do kogo teraz pretensje ,ja Olewnikowie robili interesy i obracali się w kręgach przestępczych ?
|
|
Robili i obracali się - skąd to wiesz? Od policjantów, którzy mataczyli w śledztwie? Od prokuratorów, którzy zaniechali wtedy działań prowadzonych akurat teraz po 5 latach? Od samopowieszonych domniemanych sprawców i pilnujących ich strażników więzinnych? Czy nie zdziwiło cie, że akurat wczoraj dokonano zmasowanych przeszukań w majątku p. Olewników, a nie dwa dni temu czy dzisiaj? Medialnie na to spojrzeć trzeba, medialnie, bo funkcjonariusze do p. Olewników weszli o 6 rano, a 3 godziny po nich premier przedstawił skład nowego rządu prezydentowi. Czy czasem ta wczorajsza akcja nie była sygnałem dla zleceniodawców tej zbrodni, że mogą nadal spać spokojnie??? Myślenie nie boli... |
|
dla mnie w to wmieszana była policja i - być może - tatuś. Utrudniał śledztwo, mieszal policję, w zasadzie wszystko podał porywaczom na tacy i dodatkowo ich irytował. I potem co? Wielka obraza na Jacka, że niby jego wina... Jacek był w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie, jego reakcja była normalna, a Olewnikowie odtrącili go za domniemane winy. No i dodajmy jeszcze szukanie gangsterów, wiele informacji i niesłuchanie żądań... Krzyś prosił, żeby zapłacili okup i było po sprawie, bez policji. A ten co? 997, o wszystkim mówił... i dziwi mnie to, że na stenogramach mówi "jak brzmi twój głos, jakiś inny". On coś wie.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|