Przeciętne zarobki policjantów

widze ze i wam sie nudzi tak jak czasami kurierowi jak nie ma nic sensownego do napisania to jakies pier***y wyciagacie tania sensacje chcecie zrobic napiszcie moze ile zarabia autor artykulu i cala reszta bandy z dziennika i od czego zalezzy wynagrodzenie nikt nie broni isc do policji i zarabiac BOG WIE ILE tyle dodatkow itd tylko ze wiekszosc to by nawet podstaw nie przeszla zajmijcie sie prawdziwymi sensacjami a nie tanim G.... ps. nie jestem policjantka tylko fryzjerka interesuje was ile zarabiam??? moze taki artykul? a moze liste wszystkich zawodow z zarobkami i kto bedzie chcial duzo zarabiac to sobie wybierze cos z gornej polki

Do autora tekstu! Były zarobki nauczycieli i wcześniejsza emerytura ( już nieaktualna ), teraz policjanci, a ja proponuję przyjżeć się zawodowym kuratorom sądowym i opisać jakie tam są zarobki i za ile dni pracy. Ten artykuł z pewnością bardziej rozwścieczy czytelników. Pozdrawiam i życzę sukcesów w jątrzeniu.

I jasno wynika z treści artykułu, że policjant zarabia więcej niż nauczyciel, prawda ? PAŃSTWO POLICYJNE jest wtedy , gdy POLICJANT zarabia więcej niż NAUCZYCIEL, prawdaż ?

Praca w policji może nie jest wysoko opłacana, ale jest zajęciem pewnym, a pensja wpływa na konto zawsze na czas. Do tego funkcjnariusze mogą iść wczesnej na przyzwoitą emeryturę. Przyzwoita z nie wysokiej?!Ten redaktor to geniusz.

No właśnie nudy. co miał na celu autor tego tekstu? nie wiem może ktoś mi wyjaśni. Zresztą podaje bardzo okrojone dane na temat prawdziwych zarobków policjantów. Znam ich trochę i nie tak słodko to wygląda. średni pracownik w sensie szeregowy gostek, który pracuje na drodze czy tzw. ulicy po 5 latach ma marne 2.300zł. a zapier***a jak idiota. musi się naużerać z pijakami, nierzadko są to sąsiedzi..., czy też trupy na wypadkach. Nie wiem na prawdę czy wszyscy by chcieli tak pracować i w ogóle cały ten artykuł do bani!!!

JA :) napisał:

widze ze i wam sie nudzi tak jak czasami kurierowi jak nie ma nic sensownego do napisania to jakies pier***y wyciagacie tania sensacje chcecie zrobic napiszcie moze ile zarabia autor artykulu i cala reszta bandy z dziennika i od czego zalezzy wynagrodzenie nikt nie broni isc do policji i zarabiac BOG WIE ILE tyle dodatkow itd tylko ze wiekszosc to by nawet podstaw nie przeszla zajmijcie sie prawdziwymi sensacjami a nie tanim G.... ps. nie jestem policjantka tylko fryzjerka interesuje was ile zarabiam??? moze taki artykul? a moze liste wszystkich zawodow z zarobkami i kto bedzie chcial duzo zarabiac to sobie wybierze cos z gornej polki

Nie podniecaj sie, pewnie twój mężunio to policjant.

mn napisał:

Praca w policji może nie jest wysoko opłacana, ale jest zajęciem pewnym, a pensja wpływa na konto zawsze na czas. Do tego funkcjnariusze mogą iść wczesnej na przyzwoitą emeryturę. Przyzwoita z nie wysokiej?!Ten redaktor to geniusz.

