Warszawa: Policja usunęła "obrońców" krzyża

Nareszcie się ktos odważył i zrobił z tym "burdelem" porządek. Jak czytamy z artykułu i tego co pokazuje TV w śród osób którzy nazywają się "obrońcami krzyża" są też przestępcy poszukiwani przez policje. Banda mocherowych beretów nie powinna być więcej dopuszczona pod ten krzyż a on sam zabrany z pod pałacu i przeniesiony do Koscioła św.Anny.

ZOMO uderzylo nad ranem.

Bardzo dobrze się stało, chociaż nie do końca, krzyż nie został przeniesiony do kościoła św. Anny Obecnie jest wykorzystywany koniunkturalnie przez zwolenników PIS-u i Jarosław Kaczyński tego nie kryje.

LECHU jak ta MATKA BOSKA w twojej klapie marynarki cos dla ciebie znaczy to ratuj nas w imie SOLIDARNOSCI tak jak my ratowalismy i wpsierali Ciebie.

Najwyższy czas zrobic porządek z tym krzyżem i innymi krzyżami w Polsce i Europie.

jola napisał:

ZOMO uderzylo nad ranem.

Nareszcie coś zrobiono. Gdybyśmy mieli w Polsce Z.O.M.O. , to problem tego krzyża byłby już dawno rozwiązany.

Wydarzenia sprzed Pałacu Namiestnikowskiego w nocy z 9 na 10 sierpnia, zainspirowane przez "gazetę wybrańczą" a wykonane przez kucharza "Rambo-Tarasa" przypominały mi inne wydarzenie sprzed 2 tysięcy lat. Wtedy to do niejakiego Piłata przyszli "pewni" oskarżyciele, którym Jezus psuł szyki odbierając im składaczy ofiar. Używając języka handlowego był dla nich konkurencją. Piłat nie chcąc się zbytnio angażować, umywając ręce osąd pozostawił gawiedzi. Tłum podsycany przez "pewnych" podżegaczy wydawał wyrok i szydził z oskarżonego. Wtedy była to korona z cierni i purpurowa szata, dziś to był krzyż zrobiony z puszek po piwie "LECH".A tłum kieruje się swoją "mądrością". Już Herodot mówił, że "Łatwiej oszukać miliony niż jednego", a inny znawca zachowań tłumu, z którego "pewni" ludzie czerpią do dziś, a przez którego 70 lat temu cierpieli mówił, że "kłamstwo powtarzane wielokrotnie staje się prawdą". Ja nie mam złudzeń, bo o historii "pewnych" ludzi w kontekście naszego kraju coś tam wiem, ale czekam aż tłum wytrzeźwieje budząc się z ręką w nocniku. Ani nocnik, ani jego zawartość nie będzie tego tłumu, ale gawiedź będzie musiała sprzątać brudy "pewnych" ludzi. Informacja dla tłum-oków. Kraj "pewnych" ludzi nie leży w europie, choć nie wiedzieć czemu ich reprezentacja gra w mistrzostwach europy.

Świński ryj rządzi! Proszę bardzo! Wczoraj świński ryj z Biłgoraja nakrzyczał na Komorrę, a dziś już problem rozwiązany. Jeszcze raz powtarzam, USUNĄĆ TEGO KMIOTA Z PRZESTRZENI PUBLICZNEJ! Zanim nie będzie za późno!

Żytenkrantz napisał:

Najwyższy czas zrobic porządek z tym krzyżem i innymi krzyżami w Polsce i Europie.

Europa i Polska krzyż ma wpisany w swoją historię i tego faktu mimo zakłamywania nie zmienisz. Analogicznie do twojego toku "myślenia" wywalmy z europy i z Polski GWIAZDY i KSIĘŻYCE tam gdzie ich miejsce, czyli w kosmos. I proszę w końcu wyłączyć tę latarnię na Podwalu, która niepotrzebnie się świeci przez cały czas przyczyniając się do zwiększania efektu cieplarnianego. EKOLODZY z transparentami pod latarnię!!!

jola napisał:

ZOMO uderzylo nad ranem.

