ZNP będzie bronić gimnazjów

Co to nieposłuszeństwo przecięż nauczyciele głosowali na PiS opętało Was.

Proszę sobie przypomnieć - na kogo głosowano w tych wyborach - czy nikt nie znał Ich Programu ? A teraz takie larum !

Tylko nauczyciele podstawówek i szkół średnich, gimnazjalni na PiS nie głosowali. :P

Tak jest, gdy kasa przysłania oczy.Tylko lekarz powinien kierować się etyką, nieprawdaż? Innych to nie dotyczy. Ludzie, chyba was po..bało.

ALE BRZYDKA!!!!!!!!!!!!!!FUJ

To dopiero początek rządów a już likwidacja i posłanie ludzi na bezrobocie. Macie ten swój PiSowski dobrobyt.

Dalej głosujcie na tą sektę.

Nie jestem z PiSu, ale jestem za likwidacją gimnazjów. Nic dobrego z ich funkcjonowania nie wynikło.

A nauczyvielom sie nic nie chcialo, nie chce i chciec nie bedzie

Jestem zdeklarowanym wrogiem PiS - ale pomysł reformy systemu szkolnictwa i likwidacja gimnazjów to bardzo dobry pomysł - co przyznaję z przykrością. Z przykrością, bo to PiS właśnie go wyartykułował, choć tak w środowisku, jak i w ZNP większość ma o aktualnym systemie opinię nagatywną zaś o potrzebie likwidacji gimnazjów mówi się nie od dziś.. Problemem ZNP jest fakt, iż za zracjonalizowanie systemu, w tym likwidację gimnazjów zabrał się PiS; gdyby z takimi tezami wystąpił np. SLD - środowisko przyklasnęłoby mu ochoczo! Ale w tej sytuacji trzeba protestować - dla zasady, wbrew rozumowi ale zgodnie z sercem...   Zaprotestuję...

Rozumiem, że chcą bronić atrakcyjnej posady. Ciekawe kto z nich chciałby w takiej szkole się uczyć?

Pracuję w gimnazjum, w dobrym wiejskim 200-osobowym gimnazjum od początku jego istnienia. Należę - jak mówią - do tych nauczycieli z pasją, i wiele zrobiłam przez te 15 lat. Dla dzieci, dla rodziców, dla szkoły. Bo lubię swoją pracę...To ogromny dorobek. Kiedy myślę, że to wszystko wg Państwa jest niewiele warte i trzeba to zlikwidować, zamknąć, wyciszyć... jakkolwiek by to nie nazwać - zniszczyć - serce mi się kraje. Nie, nie obawiam się bezrobocia - obawiam się zamętu, jeszcze gorszego niż ten, który fundowały nam wszystkim kolejne rządy. I obawiam się, że ta tęsknota przeciwników gimnazjów za grzecznymi, niesprawiającymi kłopotów wychowawczych i pilnie uczącymi się nastolatkami - pozostanie już na zawsze tęsknotą. Bo świat jest inny niż ten, który oni pamiętają, gdy weszły gimnazja. Żadna reforma już go nie przywróci. Mam tylko nadzieję, że zwycięży mądrość, i Państwa, i rządu.

A ja się cieszę,że moje dziecko chodziło do podstawówki gdzie nie było starszej młodzieży, gimnazjaliści to inna bajka niż uczniowie klas młodszych, jak zostawią ta młodzież w podstawówkach to dopiero ci co są za likwidacja gimnazjów przejrzą na oczy, zacznie się przemoc itp.. To nie są już takie same dzieci jak były kiedyś w klasie ósmej. Dzieciom tym przez kazanie im chodzić osiem lat do tej samej szkoły zrobi się krzywdę, oni będą taką samą młodzieżą jak teraz są w gimnazjum..

To pan profesor i pani ze związków zawodowych nie wiedzą dlaczego się obniżył poziom nauczania? To ja podpowiem! Problem tkwi w ilości godzin nauczanych przedmiotów. Np. Fizyka (dotyczy innych przedmiotów przyrodniczych) 8 - klasowa SP kl. VI - 2 kl. VII - 2/3 kl. VIII 3/2 = 7 godzin w cyklu kształcenia Gimnazjum kl. I - 2 kl. - 1 kl. 3 - 2 = 4 godziny w cyklu kształcenia PODSUMOWANIE: CZYLI LEKKO LICZĄC PONAD 100 GODZIN MNIEJ!!!!!

Jeśli trzeba dołożyć przedmiotów typu chemia, fizyka, a nie rujnować wszystko. Tyle pieniędzy poszło na remont i wyposażenie szkół, może pomysł odłożyć, a zająć się służbą zdrowia, bo za chwilę okaże się, że grabarz to zawód z przyszłością, a może już jest.....?

Gimnazja to najgorsze rozwiązanie z możliwych. Idealny model - 8 klasowa szkoła podstawowa i 4 lub 5 letnia szkoła średnia. Niech Pani Prezes nie kompromitue siebie i Zwiazku!!!

Nie wszędzie gimnazja to miejsce gdzie młodzież się źle zachowuje. Czasem odwrotnie. W małych miastach, na wsi młodzież się dobrze uczy i zachowuje a jak idzie do liceum i technikum do miasta to tam się demoralizuje. Skoro 6 latki idą do szkoły to oznacza to wydłużenie o rok edukacji i zróbmy 4 letnie liceum i 5 lat technikum.

Przecież L. Miler (SLD) też mówił o konieczności likwidacji  gimnazjów, powrocie do 8 letniej szkoły podstawowej i o 4 letnim liceum. ZNP chyba zawsze było blisko SLD. Więc w czym problem????

Ja chcę likwidacji gimnazjów, moim zdaniem niczego dobrego do edukacji one nie wnoszą. Nie bardzo wierzę rządzącym, ale w tym wypadku się z nimi zgadzam - gimnazja do likwidacji. Dodatkowo słyszałem w TV od nowej premier, że żaden nauczyciel z powodu tej reformy pracy nie straci!