Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
"Tak surowe orzeczenie zaskoczyło nie tylko pracowników supermarketu, ale nawet inspektorów pracy." A może by tak napisać cokolwiek o treści tego orzeczenia?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak ktoś pracował w byłej sieci hipermarketów HIT,to wie co to jest obóz pracy.W TESCO też nie było różowo...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
podac nazwisko tego pawła r. Skoro to tyran, dziad i cham niech wszyscy wiedzą. Moze teraz inne kobiety gnębi ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tekst archiwalny: Intermarche Biała Podlaska. Przyjechali z zachodniej Polski aby robić tutaj biznes Beata i Paweł Różańscy nie trafili do Białej Podlaskiej przez przypadek. Właśnie to miasto wybrali do robienia biznesu a także jako miejsce gdzie zamieszkają razem ze swoimi dziećmi. Jeszcze do niedawna byli mieszkańcami województwa Zachodniopomorskiego. Pomysł jaki realizują wymagał jednak przenosin na Podlasie. Beata i Paweł Różańscy zostali muszkieterami. Grupa Muszkieterów w Polsce znana jest z marki Intermarche. To pod tym szyldem powstaje przy ul. Piłsudskiego supermarket. Bialski Intermarche prowadzony będzie jako firma rodzinna. Właściciele, małżeństwo Różańskich postanowiło zrealizować swój pomysł i otworzyć supermarket INTERMARCHE w mieście. – Spojrzeliśmy na mapę Polski. Na Podlasiu Intermarche nie jest jeszcze obecne. Postanowiliśmy zainwestować w tym mieście. Już w lipcu Biała Podlaska pojawi się na liście miast w których Grupa Muszkieterów poprzez niezależnych przedsiębiorców prowadzi supermarkety spożywcze. W tym momencie jest ich ok. 180 – mówi Paweł Różański. Trochę liczb Bialski Intermarche będzie typowym supermarketem spożywczym. Oferowanych tu będzie ok. 20 tysięcy różnego rodzaju produktów z branży spożywczej. Sala sprzedaży ulokowana zostanie na 1.295 m2, klientów obsługiwać będzie 7 kas. Znajdzie tu pracę 55 osób. Rekrutacja na stanowiska kierownicze już została przeprowadzona. Cztery osoby przechodzą właśnie szkolenie. Już niebawem w bialskim Urzędzie Pracy i poprzez lokalną prasę poszukiwani będzą kolejni pracownicy. W sklepie pachnie świeżością - Chcemy aby sklep słynął z dobrej jakości świeżych produktów. Owoce i warzywa będą pochodzić w większości od miejscowych dostawców. Także na miejscu, dosłownie na oczach klientów prowadzony będzie wypiek pieczywa – zapowiada Beata Różańska. Ale to nie wszystko. W Intermache przy Piłsudskiego ma się znaleźć miejsce na tzw. „Ladę tradycji”. Na czym będzie polegała sprzedaż produktów właśnie w tym miejscu? Będzie to miejsce w którym ze świeżych półtusz czy świeżych porcji drobiu dowożonych z zakładów mięsnych, wytwarzane będą na miejscu wędliny, wędzonki, kiełbasy i wyroby garmażeryjne. Intermarche chce też postawić na – i rozwinąć – handel wyrobami regionalnymi, tworzonymi przez miejscowych wytwórców różnych branż. Przebudowa skrzyżowań i nowy parking Główna bryła marketu posiadać będzie piętrową część biurową z pomieszczeniami kierownictwa i pracowników. Kompleks uzyska trzy wjazdy. Pierwszy dla dostawców od strony ul. Piłsudskiego (przy salonie Nissana). Drugi – główny -powstanie poprzez przebudowanie skrzyżowania ul. Janowskiej i wylotu ul. Nowej (przy hotelu Skala), oraz trzeci od ul. Sitnickiej. Skrzyżowanie z 3/4 przebudowane zostanie do skrzyżowania pełnego. Zjazd prowadził będzie na 116 miejscowy parking przy Intermarche. To inwestor zobowiązał się do przebudowy sieci drogowej w swoim otoczeniu. Wszystkie prace mają zostać wykonane do połowy lipca 2013 roku. Łącznie z przebudowa oświetlenia, sygnalizacji, chodników, budową zieleńców i zasadzeniem zieleni wysokiej. Prace jako podwykonawcy wykonują firmy bialskie, m.in. Budomex. Market Intermarche to też i Fundacja Muszkieterów - Chcielibyśmy aby traktowano naszą firmę jako firmę lokalną. Zamieszkaliśmy w tym mieście i zależy nam na integracji z jego społecznością. Firma Ambro która prowadzić będzie supermarket Intermarche w Białej Podlaskiej to firma rodzinna. Od A do Z jest to firma bialska. Tu została zarejestrowana, w tym mieście prowadzimy księgowość, zatrudnimy mieszkańców miasta i powiatu. Będziemy chcieli być widoczni i pomocni dla miejscowej społeczności. Grupa Muszkieterów ma w tym zakresie już swoje doświadczenie. Na pewno część z działań promocyjnych będziemy chcieli przeprowadzić w Białej Podlaskiej - zapowiada Paweł Różański. O co chodzi? Chodzi o Fundację Grupy Muszkieterów. Jedną z jej podstawowych zasad jest wspieranie idei społecznej odpowiedzialności biznesu. Organizuje ona różne prospołeczne akcje. Takim to sposobem do Białej Podlaskiej trafić może m.in. Konwój Muszkieterów. Ta akcja ma na celu pomoc najbardziej potrzebującym dzieciom. Akcja rozpoczyna się przed Bożym Narodzeniem i trwa do stycznia następnego roku. Pomoc polega na wsparciu placówek opiekuńczo-wychowawczych wytypowanych przez właścicieli sklepu w danym mieście czy dzielnicy. Równie ciekawą akcją jest Fundacja Plac Zabaw – Muszkieterowie. Zgodnie z tą ideą akcji, w każdej z miejscowości gdzie znajduje się sklep Intermache powstaje piękny i bezpieczny plac zabaw. Grupa Muszkieterów prowadzi również akcje prozdrowotną „Zbieramy krew dla Polski”. A wspólnie z ośrodkiem „Diagnostyk” z Zielonej Góry ułatwia poprzez zaproszenie w okolice marketów – mammobusów – w których to kobiety mają możliwość przeprowadzenia badań mammograficznych. W ciągu 2 lat z akcji tej skorzystało 6.400 Polek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skazany, ale na co? Do kąta na 30 min? Ma powiedzieć sorry, czy coś konkretniejszego?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak ktoś pracował w byłej sieci hipermarketów HIT,to wie co to jest obóz pracy.W TESCO też nie było różowo...
