Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Sprowadzamy auto z Ameryki

Utworzony przez new car salesman, 2 września 2008 r. o 18:45 Powrót do artykułu
Wlasciciele aukcji samochodowych w USA zacieraja sobie rece ze ktos ten szmelc od nich kupi. Polacy (ci w Polsce) nie wiedza dlaczego w USA auta uzywane kupione na tzw. aukcjach sa tak tanie. Firmie ubezpieczeniowej wychodzi taniej jesli odkupi takie "lekko rozbite" auto od klienta a nastepnie sprzeda na aukcji. Trzezwo myslacy Amerykanin nie kupuje auta na aukcji. Idzie do salonu kupuje lub bierze w leasing nowy egzemplarz. Wlasciciele aukcji kochaja wszelkie hutagany, tropikalne sztormy, obfite opady deszczu gradu itd. Wtedy dopiero maja czym handlowac. Wiekszosc aut na aukcjach posiada tzw. salvage title czyli akt wlasnosci auta nadajacego sie jedynie na zlom (lub na czesci) Auto takie nie moze byc zarejestrowane w USA. Bardzo latwo jest jednak "wyczyscic" taki akt wlasnosci rejestrujac auto w stanie "X" po czym ponownie rejestrujac np. w Ne Yorku. Na aukcje auto trafia z papierami nowojorskim na ktorych nie ma znaku ze bylo podtopione podczas huraganu. Dla niepoznaki aby klient nie pytal dlaczego cena jest tak niska, mozna takim autem strzelic np. w mur i wtedy madry Polak kupujacy auto wraz z "wyszkolonym (pseudo) dealerem wie ze auto jest tansze bo ma mniejsze lub wieksze wgniecenie w blotniku ktore szwagier w stodole gdzies pod Bilgorajem szybko usunie. Pytanie dla wszystkich "madrych" chcacych miec szpanerskie auto z USA. Czy chcielibyscie wozic wasze rodziny autami ze spawanymi ramami, powyjmowanym (czesto) poduszkami, autami ktore robia cztery slady a ich miejsce jest na zlomie a nie w gagarazu szpanera nazywanego dzisiaj biznesmenem. JAK MYSLICIE DLACZEGO W POLSCE JEST TYLE SMIERTELNYCH WYPADKOW? AUTA SKLADAJA SIE NICZYM HARMONIJKI, bo jeden wypadek auto przejdzie OK ale po naciagnieciu ramy iwyklepaniu, nastepny moze byc smiertelny
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
new car salesman napisał:
Wlasciciele aukcji samochodowych w USA zacieraja sobie rece ze ktos ten szmelc od nich kupi. Polacy (ci w Polsce) nie wiedza dlaczego w USA auta uzywane kupione na tzw. aukcjach sa tak tanie. Firmie ubezpieczeniowej wychodzi taniej jesli odkupi takie "lekko rozbite" auto od klienta a nastepnie sprzeda na aukcji. Trzezwo myslacy Amerykanin nie kupuje auta na aukcji. Idzie do salonu kupuje lub bierze w leasing nowy egzemplarz. Wlasciciele aukcji kochaja wszelkie hutagany, tropikalne sztormy, obfite opady deszczu gradu itd. Wtedy dopiero maja czym handlowac. Wiekszosc aut na aukcjach posiada tzw. salvage title czyli akt wlasnosci auta nadajacego sie jedynie na zlom (lub na czesci) Auto takie nie moze byc zarejestrowane w USA. Bardzo latwo jest jednak "wyczyscic" taki akt wlasnosci rejestrujac auto w stanie "X" po czym ponownie rejestrujac np. w Ne Yorku. Na aukcje auto trafia z papierami nowojorskim na ktorych nie ma znaku ze bylo podtopione podczas huraganu. Dla niepoznaki aby klient nie pytal dlaczego cena jest tak niska, mozna takim autem strzelic np. w mur i wtedy madry Polak kupujacy auto wraz z "wyszkolonym (pseudo) dealerem wie ze auto jest tansze bo ma mniejsze lub wieksze wgniecenie w blotniku ktore szwagier w stodole gdzies pod Bilgorajem szybko usunie. Pytanie dla wszystkich "madrych" chcacych miec szpanerskie auto z USA. Czy chcielibyscie wozic wasze rodziny autami ze spawanymi ramami, powyjmowanym (czesto) poduszkami, autami ktore robia cztery slady a ich miejsce jest na zlomie a nie w gagarazu szpanera nazywanego dzisiaj biznesmenem. JAK MYSLICIE DLACZEGO W POLSCE JEST TYLE SMIERTELNYCH WYPADKOW? AUTA SKLADAJA SIE NICZYM HARMONIJKI, bo jeden wypadek auto przejdzie OK ale po naciagnieciu ramy iwyklepaniu, nastepny moze byc smiertelny