Nad ranem to tobie uderzyła sperma do pustej łepetyny.

gość napisał:

Nad ranem to tobie uderzyła sperma do pustej łepetyny.

Dlaczego tyle jadu CWELU ???

gość napisał:

Nad ranem to tobie uderzyła sperma do pustej łepetyny.

Ty sie chyba nalykales spermy.Ty komunistyczna SWINIO.

Czy jakaś parafia organizuje już pielgrzymki pod mieszkanie Jarosława ?

PATRON napisał:

Europa i Polska krzyż ma wpisany w swoją historię i tego faktu mimo zakłamywania nie zmienisz. Analogicznie do twojego toku "myślenia" wywalmy z europy i z Polski GWIAZDY i KSIĘŻYCE tam gdzie ich miejsce, czyli w kosmos. I proszę w końcu wyłączyć tę latarnię na Podwalu, która niepotrzebnie się świeci przez cały czas przyczyniając się do zwiększania efektu cieplarnianego. EKOLODZY z transparentami pod latarnię!!!

Uwazam, ze taka latarnia nie moze sie marnowac. Oglaszam konkurs na nadanie godnego imiena dla tego miejsca. Proponuje nazwe - latarnia im. Fajgi Mindlak-Danielak vel.Heleny Wolinskiej. Byla to wyjatkowa k**wa i ma odpowiednie pochodzenie. Inne propozycje?

Brawo, polska policja !

Nie moge zrozumiec w tej sprawie postawy Kosciola. Abp Nycz wysyla pod Palac swoich ksiezy a zebrani wyzywaja ich i opluwaja.I co na to abp Nycz.Nic.Nie do pomyslenia.To tak jakby general wyslal swoich zolnierzy,a oni zostaliby wyzwani i opluci a general nic. Kosciol apeluje o zakonczenie sprawy a pod krzyz przychodzi jakis ksiadz i podgrzewa atmosfere.Czy on nie ma swoich przelozonych ktorzy powinni mu wytlumaczyc ze bladzi i gdzie jest jego miejsce.No i hierarchowie Kosciola.Kazdy mowi cos innego,co mu sie tylko podoba.A gdzie Prymas,przeciez niezalezny od nich bo powolany przez Papieza.Czemu ich nie zdyscyplinuje.Przeciez kazdy minister nie moze mowic co innego i tego pilnuje Premier.I biskupow tez powinien pilnowac Prymas.Inaczej bedzie balagan.W konsekwencji za ten balagan zaplaci wlasnie Kosciol.

obserwator napisał:

Nareszcie się ktos odważył i zrobił z tym "burdelem" porządek. Jak czytamy z artykułu i tego co pokazuje TV w śród osób którzy nazywają się "obrońcami krzyża" są też przestępcy poszukiwani przez policje. Banda mocherowych beretów nie powinna być więcej dopuszczona pod ten krzyż a on sam zabrany z pod pałacu i przeniesiony do Koscioła św.Anny.

Te obserwator, zamiast pisać bzdety naucz się poprawnie pisać , bo od błędów ortograficznych aż się roi. WSTYD !!! Do szkoły chodziło się pod górkę , a może omijało się ją z daleka...

Genowefa P napisał:

LECHU jak ta MATKA BOSKA w twojej klapie marynarki cos dla ciebie znaczy to ratuj nas w imie SOLIDARNOSCI tak jak my ratowalismy i wpsierali Ciebie.

On nie jest godzien nosić w klapie marynarki wizerunku Matki Boskiej. Nie ten człowiek.Tak większość społeczeństwa go wspierała w tamtych trudnych chwilach, a on ,,agencik" ma teraz tych ludzi w dalekim poważaniu. Zapomniał wół , jak cielęciem był.Bufon , jakich mało.

jola napisał:

ZOMO uderzylo nad ranem.

Obrażasz ludzi którzy stawali naprzeciwko ZOMO. Zanim coś napiszesz, pomyśl czy warto szargać siebie pisząc bezmyślne zdania.