Rosyjskie ikony w Białej Podlaskiej? Historycy piszą do prezydenta

Pokazywanie u nas ikon prawsławnych rosyjskich spod Moskwy, razem z ikonami unickimi ( których de facto u nas nie ma!) to tak jak pokazywanie oprawców z Gestapo razem z ofiarami AK. Dziwię się, że dyrektorem Muzeum Bialskiego jest osoba która tego nie rozumie. Kto mianował Nikolską dyrektorem tego Muzeum? Szefem takiej instytucji powinien być patriota lokalny, który kocha historię tej ziemi a nie jakiś wykorzeniony kosmopolita dla którego podlascy unici to jakieś pisowskie moherowe oszołomy radiomaryjne ktore nie wiadomo po co walczyły o swoja głupią wiarę zamiast przyjąć prawosławie moskiewskie.

Radziwiłłowie w grobach się poprzewracają gdy dowiedzą się, że w ich budynkach Zamku prezentowana jest rosyjska prawosławna ikona spod Moskwy! jako główna atrakcja Zamku! Nie ma tu nawet zwykłych portretów bialskich Radziwiłłów. A makieta Zamku jest żenująca, prymitywna, w stylu lat 60-tych PRL. A co powiedzą potomkowie bialskich unitów? Parę lat temu przyjeżdżali do Białej ludzie z Polski chcąc dowiedzieć się czegoś o beatyfikowanych Męczennikach Pratulińskich. Niestety, w Muzeum nie mogli im pokazac nic na ten temat. Pokazywali im za to ... rosyjską ikonę! Za 200 tys. (!!!) Muzeum kupiło ostatnio obraz Wierusza-Kowalskiego do kolekcji Nikolskiej. Po co? Co nam z tego ? Za 200 tys. można byłoby zamówić u malarza 10 obrazów kopii portretów bialskich Radziwiłłów! lub sfinansować stałą wystawę pt. Historia Miasta, z pokazaniem setek wspaniałych fotografii które zalegaja szuflady Muzeum. Za 200 tys. (:-) można byłoby wreszcie zmienic koszmarny szyld "MUZEUM" nad wejściem do bud. Muzeum. Liternictwo tego napisu nie przystaje absolutnie do stylu budynku. Nie wiem jaki dyletant kiedyś to umieścił. Dziwne, że dyrektorka Nikolska (podobno historyk sztuki? niech pokaże na to dokument!) ani inni znawcy Sztuki , wchodząc codziennie do pracy nie widzą tego koszmaru. To Muzeum Południowego Podlasia to jedna wielka pomyłka! a kto jest dyrektorem tej instytucji?

Szefowie muzeów w wielu miastach mają podobne problemy z ekspozycjami, wystarczy przejrzeć ofertę. Historii lokalnej tam nie ma, albo nie znają, albo nie umieją jej pokazać. Proszę o wskazanie miejsca, gdzie można obejrzeć wydarzenia Powstania Listopadowego albo Styczniowego. Homo sovieticus rządzi?

Dyrektorka bialskiego Muzeum to kosmopolitka, nie patriotka, nawet nie lokalna. Dla niej ważniejsze jest wydanie 200 tys. na jakiś beznadziejny obraz Wierusza-Kowalskiego niż na np. zaprezentowanie skarbów archeoloigicznych zgromadzonych np. przez M.Bienię czy M. Barczyńskiego. Dla niej, zapewne, nasi unici walczący z Ruskimi Prawosławnymi to godne pogardy pisowskie katoliby, mohery i ciemnogród, a może i ... faszyści? Przecież te ciemniaki mogli poddać się prawosławnym żołdakom, i wszystko byłoby w porządku! NASZE podatki powinny iść na propagowanie prawdziwej historii NASZEJ ziemi w MPP a nie na fantazje pani Nikolskiej! A tak w ogóle, KTO trzyma na stołku tę antypolską Nikolską?

To problem wielu polskich muzeów, nie tylko bialskiego. Nie trzeba być patriotą, żeby wiedzieć, czym powinno się zajmować muzeum i nie trzeba mieć orlego wzroku, żeby dojrzeć, że nie robią tego, co powinny.  

