Po trupach do celu.Polski pracodawca trzy święte przykazania : pieniądz ,zysk,chciwość.
|
|
Polska elita układ biznesowo towarzyski szkoda że ze swoich pracowników zrobili niewolników...
|
|
Polak rodzi się zmęczony i chodzi do pracy żeby odpoczywać...
Większość pracowników to konsumencka chołota, która ma dwie lewe ręce - o solidnego pracownika trudno, a jak się go ma to się już dba o niego. Nietety większość będzie siedziała w pracy i palcem nie ruszy jak się nie pogoni. Trzeba pilnować bo nic nie zrobią, albo jak zrobią to źle. A związki zawodowe powinni zlikwidować - to niszczy zakłady pray jak zaraza...
|
|
Dwie pierwsze wypowiedzi świadczą o pasożytniczym nastawieniu naszego społeczeństwa, które przyzwyczaiło się do modelu funkcjonującego za komuny. Prawda jest taka, że tamto państwo się skończyło a obecne na pracodawców przerzuca wielkie ciężary - ZUS, wynagrodzenia, płatne urlopy, odprawy itp.
Najśmieszniejsze jest, że pracodawca osoba fizyczna nie może zachorować, iść na zwolnienie z powodu ciąży, urlop macierzyński itp, jak zatrudnia pracowników. Musi zamknąć firmę i wypłacić odprawy albo ryzykować, że pracownicy z firmą zrobią co uważają. Jeżeli choć na 1 dzień pojawi się w firmie to ZUS odbiera zasiłek chorobowy, który i tak jest niższy niż u zatrudnianych przez przedsiębiorcę pracowników.
Jeżeli wam się nie podoba praca, to idźcie na swoje, otwórzcie firmy i je utrzymajcie. Pasożyty społeczne.
|
|
Zawsze pracowałem uczciwie ,często wykonując prace za trzy osoby , co otrzymałem od pracodawcy? pogardę brak szacunku dla wykonywanej pracy i oczywiście poniżające wynagrodzenie a jak się nie podoba to pod most .Takie są fakty
|
|
to załóż swoją firmę i bądź wyzyskiwaczem z pogardą dla wykonywanej pracy. w odróżnieniu od zatrudnionych nikt cię nie zwolni bo przeciez sam się nie zwolnisz. więc w czym problem? działaj a nie siedź i smęć jak to cię skrzywdzono. |
|
I bardzo dobrze, że mu się udało. A kto narzeka na głodowe pensje niech założy sam firme i zarabia równie wielką kase a i nawet jeszcze większą.
Przecież nikt nikomu nie broni się bogacić.
Polskie piekiełko. Ten, któremu się udało od razu jest z mafii, bydlakiem i w ogóle najgorszym z najgorszych. Nikomu nie można popuścić i obowiązkowo trzeba sprowadzić go do równego poziomu biedy i wiecznego narzekania.
Chore !!!!!!!!!
|
|
Przyjacielu opowiem Ci tak: Jakby ten pracodawca był normalnym człowiekiem to doszedłby do wniosku, że po co mu tyle kasy? Przecież 1 mln też by mu starczył a resztę przeznaczyłby na podwyżki dla solidnych pracowników. Przecież to oni wypracowali ten kapitał on dał pomysł biznesu. I taki człowiek zostałby zapamiętany przez pokolenia a tak jest nazywany .... Trzeba pamiętać, że na ziemi jesteśmy gośćmi przez krótki czas a zostawienie majątku dla dzieci nie zawsze procentuje. |
|
Eeeehh ci biedni pracodawcy (ciągle im mało).Współczuję wam jak nie wiem co.
Nie dość,że zatrudniacie nierobów,oszustów,złodziei,to jeszcze musicie im za to płacić wysokie wynagrodzenia,udzielać jakichś urlopów (zbędna rzecz).Te lenie ,nieroby was oskubują z ciężko zapracowanych przez was milionów.Teraz pomyślcie czy te wasze fortuny powstały tylko dzięki waszej pracy???. Gdzie w takim razie praca tych białych niewolników, a może zatrudniacie ich charytatywnie ,aby nie zginęli z głodu????.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
|
|
Chłopie, MAJĄTEK, rozumiesz co to znaczy że majątek wyceniają na 2 mld? Znaczy to że cała firma, razem z budynkami, maszynami, samochodami itd co tam też nie mają w firmie, jest wyceniana na tyle. A że jest on właścicielem - może wolałbyć żeby sprzedał udziały? to wtedy byś krzyczał na całe gardło że sprzedaje polski majątek zagranicznym wyzyskiwaczom? Jakby każdy pracodawca był taki "skromny" jak tego chcesz, i zadowoliłby się firmą o wartości do 1 mln zł, to by w Lublinie były same małe firemki, żadnej marki liczącej się nawet nie w Europie ale nawet w Polsce. a jak ktoś jest właścicielem domku jednorodzinnego to jego majątek jest warty np. 300 tys zł., to ty z tym swoim 1 mln to wyskoczyłeś... jak za chwilę będziesz marudził że w Lublinie nie ma żadnego większego przemysłu to sobie pomyśl jaki przemysł może być warty 1 mln zł - za 1 mln to można co najwyżej kilka nowych busów kupić żeby sobie firemkę aronówkę założyć... |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|