Zakaz palenia papierosów w miejscach publicznych już za tydzień

W KOŃCU człowiek odetchnie z ulgą

Weźcie się w końcu za tych co jesienią i zimą palą wszystkim czym się da w piecach centralnego ogrzewania. Polska jesień i zima śmierdząca paloną oponą, śmieciami z kuchni i wszystkim innym co wpadnie w ręce byle wlazło. Wieczorne wychodzenie na spacer z psem grozi rakiem płuc. Pomyślcie też o tym, a nie jak zwykle zajmowanie się pierdołami.

Mnie ten zakaz już nie będzie dotyczył. Od miesiąca palę e-papierosa.

Nareszcie!!! W końcu po każdej wizycie w pubie lub restauracji nie będą mi ciuchy i włosy śmierdzdziały!

kinga napisał:

Nareszcie!!! W końcu po każdej wizycie w pubie lub restauracji nie będą mi ciuchy i włosy śmierdzdziały!

Oj dziecko jesteś naiwna i głupia. Dziś prawodawca tworzy prawo które uderza w konkretną grupę społeczną i Ciebie to cieszy bo Ci włoski nie będą śmierdzieć, a jutro powstanie prawo które uderzy w inną grupę np będzie zakaz farbowania włosów bo to szkodzi i wywołuje raka. Jestem nie palący, ale sprzeciwiam się takim zakazom bo to uderzanie w wolność jednostki. Nikt Ci nie każe chodzić do barów w których są palacze, jest dużo lokali z całkowitym zakazem palenia dlaczego nie chodzisz tam? Powiem Ci bo nie wybierasz miejsca zabawy z przyjaciółmi pod kryterium palenia tylko fajnej atmosfery. Ten zakaz to krok w stronę totalitaryzmu.

Zgadzam się. Takie zakazy to łamanie podstawowych praw człowieka zawartych w Konstytucji czy Karcie Praw Podstawowych. Widzę, że zataczamy kółeczko historyczne. Zupełnie bez sensu ograniczanie praw dla dobra kogo? czego???

NARESZCIE Palacze smierdza i zasmierduja innych. Z tym lamaniem praw czlowieka przez zakazywnie palenia to bzudra, palacze lamia moje prawo do oddychania czystym powietrzem. Z reszta jest to kwestia zwykłej kultury, bo palenie niczym nie rozni sie od pierdzenia. A nie pierdzi sie w towarzystwie bo smierdzi.

zgadzam się w 100%

tomek napisał:

Weźcie się w końcu za tych co jesienią i zimą palą wszystkim czym się da w piecach centralnego ogrzewania. Polska jesień i zima śmierdząca paloną oponą, śmieciami z kuchni i wszystkim innym co wpadnie w ręce byle wlazło. Wieczorne wychodzenie na spacer z psem grozi rakiem płuc. Pomyślcie też o tym, a nie jak zwykle zajmowanie się pierdołami.

Wkońcu będzię porządek, mam taką nadzięję. Dość kopcenia, smrodzenia w miejscach publicznych, ciekawe jak to będzie wyglądało w samochodach służbowych, czy naprawdę będzie ten zakaz przestrzegany? a ciekawe co na to nasza kochana budżówka, typu urzędy, komisariaty tam przecież jest istna gazowania. Zobaczymy jak nasi stróże prawa będą przestrzegać tego zakazu. Najlepiej im stworzyć małe klitki zamykane bez wentylacji i niech sobie palą, przecież tak to lubią. po co im wentylacja.

cieszę się bardzo!!! ja nie palę, ale nawet gdybym paliła to miałabym na tyle kultury żeby nie truć ludzi, którzy tego nie chcę. aktualnie jestem w ciąży i jeszcze bardziej mnie wkurza, że w wielu miejscach nie mogę swobodnie spotkać się ze znajomymi, wypić kawy czy pójść z mężem na obiad bo w lokalu nie ma wydzielonych stref dla niepalących i palących, a jak są to i tak wszystko się miesza. np. w Plazie na poziomie 1 w Costa Coffee są wydzielone strefy dla palących, ale są to tylko osobne stoliki więc wdycha całe piętro!!! ludzie wydzielanie stolików dla palących w restauracjach jest jak wydzielanie kącika dla sikających w basenie!! jeśli ktoś ma ochotę się truć, niech robi to w zamkniętym pomieszczeniu. ja jak piję alkohol to nie wlewam go do herbaty dla abstynentów!!!

tomek napisał:

Weźcie się w końcu za tych co jesienią i zimą palą wszystkim czym się da w piecach centralnego ogrzewania. Polska jesień i zima śmierdząca paloną oponą, śmieciami z kuchni i wszystkim innym co wpadnie w ręce byle wlazło. Wieczorne wychodzenie na spacer z psem grozi rakiem płuc. Pomyślcie też o tym, a nie jak zwykle zajmowanie się pierdołami.

masz rację!!! ale nie zamiast, a także. prawo zabrania palenia w piecu byle czego, niestety nie jest egzekwowane. spróbuj wezwać straż miejską lub pożarną gdy twój sąsiad zacznie palić w ogródku oponę, owszem przyjmą wezwanie, ale na tym się skończy.

