Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Policjanci bronią kolegę, który znęcał się nad żoną

Utworzony przez kumaty, 2 marca 2012 r. o 08:32
Policjanci go popieraja bo to samo robią ze swoimi żonami tak to jest jak za duzo sie wypije alkocholu w Dworku Szlacheckim brakuje jeszcze czasem tam drogówki która wyłapie nietrzezwe osoby które kierują autem pod wpływem alkocholu.Mysle że cięzko ma damski bokser w kryminale UUUUUUUUU HHHAAAAAA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brawo "kumaty" jesteś w temacie, ja ma takie samo zdanie. Wielu z mundurowych jest obrazą policji i nie są godni nosić tego munduru, ale mają za plecami mocnych kolegów takich jak Kołtun czy Chyliński i takie czarne owce osrywają ten zawód.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pies za kratkami za pobicie żony, wiecie co się z nim dzieje w areszcie jest na haremie .... ;P i wyhuśtają go na tygrysie albo sam to zrobi bo nie wytrzyma... a reszta się za nim wstawia to chyba świadczy o tym zawodzie i pozostałych stróżach prawa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ku...wa jak nie lubie sadow tak teraz jestem za sedzia ktory przytrzymal to scierwo w wiezieniu... to po pierwsze..,a po drugie jak ta jego wywloka zwana zoną broni te scierwo to powinni go wypuscic ,on upier***i kur....wie łep i pojdzie siedziec na dluzej a wtedy nie bedzie siedzial tylko lezal podnoszac sie czasami zeby przeplukac pysk...no i po trzecie tych co zanim trzymaja strone wlacznie z komendantem z komis. nr2 tez bym wpier***il do pudla niech ludzie maja ucieche choc przez chwile dop...olic kur....wie....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no nieżle facet katuje żonę a koledzy i komisarz zamiast bronic i stac po stonie prawa bronią kumpla niezle
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i mnie tez sie tutaj decyzja sedziego spodobala. wycofala, bo jej zapewne pogrozili koledzy biednego, przestraszonego teraz mezulka :/ glupia baba, juz dawno powinna takiego smiecia rzucic i zalatwic mu dobry oklep raz na tydzien... do odwolania! moja sasiadka tez z takim policjantem zyla. do czasu. nie przestraszyla sie jego kolegow, tym ze jej zagrozili ze dzieci jej odbiora, ze wariatke z niej zrobia. wylatywala z placzem na ulice, dzwonila do telewizji, do gazet ... i wyszla na tym dobrze a on? lazi zapijaczony jak odzyska na chwile wladze w nogach... na codzien alkohol mu taryfiarz podrzuca... dlugo juz nie pociagnie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ele napisał:
no nieżle facet katuje żonę a koledzy i komisarz zamiast bronic i stac po stonie prawa bronią kumpla niezle
nie znam bardziej solidarnego srodowiska wiesz co bys sie dowiedzial/a , gdyby ktos zaczal sypac?
Ostatnio edytowany 2 marca 2012 r. o 10:15
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak kocha, tylko czasami tak mu się ręka wymknie spod kontroli, buehehe...Żona też idiotka, ze wycofała zeznania bo teraz po tej całej aferze to ją małżonek zrobi kaleką. Jeżeli liczy na to, że się zmieni bo w przypływie uczuć i obawy przed karą wyraził skruchę to się raczej przeliczy bo tacy damscy bokserzy się nie zmieniają i prędzej czy później znowu zostanie pobita tym razem z zemsty, że zrujnowała mu karierę w policji. Baba powinna brać nogi za pas i uciekać od tej szmaty zwanej mężczyzną.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak właśnie możemy liczyć na policję. Zgoza jakaś
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
łądnie pośmiewisko. Szkoda przedewszystkim kobiety i szczerze jej współczuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak żona wycofała oskarżenie to może lubi jak ktoś ją leje. jak można dziwić się kolegom, którzy go bronią jak sama ofiara już nie czuje się ofiarą. Jej sprawa jej wybór, ale niech za kilka m-cy DW nie katuje nas artykułem, że policjant skrócił o głowę swoją żonę. Ma to co chciała.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do wszystkich poprzedników, znawców tematu...Co wy wiecie o przemocy w rodzinie? Nic! Kobieta jest OFIARĄ i czuje się słabsza wobec KATA. Przez 8 lat trwała jej męczarnia i nie wierzę, aby nikt nic nie wiedział. I co? I jakoś "dzielnemu" policjantowi się udawało, dlaczego więc teraz ma przestać się go bać? Nie zapominajmy, że jest jeszcze rodzina ze strony męża, która pewnie wpływa na zachowanie tej kobiety. Ludzie zanim coś napiszecie to się dwa razy zastanówcie, bo łatwo jest oceniać kogoś, jak się stoi z boku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
B-artek napisał:
Do wszystkich poprzedników, znawców tematu...Co wy wiecie o przemocy w rodzinie? Nic! Kobieta jest OFIARĄ i czuje się słabsza wobec KATA. Przez 8 lat trwała jej męczarnia i nie wierzę, aby nikt nic nie wiedział. I co? I jakoś "dzielnemu" policjantowi się udawało, dlaczego więc teraz ma przestać się go bać? Nie zapominajmy, że jest jeszcze rodzina ze strony męża, która pewnie wpływa na zachowanie tej kobiety. Ludzie zanim coś napiszecie to się dwa razy zastanówcie, bo łatwo jest oceniać kogoś, jak się stoi z boku.