Nie dalej jak wczoraj naśladowcy wyklętych piłowali ryje,  jacy to oni patrioci...Niech pomogą ,konkretnie i na temat !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może po prostu nie robić zakupów w tym dziados..wie??? Intermarche już samo wie co robić z muszkieterami którzy nie wyrabiają planów...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Firma pożegnała się już z szefem" a przepraszam bardzo, kto śrubował normy i kazał ludziom zasuwać? Przecież to firma wydaje wytyczne, gdyby na górze wszystko było dobrze, to ten tzw. szef nie poniżałby nikogo i nie zmuszał do niewolniczej pracy. Chcecie się wybielić, na szczęście większosc społeczeństwa zdaje sobie sprawę, że to zwykły bełkot z waszej strony. Od dziś do Intermarche nie zaglądam, podobnie jak do Auchana i innych obozów pracy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Solidarność ! Solidarność !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rok i osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na cztery lata- podaje "Słowo Podlasia" na pierwszej stronie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dla klientów prosty sposób na wyprostowanie takich marketów. Od dziś nie robimy zakupów w Realu, Intermache, Cerfurachach na terenie woj. lubelskiego. Ci co będą kupowali w takich sklepach będą potępieńcami należy ich wykluczyć ze społeczeństwa jest to akcja obrony pracowników marketów. Na parkingach akcja ulotkowa zniechęcająca do robienia zakupów. Nie dawać się nabrać na promocje i inne chwyty markietingowe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
2,5 tysiąca grzywny... Żyjemy w Bangladeszu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zupełnie jak w BNP Paribas w Puławach. Rysiu kolej na ciebie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe, czy pracownikom wypłacono zadośćuczynienie za lata piekła i czy otrzymali wynagrodzenie z odsetkami za nadgodziny. Kara 2500 zł to tygodniówka tej bestii!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po co ludzie pracują w takich miejscach? Przecież pracy w handlu jest mnóstwo! Bez przerwy powstają galerie handlowe, otwierają się Stokrotki, Biedronki, Aldiki? Dlaczego ludzie godzą się na takie traktowanie? Jeżeli sklep nie będzie miał sprzedawców/kasjerów, jak będzie prosperował? I wtedy dopiero się nauczą szanować ludzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ala sklep zawsze będzie miał, bo ludzie chcą pracować. Odejdą jedni przyjdą drudzy to zamknięte koło
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po co ludzie pracują w takich miejscach? Przecież pracy w handlu jest mnóstwo! Bez przerwy powstają galerie handlowe, otwierają się Stokrotki, Biedronki, Aldiki? Dlaczego ludzie godzą się na takie traktowanie? Jeżeli sklep nie będzie miał sprzedawców/kasjerów, jak będzie prosperował? I wtedy dopiero się nauczą szanować ludzi.
Proponuję Ci Alu popracować w galeriach handlowych, a wtedy będziesz miała inne zdanie. Jeśli uważasz,ze to takie cudowne być zatrudnionym na 1/4 etatu, a pracować na cały, to gratuluję opinii o pracy w  galeriach. A bywa gorzej bo ludzie pracują nawet bez żadnej umowy. Myślisz,ze mają inne wyjście jak brakuje miejsc pracy, a za coś żyć trzeba.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po co ludzie pracują w takich miejscach? Przecież pracy w handlu jest mnóstwo! Bez przerwy powstają galerie handlowe, otwierają się Stokrotki, Biedronki, Aldiki? Dlaczego ludzie godzą się na takie traktowanie? Jeżeli sklep nie będzie miał sprzedawców/kasjerów, jak będzie prosperował? I wtedy dopiero się nauczą szanować ludzi.
Stokrotka ?! nikomu nie życzę tam pracy,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Polak Polakowi diabłem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystko dla dobra firmy...Jaka firma taki przełożony.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...