To jest mozliwe

do N-L : skoro rodzice i nauczyciele nie potrafią wychować młodzieży to policjanci potem mają zajęcie, więc muszą "naprawiać" błędy nauczycieli, za co biorą większą kasę... a tak na poważnie, oczywiście że to naprawianie nie ma nic wspólnego z resocjalizacją, tak jak obecne szkoły z nauką etykiety i wychowaniem. co do artykułu to jest niczym tekst z ulotki propagandowej. Ja bym bardziej nagłaśniał zarobki posłów i senatorów oraz stosunek zaufania publicznego do nich w porównaniu do zarobków służb mundurowych i ich szacunku wśród ludzi, bo o ile się orientuję to straż pożarna cieszy się największym zaufaniem, za co dostaje marne pieniądze na specjalizację. Proporcjonalnie odwrotnie jest w strukturach rządzących.

a ile godzin miesięcznie pracuje belfer? a co robi w wakacje, w ferie, w święta bożonarodzeniowe czy wielkanocne? czy wyciera brudy w melinach i naraża się, że od byle "obywatela" może otrzymać coś np. pod żebro.

cały artykuł to jakaś bajka. Pracuję 6 lat i netto zarabiam 3.187zł. plus dodatki. Sześć lat i 2 wstrząśnienia mózgu, wybity bark, zwichnięta ręka, nadkruszony ząb.Pracuję 12 godz. dziennie i do tego święta...nauczyciele mają chyba teraz wakacje 2 miesięczna laba...a i na zakończenie roku prezenty u nas nazywa się to korupcja

Gdzieś im się w gazecie zapodział dopisek "Artykuł reklamowy"...

dlaczego nikt nie pisze o zaległościach dla policjantów własnie z tutułu urlopowego, dojazdów itp. , w naszym kraju zawsze jak jest nie ciekawie to wypisują brednie ile to zarabjają policjanci, strażacy, żołnierze. Może by ktos się zainteresował ile zarabiają nasi posłowie, senatorowie, jakie mają dodatki, ulgi. Poza tym nie warto prównywać zarobków policjanta i nauczyciela, bo jest jedna zasadnicza róznica, nauczyciel pracuje w określonych godzinach, natomiast policjant służy i nie zawsze jest w stanie odebrać swoje nadgodziny, bo o zapłaceniu za nie nie ma mowy

policjant napisał:

cały artykuł to jakaś bajka. Pracuję 6 lat i netto zarabiam 3.187zł. plus dodatki. Sześć lat i 2 wstrząśnienia mózgu, wybity bark, zwichnięta ręka, nadkruszony ząb.Pracuję 12 godz. dziennie i do tego święta...nauczyciele mają chyba teraz wakacje 2 miesięczna laba...a i na zakończenie roku prezenty u nas nazywa się to korupcja

Koleś (3.187zł. plus dodatki) to jest mało???? W spożywczym lub metalowym zarobisz 1160 brutto!!!!!! Zmieniaj pracę...na bardziej spokojną Moja żona 1700 netto, 10-lat stażu, nauczyciel mianowany!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kupa różnych dodatków....oczywiście za friko

Policjant i pies - macie racje ze dla tych co na pierwszej linii to może i mało, ale ilu jest tych za biurkami co maja od 3tys. wzwyż i pracują od 7.30 do 15.30. a najwięcej płaczą, wolne święta,soboty,niedziela.Złodzieja i trupa widzą w telewizji.Ten system jest chory i powinien być zmieniony.powinno się eliminować nieuków i kolesiostwo ,ale jest to nierealne. Przełożeni tylko na niby stawiają na młodych tylko co z tego jak do roboty nadaje się niewielu.

obserwator napisał:

Policjant i pies - macie racje ze dla tych co na pierwszej linii to może i mało, ale ilu jest tych za biurkami co maja od 3tys. wzwyż i pracują od 7.30 do 15.30. a najwięcej płaczą, wolne święta,soboty,niedziela.Złodzieja i trupa widzą w telewizji.Ten system jest chory i powinien być zmieniony.powinno się eliminować nieuków i kolesiostwo ,ale jest to nierealne. Przełożeni tylko na niby stawiają na młodych tylko co z tego jak do roboty nadaje się niewielu.

i tu masz racje siedza za biurkami a kasa jakby sie ozapier....dzielali a biednych policjancikow gnebia i ganiaja ale oczywiscie nie wszyscy ;P pozdro dla policji

~kolega~ napisał:

Nie podniecaj sie, pewnie twój mężunio to policjant.

