Wielki mecz i wielki triumf. Pszczółka wygrała Puchar Polski! (zdjęcia, wideo)

Wielki sukces naszych dziewczyn.I nawiązanie do najlepszych lat naszej koszykówki którą kiedyś prezentowała żeńska drużyna Startu a teraz do tych wspaniałych czasów nawiązały dziewczny z UMCSu Pszczółki Lublin

Dziewczyny zagrałyście wspaniale, wielki szacunek - oby więcej takich zwycięstw!

Gratulacje dla dziewczyn bo pokazały charakter i wygrały zasłużenie!! Gratuluje też ekipie z Wrocławia bo naprawdę zostawiła kawał serca na parkiecie. Zasłużone MVP Leah ale cichymi bohaterkami dla mnie był dziś Kaśka i Aga bo grały bardzo dobrze. Do osób związanych z lubelską koszykówką i przede wszystkim do Pana Prezydenta Żuka!! Był pan dziś na meczu Pszczółek i widział Pan że można pokazać na parkiecie chęć gry i walkę co do daje końcowy sukces a w Starcie co? szkoda gadać i szkoda tych pieniędzy.

Dziewczyny, dziewczyny... Zagrały świetne 2 mecze, ale to nie tylko one wygrały ten puchar. Trenerzy Szewczyk i Łuszczewski oraz fizjoterapeuta Siembida robią nie mniej. Naprawdę fajnie ten team wygląda. Liczę, że pójdą za ciosem i pokażą tę siłę w TBLK. Nie chcę już widzieć takich flopów jak ten z MUKSem...    Jeszcze raz brawo!!

Gratuluję ! To duży sukces

Bardzo miła niespodzianka i to in plus. Brawo studentki i zawodniczki z PSZCZXÓŁKI.

Już niektórzy malkontenci (jak można się domyślać z Wrocławia) skarżą się, że Ślęza musiała rozegrać o jedno spotkanie więcej niż nasze Pszczółki. Rozumiałbym taki zarzut, gdyby nie fakt, że ich piątkowym rywalem był zespół z Warszawy, który gra w I lidze. Z całym szacunkiem, ale z taką drużyną to bez problemu powinna wygrać druga piątka Ślęzy bez konieczności gry podstawowych zawodniczek. Dlatego mocno mnie dziwią tego typu komentarze.

Makowska bardzo ładnie grała w całym turnieju, dobry nabytek. Gratulacje dla wszystkich zawodniczek - you're simply the best!

A byli tacy kibice, którzy powątpiewali w umiejętności Agnieszki. Teraz muszą mieć nietęgie miny po meczach w PP. W kontekście rywalizacji w fazie play-off warto byłoby jeszcze wzmocnić zespół, bo okienko transferowe kończy się na początku marca. Od 11 do 27 lutego jest przerwa w lidze na mecze reprezentacji i ewentualna nowa zawodniczka miałaby czas na aklimatyzację i poznanie drużyny. W jednym ze styczniowych artykułów w DW na temat Pszczółek była wzmianka, że nie jest wykluczony taki transfer do drużyny lubelskiej.

Okazuje się, że Drey Mingo grała wczoraj z kontuzją. Miejmy nadzieję, że zarówno ona, jak i Marta będą zdolne do gry w najbliższym sobotnim meczu ligowym we Wrocławiu, bo bez nich będzie niełatwo o sukces w tym spotkaniu. Zapewne Ślęza będzie chciała się zrewanżować zarówno za wczorajszy finał, jak i październikową porażkę w lidze. Może warto byłoby zorganizować wyjazd kibiców na ten mecz, żeby pomóc dopingiem naszym Pszczółkom?

Mingo z kontuzją gra lepiej niż kapitan zespołu... Decyzyjnym powinno dać do myślenia!

Jeszcze raz GRATULACJE. I pytanie czy Maria Skłodowska-Curie jest już w reprezentacyjnej koszulce AZS?

Wielki gratulacje dla naszych koszykarek i calego sztabu trenerskiego. Ten turniej pokazał ze Pszczólki mogą pokonac kazdego. Dwa wspaniałe zwyciestwa z Artego i Slęzą w których to Pszczólki nie byly faworytkami. Teraz w lidze dwa ważne mecze na wyjedzie we Wrocławiu a potem u siebie z Energa Toruń , jak dziewczyny beda tak walczyły o kazda piłke a kibice bedą pomagac mega dopingiem to jest duza szansa oba te mecze wygrac i byc wyzej w tabeli przed play offami. Szacun dla kibiców zarówno na meczu pólfinałowym z Artego , jak i na finale praktycznie cala hala pelna kibiców i cale mecze głosny i fanatyczny doping. BRAWO KOSZYKARKI , BRAWO KIBICE!!! Oby wiecej takich zwycięskich meczy. Dzziewczyny stac was na podium na koniec ligi.

Do końca rundy zasadniczej pozostało 6 spotkań - z Toruniem i Gdynią u siebie oraz z Wrocławiem, Bydgoszczą, Krakowem i Poznaniem na wyjeździe. Realne są wygrane u siebie oraz w Poznaniu. W pozostałych meczach wyjazdowych będzie dość trudno o zwycięstwo, ale podbudowane sukcesem w PP Pszczółki mogą pokusić się o niespodziankę. W takiej sytuacji możliwe byłoby jeszcze przeskoczenie Gdyni w tabeli, ale przy spełnieniu 2 warunków. Po pierwsze wygrana w Lublinie z Basketem minimum 14 pktami, a po drugie porażka Gdyni u siebie z Polkowicami.

CZAD!! BRAWO DLA DZIEWCZYN, SZTABU ,ZARZĄDU I PANA REKTORA!!

to było coś pięknego. cały turniej bardzo kolorowy, dobrze zorganizowany!!! To jest promocja przez duze P!! a nie jakis wyscig kaczek.. hahahahaa :)

pięknie się dzieje w Lublinie, brawo brawo brawo