Czyli wynika z tego, ze ofiara musi się poddać i nie robić zupełnie nic aby poprawić swoją sytuację tylko zgadzać się na bicie i poniżanie? Ta kobieta ma chyba jakąś rodzinę i bliskich którzy mogą jej pomóc czy może do końca zycia ma znosić razy zadawane przez męża?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trenował przesłuchania na żonie. Chodziłam kiedyś z policjantem, to są szajbus. Sadyści jakich mało. Nie wiem co kobiety sobie myślą wiążąc sie z takimi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
koledzy złożyli jej wizyte i pokazali że nie tylko mąż może jej dowalić i wycofała zeznania pewnie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kamila napisał:
Trenował przesłuchania na żonie. Chodziłam kiedyś z policjantem, to są szajbus. Sadyści jakich mało. Nie wiem co kobiety sobie myślą wiążąc sie z takimi.
nie kazdy policjant jest zwyrodnialcem, czy nawet szajbusem i wiem co pisze ale prawda jest to, ze bardzo wielu "peka" psychicznie w tym zawodzie. nie radza sobie i staja sie katami dla bliskich i samych siebie (alkohol). zwyrol to zwyrol, znajdzie sie wszedzie i w kazdym zawodzie z kazda tez pozycja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może ktoś czytał komentarze odnosnie pijanego policjanta, tam wyraźnie było napisane ,że w swoje gniazdo sie nie robi, w tym artykule też jest pokazny sposób obrony ,jaki można zastosować wobec kumpla lub znajomego . Tutaj mowa jest o tym ,że żona wycofała zeznania , czy aby to z powodu skruchy małżonka , raczej z innego powodu .Może to być motyw finansowy , lub pomoc ze strony znajomych męża , analizując jednak zachowania maltretowanych osób zawsze u nich jest obawa ,że może być jeszcze gorzej . W tym przypadku wielkie uznanie dla Sądu i Prokuratury .Może wreszcie ktoś uwierzy ,że w tych ładnych mundurach nie zawsze jest to,co powinno tam być .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
siomik napisał:
ku...wa jak nie lubie sadow tak teraz jestem za sedzia ktory przytrzymal to scierwo w wiezieniu... to po pierwsze..,a po drugie jak ta jego wywloka zwana zoną broni te scierwo to powinni go wypuscic ,on upier***i kur....wie łep i pojdzie siedziec na dluzej a wtedy nie bedzie siedzial tylko lezal podnoszac sie czasami zeby przeplukac pysk...no i po trzecie tych co zanim trzymaja strone wlacznie z komendantem z komis. nr2 tez bym wpier***il do pudla niech ludzie maja ucieche choc przez chwile dop...olic kur....wie....
Dobrze się czujesz? Może jednak nie warto było opuszczać pensjonatu przy Abramowickiej?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
VAREA napisał:
wycofala, bo jej zapewne pogrozili koledzy biednego, przestraszonego teraz mezulka :/
Nie, wycofała, bo wiedziała, że jak zacznie się przesłuchiwanie świadków to wyjdzie na jaw, że jest dziwką, która pieprzyła się z kim popadnie w pokoju sąsiadującym z pokojem dzieci. Dobrze sobie przekalkulowała, co ma do stracenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
abi napisał:
Nie, wycofała, bo wiedziała, że jak zacznie się przesłuchiwanie świadków to wyjdzie na jaw, że jest dziwką, która pieprzyła się z kim popadnie w pokoju sąsiadującym z pokojem dzieci. Dobrze sobie przekalkulowała, co ma do stracenia.
Załosne. Gdyby rzeczywiście była puszczalska to dawno olałaby męża damskiego boksera i poszła do innego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...