to w Lublinie są jacyś poważni pracodawcy?
|
|
Wyciąganie kasy przez organizatorów z różnego rodzaju funduszy. Praca jest i tak przyznawana po układach, najlepiej dostaje się ją po układach rodzinnych. Lublin to wieś gdzie prawdziwi Lublinianie nie mogą związać końca z końcem, albo żyją w ogromnych długach nieliczni żyją skromnie. Reszta to wieś co to pola posprzedawała i uniwersytety pokończyła. Teraz leczą ludzi, udzielają porad prawnych, doktoryzują się, a niektórzy habilitują i tak dalej. Prawda jest taka żeby w tym mieście istnieć trzeba być chłopkiem z polem albo mieć rodziców nowobogackich. Lublin to Pacanów gdzie przybył koziołek a teraz się tu nie kozy kuje tylko pseudo inteligencje produkuje za łapówki, barterowe zobowiązania etc.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|