Jestem moherem z PiSu, ale w moim domu wiszą sobie zgodnie obok siebie Matka Boska Częstochowska, Ostrobramska i Władimirowska. Nie jestem przeciw wystawom o 34 pp, czy bialskiej Wytwórni Samolotów. Takie wystawy powinny być i są, zapytam tylko ilu ludzi tych tu piszących przychodzi je oglądać. Ilu ludzi przyszło oglądać wystawę starych bialskich fotografii na dworcu PKP? Stefaniuk podjął b. dobrą decyzję, by wydobyć ikony /dzieła sztuki/, z magazynów. Sztuka nie ma narodowości , ani religii. Nie dajmy się zwariować. Tak trzymać panie Prezydencie.

Mylisz się, sztuka bywa tak ogromnie wykorzystywana politycznie, że trzeba być zaślepionym, by tego nie widzieć. Wystaw się nie robi, po to, żeby zgodnie obok siebie wisiały obrazy z Częstochowy, Włodzimierza i Wilna. Z wystaw, jak z dobrego tekstu, musi coś wynikać. Ale to już wyższa szkoła...

Pierwsze zasadnicze pytanie dla Panów historyków.Czy zapoznali się ze scenariuszem wystawy przed spreparowaniem swojego listu do prezydenta miasta. Jeśli tak, to kiedy i gdzie???

Nikolska wciska ciemnotę! Instytucja którą kieruje nazywa się Muzeum Południowego Podlasia a nie Muzeum Narodowe. A więc niech zajmuje się dokumentacją i udostępnianiem historii regionalnej a nie wszelakiej! Zamiast kupowania jakichś Wieruszów-Kowalskich niech zajmie się zakupem np. dzieł Bazylego Albiczuka, których pełno po prywatnych kolekcjonerach. Niech najpierw zrobi stałą ekspozycję o Radziwiłłach, niech pokaże skarby archeologiczne wykopane z naszej ziemi a których pełno w piwnicach Muzeum. Stefaniuk dał się nabrać na piękne słówka "elokwentnej" Nikolskiej, wpatrzony w nią jak w obraz! Panie Stefaniuk! nie idź tą drogą!

Bazyli Albiczuk na Wasylówce w Dąbrowicy Małej został określony jako malarz ukraiński...

Ludność okolic Białej nie ma nic wspólnego z Ukraińcami. Jeśli już to należy szukać analogii z kulturą Poleszuków zamieszkujących  terytorium przedwojennego województwa poleskiego! A Poleszucy to bardziej Białorusini niż Ukraińcy (nie wspominając o tym, że przed wojną w przytłaczającej większości nie mieli świadomości narodowej)

Pierwsze zasadnicze pytanie trzeba skierować DO Panów historyków. Jeśli trzonem wystawy mają być rosyjski ikony z przemytu, to co chcesz wiedzieć więcej?

Większość Unitów Podlaskich przed zesłaniem na Wschód więziona była w zamku Radziwiłłów. W sumie kilkaset osób, z których spora część nigdy nie powróciła do domu. Kilka osób zmarło w więzieniu od chłosty wymierzonej przez kozaków na miejscach aresztowań. W więzieniu przetrzymywano m.in. najbardziej gorliwych uczestników zajść w Pratulinie i Drelowie. Jakim ahistoryzmem trzeba się kierować, by w miejscy uświęconym krwią męczeńską Unitów Podlaskich organizować stałą wystawę moskiewskiej ikony prawosławnej? Wyobrażacie sobie państwo wystawę poświęconą kulturze rosyjskiej w Cytadeli Warszawskiej, ewentualnie wystawę poświęconą Hoch Deutsche Kultur w Piwnicach Pawiaka. Moim zdaniem to trochę nie na miejscu - abstrahując od walorów sakralnych i estetycznych ikon, wystawa ta powinna być usytuowana zupełnie w innym miejscu.

