Smoleńsk, Raport MAK przyczyny katastrofy: - "gen. Błasik miał 0,6 promila"

A teraz zapier dalać na cmentarz czyścić ruskie groby. TW Filozof- duszpasterz gazety Wyborczej w Lublinie.

Mimo to my peowcy kochamy matuszkę rosiję i przepraszamy pannę anodinę za wszelkie niedogodności jakie musiała znosić w trakcie manipulowania raporter. Donal z wczasów.

żebyście zdechli w potwornych męczarniach, co to dla was znaczy, wy pajace pier...olone. niech was piekło pochłonie. kto wam uwierzy bando oszołomów. co jakiś czas inne cudowne wieści, bo strąciliście samolot specjalnie. to był zamach i potwierdza się to na każdym kroku. teraz jestem już w 100% pewna ze to nawet nie była tej Rosji i Komorowskiego z Tuskiem fatalna pomyłka ale celowy zamach na naszych bohaterów

mmm napisał:

żebyście zdechli w potwornych męczarniach, co to dla was znaczy, wy pajace pier...olone. niech was piekło pochłonie. kto wam uwierzy bando oszołomów. co jakiś czas inne cudowne wieści, bo strąciliście samolot specjalnie. to był zamach i potwierdza się to na każdym kroku. teraz jestem już w 100% pewna ze to nawet nie była tej Rosji i Komorowskiego z Tuskiem fatalna pomyłka ale celowy zamach na naszych bohaterów

RADZĘ ODWIEDZIĆ LEKARZA

Pijany w pracy?

mmm napisał:

żebyście zdechli w potwornych męczarniach, co to dla was znaczy, wy pajace pier...olone. niech was piekło pochłonie. kto wam uwierzy bando oszołomów. co jakiś czas inne cudowne wieści, bo strąciliście samolot specjalnie. to był zamach i potwierdza się to na każdym kroku. teraz jestem już w 100% pewna ze to nawet nie była tej Rosji i Komorowskiego z Tuskiem fatalna pomyłka ale celowy zamach na naszych bohaterów

Jest ci potrzebny szybko psychiatra !!!!

śp.Błasik mógł być pod wpływem kto go nie znał niech lepiej siedz cicho.Bandą oszołomów jest ten kto nic nie wie a udaje że wszystko wie

Generał wywierał silną presję,a piloci w związku z nią żartowali, co nawet w tym pierwszym stenogramie można było wyczytać. Generał nie siedział za sterem, ale był pijany i to przyczyniło się do zejścia z kursu samolotu. Zapewne samolot też brał o świcie udział w bibce. Jedynie na wysokości zadania jawią się pracownicy wieży w Smoleńsku. Ci podali właściwe parametry i od początku zabraniali lądować, każąc odlecieć TU-154 na inne lotnisko. Jednak ułańska fantazja kapitana i pijanego generała zdominowała zdrowy rozsądek i postanowili się zabić. Mało siebie, to jeszcze Prezydenta RP. A co tam. Rosjanie zaś w pocie czoła dbali o wrak samolotu i zbadali każdy jego element wykluczając jakikolwiek zamach, czy też usterkę samolotu. Z należnym szacunkiem za przyzwoleniem polskiego Premiera rzucali ciała Ofiar do ciężarówek. Premierowi RP nie przeszkadzało również, że ciało Prezydenta RP leży byle jak przykryte na ziemi. A co tam, a niech ma - nigdy go nie lubiłem, pomyślał zapewne człowieczek, zapominając o szacunku jeżeli nie jak dla śp. Lecha Kaczyńskiego, to dla urzędu Prezydenta RP. Gdyby pozbierać wszystkie relacje, to można by spokojnie rozpocząć śledztwo od początku, tyle w nim nieścisłości, wzajemnych wykluczeń i zaniedbań. Chyba poza niektórymi rodzinami, tych którzy zginęli mało komu zależy na wyjaśnieniu tej sprawy. Wielu cieszyło się, iż okazano Prezydentowi RP lekceważenie. Zresztą jak tu dziwić się obcym, skoro rząd naszego kraju zachował się dokładnie tak samo. Wystarczy popatrzeć na bezwolność i uległość Premiera, na zachowanie jego i p.Komorowskiego na płycie lotniska, posłuchać niesłychanego podsumowania przyczyny wypadku przez p.Komorowskiego, aby mieć wątpliwości, co do lojalności takich polityków.

A tobie weterynarz tępa świnio.

psychiatra napisał:

Jest ci potrzebny szybko psychiatra !!!!

Macie krzykacze to czego chcieliście. Jeżeli komuś się wydawało, że Ruski będzie siedział cicho i zatuszuje pewne rzeczy związane z zachowaniem osób na pokładzie samolotu to się grubo mylił. Oczywiscie taka wersja wielu nie będzie satysfakcjonować bo jak ci niepokalani i święci Polacy mogli dopuścić do katastrofy? Przecież to niemożliwe, to zawsze inni są winni a my nigdy.

pewnie ktoś częstował alkoholem, domyślacie się kto jeszcze pił?

Marta wzięła odszkodowanie,czy ubezpieczyciel sprawdził trzeźwość poszkodowanego?

czy na Wawelu leżą szczątki konserwowane alkoholem?

Ciekaw jestem jakby zbadali ile Kaczynski mial w sobie promili czy skali by wystarczylo.

A jednak to nie Palikot z rakietą tylko generał z flaszką Mamy pierwszego winnego?

Gość napisał:

Macie krzykacze to czego chcieliście. Jeżeli komuś się wydawało, że Ruski będzie siedział cicho i zatuszuje pewne rzeczy związane z zachowaniem osób na pokładzie samolotu to się grubo mylił. Oczywiscie taka wersja wielu nie będzie satysfakcjonować bo jak ci niepokalani i święci Polacy mogli dopuścić do katastrofy? Przecież to niemożliwe, to zawsze inni są winni a my nigdy.

Oczywiscie CYMBALE ,trzeba Ruskim wierzyc tak samo jak w sprawie KATYNIA.

KLARNECI-to jest zaledwie poltora piwa,od tego nikt nie jest pijany.

Szkoda ze nie powiedzieli o tym ze na wiezy kontrolnej wszyscy chlali juz od co najmniej od 4 dni,a wszyscy wiemy ile oni moga wychlac.

Tylu ruscy maja adwokatow i swoich obroncow w naszym kraju, ze ja nie wiem czy jeszcze jestesmy ich republika czy juz nie.Gdzie my ludzie zyjemy???

BOLEK napisał:

Oczywiscie CYMBALE ,trzeba Ruskim wierzyc tak samo jak w sprawie KATYNIA.

Tak, tak, katastrofa to zamach terrorystyczny i spisek Ruskich, Niemców i Amerykanów mający na celu pozbawienie życia wielkiego polskiego prezydenta. Idzcie się leczyć bo jak widać prawda do was nie jest w stanie dotrzeć. Najlepiej zrzucić winę na innych.