Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Porwanie Krzysztofa Olewnika było upozorowane?

Utworzony przez jon, 17 listopada 2011 r. o 21:03
do kogo teraz pretensje ,ja Olewnikowie robili interesy i obracali się w kręgach przestępczych ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jon napisał:
do kogo teraz pretensje ,ja Olewnikowie robili interesy i obracali się w kręgach przestępczych ?
Robili i obracali się - skąd to wiesz? Od policjantów, którzy mataczyli w śledztwie? Od prokuratorów, którzy zaniechali wtedy działań prowadzonych akurat teraz po 5 latach? Od samopowieszonych domniemanych sprawców i pilnujących ich strażników więzinnych? Czy nie zdziwiło cie, że akurat wczoraj dokonano zmasowanych przeszukań w majątku p. Olewników, a nie dwa dni temu czy dzisiaj? Medialnie na to spojrzeć trzeba, medialnie, bo funkcjonariusze do p. Olewników weszli o 6 rano, a 3 godziny po nich premier przedstawił skład nowego rządu prezydentowi. Czy czasem ta wczorajsza akcja nie była sygnałem dla zleceniodawców tej zbrodni, że mogą nadal spać spokojnie??? Myślenie nie boli...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dla mnie w to wmieszana była policja i - być może - tatuś. Utrudniał śledztwo, mieszal policję, w zasadzie wszystko podał porywaczom na tacy i dodatkowo ich irytował. I potem co? Wielka obraza na Jacka, że niby jego wina... Jacek był w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie, jego reakcja była normalna, a Olewnikowie odtrącili go za domniemane winy. No i dodajmy jeszcze szukanie gangsterów, wiele informacji i niesłuchanie żądań... Krzyś prosił, żeby zapłacili okup i było po sprawie, bez policji. A ten co? 997, o wszystkim mówił... i dziwi mnie to, że na stenogramach mówi "jak brzmi twój głos, jakiś inny". On coś wie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...