Maciej kosik był na pogrzebie, ale nie powiedział ani słowa, to powiedział grzegorz szyc wice dyrektor szkoły, kolega macieja kosika.
|
|
Ja musiałam zorganizować transport zwłok z Niemiec kiedy nagle na zawał zmarł mój brat. To bardzo ciężkie chwile bo nie tylko umiera ktoś kogo się kocha ale jeszcze dochodzą te wszystkie formalności jeżeli o chodzi o zagranicę a o których nie ma się pojęcia. Na szczęście trafiłam na zakład pogrzebowy Hades w Białej gdzie kompleksowo się tym zajęto i oszczędzano w jak największym stopniu moje nerwy. Trzeba być silnym.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|