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie moge sie oprzec wrazeniu, ze ktos Cie paskudnie oszukal, albo ze pochodzisz z terenow nekanych przez straszliwe burze, bo to co napisales czyta sie jak nowa apokalipse. By troche otrzezwiec, proponuje Ci sprawdzic takze ceny samochodow nowych, niektorych marek w Polsce i Ameryce. Zobaczysz, ze roznice bywaja spore. Mam przed soba porownanie cen samochodow nowych w 4 roznych krajach opublikowane przez czasopismo Automovil Mexico. I tak dla przykladu: Audi Q7 - w USA- 81 000 $ - Hiszpania- 75 000 Euro (108 000 $) - Brazylia - 200 000 $ ( w przyblizeniu ) I jest wiecej przykladow. Dodam, ze ceny dotycza modelu o zblizonym wyposazeniu Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie masz pojęcia o czym piszesz. Większość aut na licytacjach to auta polizingowe (nie porównój do polskich realiów), pozostała część to auta nieodkupowane od klienta tylko bedące własnością ubezpieczalni (bo wypłacono całość odszkodowania i ob. idzie do dilera po nowe auto). W USA w przeciwieństwie do RP nie klepie i szpachluje się aut!!!! Wszystkie elementy musza być nowe i wymienione. Auto zakwalifikowane do wypłaty 100% odszkodowania ma napiosane w TITLE, że nie nadaje się do ekploatacji .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
new car salesman napisał:
Wlasciciele aukcji samochodowych w USA zacieraja sobie rece ze ktos ten szmelc od nich kupi. Polacy (ci w Polsce) nie wiedza dlaczego w USA auta uzywane kupione na tzw. aukcjach sa tak tanie. Firmie ubezpieczeniowej wychodzi taniej jesli odkupi takie "lekko rozbite" auto od klienta a nastepnie sprzeda na aukcji. Trzezwo myslacy Amerykanin nie kupuje auta na aukcji. Idzie do salonu kupuje lub bierze w leasing nowy egzemplarz. Wlasciciele aukcji kochaja wszelkie hutagany, tropikalne sztormy, obfite opady deszczu gradu itd. Wtedy dopiero maja czym handlowac. Wiekszosc aut na aukcjach posiada tzw. salvage title czyli akt wlasnosci auta nadajacego sie jedynie na zlom (lub na czesci) Auto takie nie moze byc zarejestrowane w USA. Bardzo latwo jest jednak "wyczyscic" taki akt wlasnosci rejestrujac auto w stanie "X" po czym ponownie rejestrujac np. w Ne Yorku. Na aukcje auto trafia z papierami nowojorskim na ktorych nie ma znaku ze bylo podtopione podczas huraganu. Dla niepoznaki aby klient nie pytal dlaczego cena jest tak niska, mozna takim autem strzelic np. w mur i wtedy madry Polak kupujacy auto wraz z "wyszkolonym (pseudo) dealerem wie ze auto jest tansze bo ma mniejsze lub wieksze wgniecenie w blotniku ktore szwagier w stodole gdzies pod Bilgorajem szybko usunie. Pytanie dla wszystkich "madrych" chcacych miec szpanerskie auto z USA. Czy chcielibyscie wozic wasze rodziny autami ze spawanymi ramami, powyjmowanym (czesto) poduszkami, autami ktore robia cztery slady a ich miejsce jest na zlomie a nie w gagarazu szpanera nazywanego dzisiaj biznesmenem. JAK MYSLICIE DLACZEGO W POLSCE JEST TYLE SMIERTELNYCH WYPADKOW? AUTA SKLADAJA SIE NICZYM HARMONIJKI, bo jeden wypadek auto przejdzie OK ale po naciagnieciu ramy iwyklepaniu, nastepny moze byc smiertelny
New Car Salesman nie przesadzaj, faktycznie wygląda to i mnie na złość z powodu niespełnionych marzeń zakupu pięknego amerykańskiego auta... Chciałbym zwrócić Ci uwagę, ze salvage title oznacza pojazd uratowany bądź też nadający się do uratowania czyli krótko pisząc auto nadające się do naprawy a nie jak to przedstawiłeś auto nadajace sie jedynie na złom nie bądź taki nerwowy chłopie co z tym związane pojazdy nadające się tylko i wyłącznie na złom posiadają adekwatne do tego dokumenty (tzw: certificate of destruction, junk title, flood title, non repairable title, itd) i to one nie nadają się do ponownych rejestracji (auta zalane) czy też samych napraw. Oczywiscie są magicy obeznani w obchodzeniu przepisów i potrafiacy, tak jak wspomniales, rejestrować i wywozić z Usa auta złomy ale w tym momencie klient w Polsce od każdego importera ma prawo zarządać udostępnienia wypisu z bazy carfax - najlepiej przegladac to osobiscie na stronach carfax a nie tylko na papierze (bo z podrobieniem takowego poradzi sobie każdy 10 latek wyposażony dziś w laserową drukarkę i dostęp do tej bazy). Osobiście polecam osobom zainteresowanym dokonywanie zakupów aut w Usa. Stawiam tylko 1 warunek - zaufany pośrednik, który nie będzie próbował za wszelką cenę nas oszukać. Z poważaniem, Zespół Usa Auto
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...