A piorunochron na stodole był?
|
|
Jak za starych dobrych czasów, można było zrobić zwiedzanie tematyczne: czerwony kur na wsiach.
|
|
Piorun walnął w izbę, urwał babie p.....lalalala
|
|
a gdzie piorunochron?!...nasi dziadowie kiedyś zakładali,wystarczył kawałek druta
|
|
przepraszam , ale na drewnianych budynkach, krytych słomą nikt nie instalował piorunochronów
|
|
przepraszam, ale do " odbijania " chmur burzowych służyła wystawiana w odpowiednim kierunku drewniana łopata do pieca chlebowego
|
|
Skąd się biorą tacy debile, jak większość komentujących powyższy artykuł?
|
|
piszesz głupoty , nikt przed II wojną nie zakładał na wsi piorunochronu.
dopiero komuna zaczęła zmuszać do tego
|
|
...najpopularniejszym odgromnikiem na polskiej wsi (i nie tylko) było wystawienie "świętego" obrazka..... osobiście byłem świadkiem tak odkrywczego zachowania podczas wędrówek po Roztoczu w połowie lat siedemdziesiątych ub. wieku. Mentalnie niewiele się tam zmieniło, a tradycja powinna być hołubiona w obiektach muzealnych!
|
|
gromnice jeszcze były stosowane obok łopaty
|
|
Oprócz gromnicy w oknie, trzeba było trzepać paciorek, od pioruna uchroń nas Panie! W sumie nikt o tym nie pisze, ale kiedyś ludzie sobie sadzili koło domów piorunochrony w postaci dużych drzew, więc to nie do końca wymysł komunistyczny. I tak siła wyższa chroniła całe wsie! A że w muzeum nikt nie mieszka.... Ostatnia nadzieja w ochroniarzu.
|
|
w postaci drucianej - to jednak komuna zmuszała
|
|
Za komuny obowiązkowo zakładano piorunochrony na każdym budynku, niewiele to jednak znaczyło, ponieważ w krótkim czasie instalacje te sterczały pourywanymi drutami, powyrywanymi ze strzech i przeważnie drewnianych budynków kotwami, do tego dzieciarnia wspinała się po odgromnikach na dachy i ściany, tak że druty wisiały przeważnie bezużytecznie
|
|
To nie była stodoła tylko dom pradziadków mojej żony z Lipiny Nowej, przykra sprawa.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|