Czy w tej chwili „publiczne nawoływanie do nieposłuszeństwa” jest zupełnie bezkarne? Czy może nadal mamy tego samego wilka przebranego w inną owczą skórę? Albo dwóch, licząc kler. I co z odszkodowaniami za działalność opozycyjną prowadzoną PO 1989 roku? Kto wypłaca odszkodowania za działalność odwrotną do internowania, za banicję z kraju, za rozłąkę z rodziną, za poniewierkę w często nieprzyjaznym otoczeniu, za zmarnowaną przyszłość i lęki egzystencjalne?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz