...nie tylko w Lublinie
|
|
wandale i nieroby czerpiacy plytka satysfakcje z bojek
oszolomy bez szkoly.napewno dres cfaniak lysy bez zebow z fajka
|
|
Bez przesady panie "redaktorze'' zamieszki?
|
|
Zamiaeszki, to lekka przesada. Już myślałem, że Rydzyka obalają.
Szkoda, że redaktor nie napisał, w co grali, Motor z Elaną.
|
|
Jaka liga, takie zamieszki...
|
|
No to się popisali kamieniarze z Torunia wiocha na całą Polskę .
|
|
[media='zamieszki w Toruniu']http://www.cda.pl/video/1959748/Walka-zuli[/media]
|
|
Przez tych kiboli nikt nie lubi w Polsce lublina i kresów wschodnich
|
|
"Według TVN"? - TO NA PEWNO WIARYGODNA INFORMACJA!!!! Teraz każdy w to uwierzy, bo ta stacja przekazuje tylko prawdę!!! BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHA !!!! :DDDDDDDDDDDDDDDD
|
|
Motorowcy dostali oklep , czekamy na relację . Elana już swoją przedstawiła .
|
|
Motor jak zwykle na gołe piesci chcial sie bic, ale sie przeliczyli bo Elana cegłowkami zaatakowala
|
|
Jeszcze takich napinaczy i dęciaków to w Toruniu nie było.Grupa samochodowa zrobiła popisówkę dekady.W trakcie meczu podjechała pod kasy stadionowe ,wyskoczyła w kominiarkach i przed tłumem mundurowych klaskała i nawoływała do konfrontacji kiboli Elany.Wszyscy byli na trybunach i dopiero telefon od przypadkowego goscia uzmysłowił ,że Motor jest gdzieś pod stadionem przy kasach.W alejce prowadzącej do głównej bramy stadionu stało kilkanaście kabaryn,armatka wodna , ochroniarze i tajniacy.Motor był pewien ,że ELANA nic nie wykombinuje będąc kilkaset metrów dalej na trybunach.Ale się mocno przeliczył.Dopiero widząc Elanowców opuszczających trybuny ruszyli biegiem do swoich samochodów zaparkowanych daleko przy maszynowni za lodowiskiem.Gdy Elana dobiegała do bramy przy maszynowni została przywitana gradem kamieni i kostki brukowej.Kamionka i nieliczni mundurowi z gazem na chwilę przytrzymała atak na bramę.W tym momencie po naszej stronie najwięcej poszkodowanych:rozbite głowy,rany twarzy i rąk.Na dosyć wąskim odcinku biegło mnóstwo osób tak że każdy kamień,kostka czy inne badziewie trafiało w cel.Póżniej, jeszcze w trakcie meczu sporo osób ewakuowało się ze stadionu przez dawne magazyny wojskowe i mechanika w celu otrzymania pomocy medycznej no i aby nie wpaść w łapki psom.Po wyłamaniu bramy krótkie starcie i wycofanie sie Motoru .Kominiarki szybko zalazły się w kieszeniach i w krzakach po drugiej stronie ulicy.To tutaj z chodnika ubyło sporo kostki, miejsce te było główną pozycją kamionki po stronie Motoru.Drugie takie miejsce to przy bramie do budowanej hali sportowej.Tam się motorowcy specjalnie nie wysilali mieli gotowe palety z kostką.Pierwszy samochód uszkodzony bo kilku próbowało odjechać lub schować się w środku.Na głowach nie mieli już kominiarek a twarze nie wyrażały ochoty klaskania i walki.Dwa wózki umknęły jeszcze przed wyłamaniem bramy z piskiem opon.Pozostali rozpaczliwie bronili swoje opuszczone samochody rzucając wszystkim co było pod ręką.Były próby z obu stron aby przerwać kamionkę ale sprawy potoczyły się za daleko i tak było do końca.Jeszcze jedna ciekawa sprawa, całej awanturze przyglądali się w miarę biernie mundurowi.Kto mieczem wojuje od miecza ginie.O tym powinni pamiętać kibole z Motoru,To,że was było wielokrotnie mniej nie usprawiedliwia was do użycia sprzętu.Kamionka z waszej strony była frajerska i pozwalała nam na podobną odpowiedż.
|
|
Szkopuł w tym, że w II lidze gr. wschodniej i w Pucharze Polski gra Spartakus Szarowola. Motoru już od kilku lat nie ma...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|