 kg malin z krzaka" - gratuluję urodzaju 200 kg malin z krzaka - zazdroszczę :+
|
|
Raczej właściciel już do tego sadu z namiotami by nie wszedł.
|
|
Elektronika potaniała. Czujniki, kamerki... zresztą, jak kogoś stać na kilka tysięcy strat, to mi go nie żal. Ja w aucie założyłem dodatkowy immubilaser oraz umieściłem czujnik GPS. Autocasco nie pokryje mi strat przy kradzieży. No, ale rolnik, czy sadownik ino brać potrafi, bo przecież powódź, kradzież, czy wichura to musi być klęska i odszkodiwanie się należy. Prawda?
|
|
Zatrudniajcie dalej tanich robotników zza miedzy. Płaćcie im jak najmniej. Sami sobie wezmą premię. Mają teraz własne samochody dostawcze, zorganizowaną sieć hurtowników, itd. To dopiero początek naszych kłopotów. Akcja "niewidzialna łapa" dopiero się rozkręca. Będziecie przeklinać ten dzień, kiedyście myśleli, że znaleźliście frajerów, którzy będą wam pracować za darmo. To wy teraz będziecie pracować dla nich.
|
|
nikt obcy tam nie poszedł. Musieli być młodzi i silni oraz przyjechać samochodem dostawczym co jest do wykrycia.
|
|
Płaciłem miastowym 120 zł dniówką z wyrzywieniem , byli trzy razy , drugi dzień na kacu a w trzeci pijani przyjechali kłłócić sie o pieniądze .
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|