Trzynastolatek jest ojcem, czy nie?

Obrzydliwe hieny, jak się okazało, że na byciu tatusiem można zarobić to i chętni się znaleźli, tylko jakoś nikt nie myśli o noworodku, w jaki sposób i kto go będzie wychowywał? Moze piętnastoletnia puszczalska mamusia? Albo trzynastolatek który sam wymaga nadzoru rodzicielskiego? Pozostawienie dzieciom pod opieką noworodka nie jest dobrym rozwiązaniem, władze popełniły błąd i oby szybko go naprawiły. Z tego nic dobrego nie wyniknie.

Patologia. O_o Widać jakie ziółko jest z tej 15latki. Szkoda gadać, ciekawe kiedy kolejni, potencjalni tatusiowe wyjdą z ukrycia.

szok.. pietanostolatka..i do tego nawet z mlodszym.. od tego wieku .. tak zaczyan .. poprostu szok. i z tyloma naraz. ;/ i do tego kandydaci na tatusiow ni mysla o losie tego dziecka a tylko o pieniadzach;/

Dzienniku - dno. Cytować faktopodobne artykuły, to gorzej niż być takim faktem.

Myślicie, że do Polski to nie dojdzie? Dojdzie i to bardzo szybko! Już teraz coraz więcej jest niechcianych ciąż. Popatrzcie sobie na fora internetowe dla nastolatek, to jest paranoja co tam się wypisuje! "Hej, mam 13 lat i nie spałam jeszcze z chłopakiem. Wszystkie moje koleżanki już spały, a ja nie. Co mam zrobić?" - to nie żaden blef, tak jest naprawdę! Inni uprawiają seks, to czemu ja nie mogę? Taka MODA przyszła niestety z zachodu i teraz już DZIECI zaczynają. Dlatego nie dziwmy się potem, że gdzieś tam notuje się takie przypadki, SEKS po prostu JEST MODNY, jest się czym pochwalić przed kolegami itd. Nie mam nic przeciwko naturalnym zbliżeniom w związkach, ale wszystko ma swoje granice, wiek przede wszystkim! A teksty typu "To ich sprawa, niech robią co chcą" na pewno nie pomogą! Bo od takich tekstów właśnie pochodzi to wszystko (a czemu by nie spróbować???). Co państwo może zrobić? Według mnie nic, seks jest po prostu modny i wszystko wskazuje na to, że szybko się to nie zmieni.

justi_19 napisał:

Myślicie, że do Polski to nie dojdzie? Dojdzie i to bardzo szybko! Już teraz coraz więcej jest niechcianych ciąż. Popatrzcie sobie na fora internetowe dla nastolatek, to jest paranoja co tam się wypisuje! "Hej, mam 13 lat i nie spałam jeszcze z chłopakiem. Wszystkie moje koleżanki już spały, a ja nie. Co mam zrobić?" - to nie żaden blef, tak jest naprawdę! Inni uprawiają seks, to czemu ja nie mogę? Taka MODA przyszła niestety z zachodu i teraz już DZIECI zaczynają. Dlatego nie dziwmy się potem, że gdzieś tam notuje się takie przypadki, SEKS po prostu JEST MODNY, jest się czym pochwalić przed kolegami itd. Nie mam nic przeciwko naturalnym zbliżeniom w związkach, ale wszystko ma swoje granice, wiek przede wszystkim! A teksty typu "To ich sprawa, niech robią co chcą" na pewno nie pomogą! Bo od takich tekstów właśnie pochodzi to wszystko (a czemu by nie spróbować???). Co państwo może zrobić? Według mnie nic, seks jest po prostu modny i wszystko wskazuje na to, że szybko się to nie zmieni.

Seks zawsze był modny. Ale nie sztuka rozpoczynać współżycie w wieku nastu lat kiedy tak naprawdę organizm nie jest w pełni rozwinięty i nie może odczuwać pełni przyjemności. Seks nie jest dla dzieci i to widać, niechciane ciąże, choroby, itp. dzieci nie zdają sobie sprawy, ze seks to nie tylko wątpliwa w ich wieku przyjemnośc ale też późniejsze konsekwencje, w wielu wypadkach przykre zresztą. Przede wszytkim rzuca się w oczy brak rzetelnej edukacji, pomijając antykoncepcję, która również jest ważna, większośc rodziców nie rozmawia z dziećmi o seksie, nie tłumaczy im, dlaczego warto poczekać z inicjacją do osiagnięcia dojrzałości płciowej i co się dziwić, ze dzieciaki którym hormony nie dają myśleć szukają informacji w necie czy u kumpli a że zazwyczaj ta informacja jest wypaczona i nierzetelna to już efekt uboczny tego typu źródeł. Trudno szukać winnych ale odpowiedzialność przewaznie ponoszą rodzice, bo to do nich nalezy uświadamianie. Nie dziwmy się, ze młodzi postępują w tak głupi sposób, po prostu nie ma im kto pewnych rzeczy wyjaśnić a ciekawość i chęć bycia w grupie osób po inicjacji jest silniejsza niż zdrowy rozsądek. Obowiązkiem każdego rodzica jest wychowanie, słuchanie i edukowanie własnych dzieci. Od tego trzeba zaczynać.