Wypadek na budowie: Robotnik spadł z balkonu. Zmarł w szpitalu

Oj tam, oj tam !!! Zobaczcie też pozytywy , a nie same negatywy !!! Zwolnił miejsce pracy !!! Może drugi spadnie i bezrobocie spadnie o dwie duszyczki !!! Ksiądz zarobi i zakład pogrzebowy, wzrośnie PKB i będzie super... Wszyscy szczęśliwi ,oprócz rodziny i przyjaciół ...Takie porąbane czasy , ale po ludzku szkoda człowieka !!!

idiota

No to teraz bierzemy za tyłek zleceniodawcę pracy prywatnego przedsiębiorcę złodzieja , oszusta i wyzyskiwacza.  Teraz inspekcja pracy powinna sprawdzić czy wszyscy pracownicy byli zatrudnieni legalnie, czy mieli odpowiedni strój roboczy, czy mieli przeszkolenie BHP. Czy pracodawca przestrzegał godzin pracy , czy pracownik nie był przemęczony. Czy pracownik pracował odpowiednią liczbę godzin tygodniowo. Trzeba też sprawdzić czy pracodawca opłacał składki zdrowotne i ubezpieczenie. Ciekawe czy pracownicy mieli płatny urlop czy zapieprzali jak czarnuchy. Już wiadomo , że pracownik nie miał uprawnień do pracy na wysokościach. Należy zamknąć firmę tego oszusta i wyzyskiwacza oraz dowalić taką karę aby firma tego oszusta się rozpadła. Oszust zatrudnia ludzi bez uprawnień do pracy na wysokościach. Następnie do akcji powinien wkroczyć urząd skarbowy i sprawdzić jak jest u tego prywatnego przedsiębiorcy z podatkami. Czy wszystko jest płacone , czy za wszystkich swoich ludzi płacił podatki. Jak dobrze urząd skarbowy poszuka to zawsze coś można znaleźć gdyż tacy oszuści, złodziej i wyzyskiwacze prywatni przedsiębiorcy zawsze  kombinują na podatkach. Jest szansa aby rozwalić firmę oszustowi. Kondolencje dla rodziny właściciela firmy do aresztu gdyż jest już pierwszy zarzut ( pracownik nie miał uprawnień do pracy na wysokościach ) Jak inspekcja pracy i urząd skarbowy dobrze poszpera to zapewne będą inne zarzuty. 

Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do prac na wysokościach - mówi Barbara Salczyńska-Pyrchla z radzyńskiej policji. A jakie to uprawnienia powinien posiadać pracownik pracujący na budowie.????? Oj. fachowcy medialni. Pozdrawiam Niefachowców

Pracowałem w Niemczech na budowie. Na pełnym legalu. Umowa, ubezpieczenie, odprowadzane wszystkie składki, płatny urlop , przed rozpoczęciem pracy miałem 6 godzinne przeszkolenie BHP . Strój roboczy dawał pracodawca i sprawdzał BHP- owiec. Obowiązkowo kask . Stawka 13 euro brutto.  A u Polaczków w Polsce burdel w firmach. . Większość ludzi pracuje na czarno lub jakąś śmieciową umowę. Pracodawca nie ubezpiecza pracownika, nie odprowadza za niego składek. Pracownicy na polskich budowach nie mają płatnych urlopów gdyż pracodawca jest tak chytry że jakby mógł toby gówno spod siebie zjadł. Na polskich budowach nie ma szkoleń BHP.  Ktoś już powinien za tą śmierć być aresztowany.

Wiem gdzie na czarno bez żadnych umów i ubezpieczeni pewien gość zatrudnia 6 osób w wykończeniówce i budowlance. Gdzie? I do jakich instytucji mam to zgłosi? Mam pełne dane osobowe i namiary na takiego oszusta .

Dziwię się, że głupek poszący jako"były funkcjonariusz" jest dopuszczany do forum - ty durniu składasz kondolencje rodzinie bandyty, który zatrudniał osobę niemającą prawa do pracy na wysokości pow. 3 metrów. Taki pseudo-przedsiębiorca powinien odpowiadać jak za morderstwo.

Słyszałem dzisiaj, że z samego rana na budowie było żółto od kasów  , których wczesniej nikt nie widział . Wyrazy współczucia , widziałem wczoraj jak biedaka wieziono na tomograf .  

łatwo wszystkim mowic ze to wina pracodawcy a czy ma ktos pojecie jakie koszty ponosi pracodawca zatrudniajac pracownika na umowe o prace? nieetety jezeli nie zmieni sie system to nic w tej kwestii tez nie ulegnie zmianie

Lekarze biegali z nim po całym szpitalu zamiast operować,biedny umierał w okropnych męczarniach jęczał a oni zamiast mu pomóc znieczulić lub w śpiączkę farmakologiczną wprowadzić to jeździli z nim po całym SORze.... Chłopak był przytomny i po dwóch godzinach zmarł....dziwne a w ogóle dlaczego karetka przyjechała z innej miejscowości skoro szpital był ulicę dalej

Taka fajna nagonka. Ale po pierwsze kto pisze, że był na czarno, po drugie kto wie czy wykonywał prace wymagające pozwoleń na wysokościach i po trzecie... niestety zdecydowana większość wypadków, szczególnie na budowach, powoduje brawura osób tam pracujących a skutki są tragiczne.

łatwo wszystkim mowic ze to wina pracodawcy a czy ma ktos pojecie jakie koszty ponosi pracodawca zatrudniajac pracownika na umowe o prace? nieetety jezeli nie zmieni sie system to nic w tej kwestii tez nie ulegnie zmianie

Nie rozumiem twego komentarza. Jeśli kogoś nie stać na ponoszenie kosztów związanych z legalnym zatrudnianiem pracowników, to nie powinien prowadzić firmy, tylko sam się zatrudnić u kogoś innego. To jest chyba jasne. "Przedsiębiorcy" od siedmiu boleści. Szpanują najnowszymi modelami samochodów i wakacjami w egzotycznych krajach, a pracownik, dzięki któremu maja te luksusy, niech najlepiej zap...rza za najniższą krajową na umowie śmieciowej.