JAn napisał:

Oj dziecko jesteś naiwna i głupia. Dziś prawodawca tworzy prawo które uderza w konkretną grupę społeczną i Ciebie to cieszy bo Ci włoski nie będą śmierdzieć, a jutro powstanie prawo które uderzy w inną grupę np będzie zakaz farbowania włosów bo to szkodzi i wywołuje raka. Jestem nie palący, ale sprzeciwiam się takim zakazom bo to uderzanie w wolność jednostki. Nikt Ci nie każe chodzić do barów w których są palacze, jest dużo lokali z całkowitym zakazem palenia dlaczego nie chodzisz tam? Powiem Ci bo nie wybierasz miejsca zabawy z przyjaciółmi pod kryterium palenia tylko fajnej atmosfery. Ten zakaz to krok w stronę totalitaryzmu.

stary chyba powinieneś pójść po poradę do psychologa bo ci teoria spiskowa miesza w głowie. palaczom nikt nie zabrania palić chociaż to szkodliwe i rakotwórcze, zabrania się im truć innych jeśli tego nie chcą, a to broni praw człowieka

jestem za!!!

następnym przepisem będzie nakaz mycia się przed wejściem do komunikacji publicznej... szczególnie w lecie. ciekawe co wtedy powiecie. tak samo przeszkadza dym papierosowy jak smród potu, ze wskazaniem na pot...

Podzielam Twoje zdanie.

JAn napisał:

Oj dziecko jesteś naiwna i głupia. Dziś prawodawca tworzy prawo które uderza w konkretną grupę społeczną i Ciebie to cieszy bo Ci włoski nie będą śmierdzieć, a jutro powstanie prawo które uderzy w inną grupę np będzie zakaz farbowania włosów bo to szkodzi i wywołuje raka. Jestem nie palący, ale sprzeciwiam się takim zakazom bo to uderzanie w wolność jednostki. Nikt Ci nie każe chodzić do barów w których są palacze, jest dużo lokali z całkowitym zakazem palenia dlaczego nie chodzisz tam? Powiem Ci bo nie wybierasz miejsca zabawy z przyjaciółmi pod kryterium palenia tylko fajnej atmosfery. Ten zakaz to krok w stronę totalitaryzmu.

...prawo, które uderza w konkretną grupę społeczną... Jeśli prawodawca ma mnie tym chronić od biernego palenia (chorób krążenia, płuc i raka) to... niech mnie uderza takim prawem jak najczęściej! A ty nie pisz głupot - co innego truć samego siebie z własnej, nieprzymuszonej woli (i nie bój się, farbować tej pustej główki nikt ci nie zabroni), a co innego - truć innych!

nu napisał:

Zgadzam się. Takie zakazy to łamanie podstawowych praw człowieka zawartych w Konstytucji czy Karcie Praw Podstawowych. Widzę, że zataczamy kółeczko historyczne. Zupełnie bez sensu ograniczanie praw dla dobra kogo? czego???

buhahahaha rozbawiles mnie a jakiez to podstawowe artykuly konstytucji lub tez KPP lamie zakaz palenia w miejscach publicznych??? poza tym...palicz czy nie palic w miejscach publicznych jest to tak kontrowersyjny temat ze szkoda czasu i energii aby sie z tym spierac!! Ustawa o zakazie palenia poprostu propaguje ZDROWSZE zycie...chcesz palic i siebei truc siedz w domu i tam pal...co roku podobna ilosc osob ginie poprzez palenie czynne jak i bierne...takze temat ten jak woda...

pier dzący napisał:

następnym przepisem będzie nakaz mycia się przed wejściem do komunikacji publicznej... szczególnie w lecie. ciekawe co wtedy powiecie. tak samo przeszkadza dym papierosowy jak smród potu, ze wskazaniem na pot...

glupi jestes!! a potwierdzajac ta glupote zadam pytanie" Ile osob zginelo od wdychania nikotyny( czynnie i biernie) a ile baranie osob umarlo dzieki wdychaniu smrodu potu...BARANIE!!

wkońcu napisał:

W KOŃCU człowiek odetchnie z ulgą

uuuu mylisz się bo mnie bardziej denerwują sąsiedzi-podpalacze wieczorami palący ogniska z liści Dym w bezwietrzny dzień trzyma się długo i nieźle odcina tlen A w domu nie ma mowy o uchyleniu okna bo gryzący dym wejdzie wszędzie...więc nie chrzańcie o papierosku bo jedno ognisko zatruwa całą ulicę i nikt nie chce tego ukrócić