a ciebie to podniecilo?? nigdzie nie napisalam ze sie podniecam bo nie potrzebuje tego robic przy komputerze uwierz uklada mi sie z moim facetem tak wspaniale ze tylko przy nim sie podniecam nie tak jak ty. idz do lazienki i wlacz sobie muzyke lazienkowa ;P (dla wtajemniczonych) a nawet jakby byl moim mezem i policjantem to co zal ci zad sciska? pewnie masz 13 lat bo tak mozna wywnioskowac po poziomiie wypowiedzi ps. zawsze musi sie znalesc jakis odlam

(.).(.) napisał:

dlaczego nikt nie pisze o zaległościach dla policjantów własnie z tutułu urlopowego, dojazdów itp. , w naszym kraju zawsze jak jest nie ciekawie to wypisują brednie ile to zarabjają policjanci, strażacy, żołnierze. Może by ktos się zainteresował ile zarabiają nasi posłowie, senatorowie, jakie mają dodatki, ulgi. Poza tym nie warto prównywać zarobków policjanta i nauczyciela, bo jest jedna zasadnicza róznica, nauczyciel pracuje w określonych godzinach, natomiast policjant służy i nie zawsze jest w stanie odebrać swoje nadgodziny, bo o zapłaceniu za nie nie ma mowy

bardzo mądrze

puzon20 napisał:

a ile godzin miesięcznie pracuje belfer? a co robi w wakacje, w ferie, w święta bożonarodzeniowe czy wielkanocne? czy wyciera brudy w melinach i naraża się, że od byle "obywatela" może otrzymać coś np. pod żebro.

No i szkoły trza jakieś pokończyć.... Dla wielu to ścieżki himalajskie, stan nieważkości, wręcz kosmos .... I co potem??? Taki wyszkolony "może otrzymać coś np. pod żebro"i robota"w święta bożonarodzeniowe czy wielkanocne" i "wyciera brudy w melinach i naraża się, że od byle "obywatela"" Nam trza ze 5 tysia!!!!! A może i więcej???? PS Sześć to więcej od pięciu???? Chyba tak??? No to sześć!!!!!!!!!!!!!!!

JA :) napisał:

i tu masz racje siedza za biurkami a kasa jakby sie ozapier....dzielali a biednych policjancikow gnebia i ganiaja ale oczywiscie nie wszyscy ;P pozdro dla policji

A ja właśnie dostałem skierowanie na testy kwalifikacyjne do policji i mam zamiar zostać niebieskim. Teraz mam tytuł inżyniera i jestem na drugim roku magisterki. Gdybym się dostał przez minimum półtora roku będę dreptać po różnych melinach i zarabiać prawie minimalną krajową tylko po to żeby właśnie płaszczyć dupę na krzesełku w biurze i normalnie zarabiać. Gdyby nie oferowali dobrych zarobków, pewnej płacy i ewentualnej wcześniejszej emerytury nie pomyślałbym nawet o zostaniu "miśkiem" - po studiach informatycznych mógłbym zarabiać tyle samo i bez błąkania się po ulicach.

n-l napisał:

I jasno wynika z treści artykułu, że policjant zarabia więcej niż nauczyciel, prawda ? PAŃSTWO POLICYJNE jest wtedy , gdy POLICJANT zarabia więcej niż NAUCZYCIEL, prawdaż ?

bzdury - nauczyciel życia nie naraża tak jak policjant moim zdaniem stróże prawa powinni zarabiać z 6 tyś wtedy zarobki byłyby adekwatne do wykonywanego zawodu i narażania się w imię obrony życia obcych a nauczyciele może i są niedoceniani lecz z ich pracy wiele nie wynika - młodzież coraz gorsza , coraz głupsza coraz mniej wie ,nauczyciele nie są dlatego, że chcą uczyć tylko dlatego że muszą uczyć, mają więcej wolnego niż jakikolwiek inny zawód, pracują po kilka godzin na dzień, wolne święta , niedziele , dwa miesiące wakacji - generalnie żyć nie umierać.................... a państwo policyjne nie ma nic wspólnego z tym co napisałeś/łaś