Poszerzą o metr kawałek Filaretów

A miało być tak pięknie! Wiadukt nad Głęboką, szybka nitka komunikacyjna z północy na południe Lublina... Skończyło się na jednometrowym poszerzeniu zapchanej ulicy.

Lepszy bardzo mały wróbelek w garści niż gołąb na dachu. Może cos to da, bo żeby naprawdę był efekt, to powinno być przebudowane całe skrzyżowanie i przede wszystkim dwa pasy ruchu w górę w Sowińskiego. Mam nadzieję, że powstała jakaś szersza koncepcja tej przebudowy i jest to jej pierwszy etap a nie jednorazowy wybryk urzędników. Wiadukt i tunel to są absolutne mrzonki i kiełbasa wyborcza dla naiwnych. Przy naszym ( lubelskim) rozwoju (a raczej zapaści) miasta oceniam ten pomysł na rok2030. Gdyby teraz rozgrzebali to budowa ciągnęłaby się tyle co budowa teatru w budowie albo i dłużej a my jeździlibyśmu z południa miasta na pólnoc chyba przez Głusk...

Gdyby sie dało poszerzyć Sowińskiego o 1 pas, może dało by się zrobić pas o zmiennym kierunku ruchu. Przy odciążeniu Kraśnickiej przez obwodnice, może by to wystarczyło?

Dobrze, że ktoś wpadł wreszcie na taki pomysł, ale gdyby tak przed skrzyżowaniem z ul.Głęboką powstały trzy pasy - jeden do skrętu w lewo, a dwa do skrętu w prawo - ale nie ma co narzekać)! Cytat z artykułu "Nie wiadomo jeszcze kiedy ruszą roboty" - to trzeba zrobić jak najszybciej, a nie oglądać się na lipiec, czy sierpień. W ubiegłym roku mówiono o rozpoczęciu w 2010 r. prac remontowych ulicy Krochmalnej (od ul. Jana Pawła II) i ulicy Diamentowej. Wczoraj GW Lublin podała informację, że w kwietniu zostanie podpisana umowa na projekt tej inwestycji, prace remontowo - budowlane zaczną się nie wcześniej niż w II-j połowie 2011 r. Ciekawi mnie co dalej z "brakującym" odcinkiem projektowanej ulicy Krańcowej (od ul.Kunickiego do ul. Wrotkowskiej) - wojsko twierdzi, że już w maju 2009 r. przekazało informację o możliwości przekazania swojej "ziem" pod tę inwestycję. Nasz Prezydent cały czas twierdzi, że rozmowy z wojskiem trwają. Teraz w/g naszych urzędników problemem jest bocznica kolejowa w ciągu projektowanej ul. Krańcowej.Nasi "urzędnicy" to zawsze znajdą problem (kolejka linowa dla samochodów nad torami). Podam przykład Miasto Toruń - wjazd Drogą Krajową nr 1 (E75) od strony Grudziądza, Świecia, Chełmna i Chełmży - DWUPASMOWĄ ulicą Grudziądzką - i co - i przez tę ulicę "przechodzi" przejazd kolejowy dwu lub trzy torowy (nie pamiętam dobrze). Są zainstalowane "rogatki", czyli tzw. "szlabany'. Jakoś wszystko gra i ruch odbywa się płynnie. U nas w Lublinie nasi "urzędnicy" nie mogą sobie poradzić ze zwykłą bocznicą kolejową. Jeśli nie potrafią to może powinni zrezygnować z pracy w tym urzędzie, bo rozwiązywanie problemów drogowych im "nie idzie". Za to wynagrodzenie biorą . Oj nie ma dobrego gospodarza nasz Lublin. Przeglądając codziennie ("w internecie") prasę regionalną, coraz częściej czytam o rozpoczętych już remontach dróg. Czy nasi kochani urzędnicy z ratusza czekają jeszcze na śnieg w Lublinie - Mieszkańcy Lublina PROSZĄ (!) remonty dróg i ulic czas zacząć ! Koniec drzemki zimowej !