"Pierwsze zasadnicze pytanie dla Panów historyków.Czy zapoznali się ze scenariuszem wystawy przed spreparowaniem swojego listu do prezydenta miasta. Jeśli tak, to kiedy i gdzie??? " A powiedz mi GDZIE jest opublikowany ten scenariusz? Wszystko dzieje sie w wielkiej tajemnicy, nikt do końca nie wie jak ta ekspozycja ma ostatecznie wyglądać. Podobno 11 stycznia w Galerii Podlaskiej ma być jakieś spotkanie Prezydenta z miejscowymi historykami, może wtedy coś będzie wiadomo. wnętrza na tę ekspozycję, w oficynie zach. sa już podobno wyremontowane ale nikt ich nie widział, zamknięte, więc nie wiadomo jak prace są zaawansowane. Nikolska nie pozwala nikomu zobaczyć. Podobno już wszystko gotowe pod rosyjską ikonę.

W czasie likwidacji Unii na Podlasiu zginęło kilkadziesiąt osób. Kilkaset zostało zesłanych w głąb Rosji i przez 30 lat ok. 100 tys. poddanych zostało prześladowaniom ze strony rosyjskiej Cerkwi prawosławnej i władz carskich. Dodajmy, że unici przetrzymywani byli m.in. w zamku Bialskim, gdzie zmarło kilka osób. W tym samym zamku, w którym obecnie planowana jest wystawa moskiewskich ikon. O roli rosyjskiej Cerkwi prawosławnej i władz carskich w prześladowaniu unitów i rzymskoch-katolików na Podlasiu szeroko pisał sygnatariusz listu dr Andrzej Szabaciuk, w źródłowej pracy opartej na materiałach rosyjskiej Cerkwi prawosławnej i władz carskich. Osobom słabo rozeznanym w temacie polecam książkę Rosyjski Ulster. kwestia chełmska w polityce władz carskich w latach 1863-1915.

Wygląda na to, że odbiorców rajcuje sam obraz, historyczne tło nikogo nie wzrusza. Czyli: nie znamy własnej historii i nic nas ona nie obchodzi. Wszystko to ma ogromny wpływ na budowanie wizerunku, rozwój kraju - także kulturalny, poszerzanie horyzontów i budowę własnej tożsamości. Więc można ludziom pokazać jelenie na rykowisku i piękną kobietę niekompletnie ubraną, by zyskać poklask tłumów?

To jakiś koszmar! w budynkach Zamku Radziwiłłow umiejscowione będzie muzeum rosyjskich ikon! Trzeba być absolutnie wyzbytym uczuć patriotycznych, żeby wpaść na coś takiego. Młodzież bialska nie dowie się nic o prawdziwej historii naszej ziemi, ale przewodnicy Muzeum Nikolskiej będą opowiadać o niezwykle wysokim poziomie rosyjskiej moskiewskiej ikony? i pokazywać konskie doopy na jakichś beznadziejnych obrazach współczesnych wmawiając nam że to arcydzieła ? Muzeum Płd. Podlasia wymaga nowego kierownictwa! Na czele Muzeum powinien stać człowiek kochający tę ziemię, jej historię a nie jakiś wykorzeniony cudak, z kompleksami. Pani Nikolska może powinna być dyr. Muzeum np. Narodowego ale nie "zapyziałego"Muzeum Płd. Podlasia poniżej jej ambicji.

Prezydent Stefaniuk popełnił błąd na samym początku: zaufał Nikolskiej że "muzeum rosyjskich ikon w BP" to świetny pomysł., a nie zasięgnął opinii historyków (miejscowych, krajowych). Po tzw. poniewczasie okazało się, że nie ma ani jednego historyka, który poparłby jego ideę. A może Nikolska przedstawi chociaż jednego? (Pietrzela, nie podlizuj się swoim niemieckim lewackim właścicielom, pisząc o PRAWICOWYCH historykach)) Może powie nam czy sprawa "muzeum ikon" była poddana dyskusji na Radzie Programowej muzeum ktorej podobno przewodniczy wielki artysta Stanisław Baj pochodzący z Dołhobród?

Rosyjskie ikony z przemytu pełnią już rolę wizytówki kulturalnej regionu. Zgadniesz gdzie, koteczku? Może wystarczy? :D