A co wczoraj gazety pisały - PLOTKA, BZDURY. Ludzie jak to możliwe że 2 dni wszyscy dookoła wiedzieli, że coś się dzieje tylko te służby co powinny o tym nie informowały. A kto zagwarantuyje że wyciek jest faktycznie nieszkodliwy? Może to też ukrywają. A kto głośno powie że od jakiegoś miesiąca są dziwne zachorowania głownie wśród dzieci na choroby układu oddechowego. Dziwne bo bez gorączki np. zapalenie oskrzeli czy płuc. To też przypadek, a może sytuacja w tej elektrowni jest taka od dłuższego czasu. W końcu kto zagwarantuje, ze ta brudnoa woda nie dostała się do środowiska. W końcu woda paruje i stąd się bierze deszcz. Kto nam zagwarantuje i nie będzie sie bał o tym powiedzieć. Niby demokracja, a metody iście ze starego systemu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz