Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Wszystko, czego PO się dotknie zamienia się w ...bynajmniej nie złoto.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To straszne, dzieci z powodu braku dostępu do batoników , chipsów i cukru/soli umrą z głodu! !!! Tragiczne jest to ze w większości polskich domów takie niezdrowe jedzenie jest normą, a prawda jest taka, że proste i zdrowe jedzenie może być tańsze trzeba tylko trochę pomyśleć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czemu tu się dziwić ? przecież ten stan rzeczy był do przewidzenia jeżeli dorosły nie chce jeść niedoprawionego to dziecko tym bardziej nie zje. Rozumiem ,że wycofali chipsy i słodycze ale herbatę i zapiekanki ? naprawdę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzieci? A kogo one obchodzą? Tylko normalnych Polaków, ale przecież Polacy we własnym kraju nie mają dużo do gadania - państwo zdezorganizowane i zadłużone, majątek wyprzedany i rozkradziony, wojsko rozbrojone, służba zdrowia chora, oświata zacofana... Koalicjanci tylko zadowoleni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nikt tu nie mówi o batonach i chipsach. Dlaczego sklepikarzy szkolnych uważa sie za trucicieli dzieci ??? W wielu placówkach już od dawna obowiazywał zakaz sprzedaży chipsów i napojów gazowanych. Sama w sobie ustawa nie jest zła jednak rozporządzenie do niej pozostawia wiele do życzenia. Może warto dokładnie się z nim zapoznać i przeanalizować a dopiero później dodawać głupie komentarze. Sklepikarzom szkolnym ograniczono zawartość cukrów i soli w produktach zbożowych do "0" skoro komentujący tu jest taki rozeznany proszę niech napisze listę produktów która można sprzedawać w sklepikach szkolnych, dodam że większość sklepików to małe pomieszczenia które nie maja zaplecza by móc samemu przygotować posiłki i muszą bazować na tym co oferuje na sprzedaż rynek a niestety produktów spełniających kryteria na rynku jest bardzo niewiele bo nawet wszystkim dobrze znane flipsy sie nie kwalifikują ze wzgledu na zawartość soli. Ale najłatwiej z grupy sklepikarzy zrobić bande która chce się dorobić kosztem zdrowia dzieci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
„Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko rozwiązuje się problemy nie znane w żadnym innym ustroju”
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
POrażka, poPSuLi nawet szkolne sklepiki!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zarowno ja jak i moje rodzenstwo chodzac do szkoly jadlo pizze, kanapki z majonezem i bialym pieczywem, drozdzowki itp. i zadne z nas nie ma otylosci, nie skarazy sie na zadne choroby. teraz dzieci najlepiej to trzymac w warunkach aseptycznych zeby przypadkiem nie zarazilo sie. chol*ra jasna ! dziecko powinno sie ubrudzic, zjesc cos niezdrowego, zlapac przeziebienie. rodzic powinien hartowac, i uczyc dzieci a nie. pojdzie do szkoly to nauczyciel wychowa.. totalna bzdura !!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciemnogród jak zawsze swoje :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień! kto z was ZAWSZE robi dziecku zdrowe kanapki, daje owoce i warzywa, i nie daje słodkich napojów? poza tym nikt nie zmusza i nie nakazuje kupowania w sklepikach. zrób w domu, a nie idź po najmniejszej linii oporu: dasz kasę i coś tam sobie dziecko kupi, pytanie tylko co? a kucharki szkolne posłać na obowiązkowy kurs nauki zdrowego gotowania obiadu za 5zł. kto z was widział zioła i przyprawy w szkolnej kuchni, poza vegetą czy innym kucharkiem? tu leży pies pogrzebany.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tera są takie czasy, że 15 latka bez kłopotu kupi w aptece tabletkę wczesnoporonną, a nie kupi oranżady w sklepiku szkolnym. Ale tak się hoduje lemingi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moje dziecko przestało jadać obiady w szkole, gdyż rzekomo niedobre... porażka te przepisy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tera są takie czasy, że 15 latka bez kłopotu kupi w aptece tabletkę wczesnoporonną, a nie kupi oranżady w sklepiku szkolnym. Ale tak się hoduje lemingi.
Widać tu rękę PO.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
głosowaliście na P_O_jebów macie wyniki - Lublin, to wielka P_O_jebana klika urzędnicza - sterowany prezydent i jego niedorozwinięty przydupas KIELISZEK - cały urząd miejski to klan znajomych, pociotków- zero wiedzy i predyspozycji - kto mnie ruszy jak ja siostrzenica prezydenta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Same barany to wymyśliły, przecież jak dziecko jest ciężko chore ma np: niedoczynność tarczycy, cukrzycę, lub inne choroby to normalne że będzie mieć otyłość i żadna zdrowa dieta mu w tym nie pomoże. Alergie, astma, niedoczynność tarczycy, rak, cukrzyca wszystkie choroby prowadzą do otyłości.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może kucharki zaczną gotować smacznie jak umamy, a nie jęczą, wcześniej też było niesmacznie, moje dziecko nigdy nie chciało jeść w szkole. A druga rzecz skąd te biedne dzievi mają pieniądze na wydawanie w sklepikach. Nie skleja mi się to.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jest bez sensu gdzyż każdy przed szkołą idzie do sklepu i kupuje paczke chipsów itp. co za debile te ustawy wymyślają
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To straszne, dzieci z powodu braku dostępu do batoników , chipsów i cukru/soli umrą z głodu! !!! Tragiczne jest to ze w większości polskich domów takie niezdrowe jedzenie jest normą, a prawda jest taka, że proste i zdrowe jedzenie może być tańsze trzeba tylko trochę pomyśleć.
  to myśl kuźwa, a kto ci broni, nie mam czasu na myślenie bo muszę zapier***ać  za najniższą krajową.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czego ten sejm nie rozwali !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to po wuj produkują niezdrową żywność, pieprzony rząd niech zabroni produkcji np. chipsów, napojów itp. zakazać, ma być produkowana zdrowa żywność, bałwany nie umieją rządzić. Mój syn na widok miodu dostaje wymiotów i czym kuźwa mam mu posłodzić sok z owoców
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...