Wisława Szymborska nie żyje. Miała 89 lat

Komunistka z krwi i kości. I co za tym idzie, podobnie jak inny noblista - Miłosz, zażarcie antypolska.

...nic dwa razy się nie zdarza... kondolencje.

"Partia. Należeć do niej. Z nią działać. Z nią marzyć. Z nią w planach nieulękłych. Z nią w trosce bezsennej. Wierz mi to najpiękniejsze co się może zdarzyć".

jose napisał:

Komunistka z krwi i kości. I co za tym idzie, podobnie jak inny noblista - Miłosz, zażarcie antypolska.

napisal pies kaczora lub innego onr'u

wielka poetka, wielki Polak, zwykły człowiek. Na zawsze w mej pamięci.

Gość napisał:

napisal pies kaczora lub innego onr'u

"Dla Polski nie ma miejsca na tej ziemi" ("Rok Myśliwego"), "Gdyby mi dali sposób, wysadziłbym ten kraj w powietrze" ("Rodzinna Europa"), "Polska to ciemnogród"

Gość napisał:

napisal pies kaczora lub innego onr'u

nie odpisuj miernotom i trolom

"Pytania brzmią ostro, ale tak właśnie trzeba bo wybrałeś życie komunisty i przyszłość czeka twoich zwycięstw".

"Szymborska jest antywzorem etycznym, a jej zachowanie było zawsze pełne nikczemnego serwilizmu wobec ludzi terroryzujących kraj. W erze stalinowskiej chwaliła swym piórem wszystko, co Stalin kazał apologetyzować, i piętnowała wszystko, co było antybolszewickie i patriotyczne. Lenina wprost deifikowała, zwąc go „Adamem nowego człowieczeństwa"; Stalina hagiografowała, twierdząc, że „nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie"; partię mordującą akowców opiewała jako „to najpiękniejsze co może się zdarzyć"; religię katolicką opluwała jako „cichą truciznę" i „nieczystą wodę "; rewolucję bolszewicką sławiła jako „ wodę źródlaną, z miłością podaną pragnącemu", etc., etc., etc. Notabene — te prostalinowskie wierszydła Szymborskiej są (gdy się patrzy na ich stronę formalną) ekspozycją dobrej poezji, ujawniającą duży talent, zupełnie tak samo jak bolszewickie rymy W. Broniewskiego. Marni ludzie często tworzyli arcydzieła; sztuka nie musi brać ślubu z przyzwoitością, żeby wykuwać jakość klasy olimpijskiej." Waldemar Łysiak "Rzeczpospolita kłamców", str. 221

Gość napisał:

napisal pies kaczora lub innego onr'u

"kaczor" miał kota a nie psa deb***u ...zabierasz się do oceniania ludzi a zwierząt nie POtrafisz odróżniać.

POpierała nas ...pederastów. Dzięki ci.

Do czego w tym kraju dochodzi?! Ku*** komunistke oplakujecie?! Rownie dobrze mozecie dzien urodzin Stalina uznac za swieto panstwowe i pielgrzymki robic do jego grobu! Banda historycznych tlukow!

Polonia chyli czolo... http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120131/KRAJSWIAT/923711808

jose napisał:

"Szymborska jest antywzorem etycznym, a jej zachowanie było zawsze pełne nikczemnego serwilizmu wobec ludzi terroryzujących kraj. W erze stalinowskiej chwaliła swym piórem wszystko, co Stalin kazał apologetyzować, i piętnowała wszystko, co było antybolszewickie i patriotyczne. Lenina wprost deifikowała, zwąc go „Adamem nowego człowieczeństwa"; Stalina hagiografowała, twierdząc, że „nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie"; partię mordującą akowców opiewała jako „to najpiękniejsze co może się zdarzyć"; religię katolicką opluwała jako „cichą truciznę" i „nieczystą wodę "; rewolucję bolszewicką sławiła jako „ wodę źródlaną, z miłością podaną pragnącemu", etc., etc., etc. Notabene — te prostalinowskie wierszydła Szymborskiej są (gdy się patrzy na ich stronę formalną) ekspozycją dobrej poezji, ujawniającą duży talent, zupełnie tak samo jak bolszewickie rymy W. Broniewskiego. Marni ludzie często tworzyli arcydzieła; sztuka nie musi brać ślubu z przyzwoitością, żeby wykuwać jakość klasy olimpijskiej." Waldemar Łysiak "Rzeczpospolita kłamców", str. 221

Niestety brakło jej kasy na wykupienie się od śmierci,i tu widzę jedyną sprawiedliwość.

To były piekne wiersze ehhhhh Wisława Szymborska o Stalinie: Ten dzień o śmierci Józefa Stalina Jaki rozkaz przekazuje nam na sztandarach rewolucji profil czwarty? - Pod sztandarem rewolucji wzmacniać warty! Wzmocnić warty u wszystkich bram! Oto Partia - ludzkości wzrok. Oto Partia: siła ludów i sumienie. Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie. Jego Partia rozgarnia mrok. Niewzruszony drukarski znak drżenia ręki mej piszącej nie przekaże, nie wykrzywi go ból, łza nie zmaże. A to słusznie. A to nawet lepiej tak. O Leninie ..że w bój poprowadził krzywdzonych ..nowego człowieczeństwa Adam... Wstępującemu do Partii Pytania brzmią ostro Ale tak właśnie trzeba Bo wybrałeś życie komunisty I przyszłość czeka Twoich zwycięstw Jeśli jak kamień w wodzie Będzie twe czuwanie Gdy oczy zamiast widzieć Będą tylko patrzeć Gdy wrząca miłość W chłodne zamieni się sprzyjanie Jeśli stopa przywyknie do drogi najgładszej Partia. Należeć do niej Z nią działać z nią marzyć Z nią w planach nieulękłych Z nią w trosce bezsennej Wiesz mi to najpiękniejsze Co się może zdarzyć W czasie naszej młodości Gwiazdy dwuramiennej

Co wy piszecie o głupotach, jakaś babka dożyła sędziwego wieku, grzebnęła w kopytka i koniec tematu. A teraz wszystkie komuchy ją opłakują. Co to kogo obchodzi. Piszcie o prawdziwych Polakach którzy borykają się z problemami stworzonymi właśnie przez takich "patriotów" z pod znaku PO, PZPR, i tym podobnych partii "patriotycznych". Aż się chce krzyknąć - PRECZ Z KOMUNĄ- a komuna zawsze ma się dobrze.

Śmieszą i irytują mnie zachwyty wielu ludzi nad poezją Szymborskiej.Ludzi,którzy w życiu nie przeczytali żadnego wiersza,nie rozumieją poezji.Celują w tych zachwytach politycy,różnej maści działacze,ludzie na wysokich stanowiskach. Śmieszy mnie też i to,że tak niektórzy chcą zapomnieć o wierszach Szymborskiej z okresu stalinizmu.Poeta,moim zdaniem,to cała jego twórczość.Polecam artykuł dr Stanisława Króla zamieszczony w ,, Naszym dzienniku ,, w dniu 3 listopada 2001.Nie czytuję tej gazety,ale ten artykuł o poezji Szymborskiej szczególnie do mnie trafił,

Kto ma rację?. I program Polskiego Radia Podaje, że miała 88 lat. Kto kłamie a kto mówi prawdę?