Po pierwsze pieniądze zbierane są do Domu Dziecka w Puławach a nie Lubartowie!!!
A po drugie od kiedy w Irlandii są funty a nie euro?
zanim napiszecie jakiś artykuł przeczytajcie go wcześniej przed publikacją...
pozdrawiam zza oceanu...
|
|
Uczestniczę w tej akcji ale ten artykuł ma się nijak do rzeczywistości.
Znalazłem tyle niezgodności z prawdą, że nie chce mi się ich tu wytykać nawet bo by miejsca zabrakło!
Kto ma wiedzieć ten wie o akcji i ciesze sie zże poradzilismy sobie z akcja bez pomocy mediów, bo jak widać nie ułatwia to postaci rzeczy tylko utrudnia...
P.S. Panie Jacku G. skad Pan wziął takie błędne info o akcji naszej jeśli można wiedzieć?
|
|
W artykule jest mnóstwo błędów większość została opisana w komentarzach. Podstawowe to że mikołajki są organizowane w domu dziecka w Puławach i przedszkolu w Zawadówce. Mam teraz taki pomysł abyście zorganizowali mikołajki w tych placówkach które wymieniliście w artykule, bo tam dzieci będą na nas czekać!!!
|
|
Zgadzam sie z Toba Orion w 100%. Moze autor artykułu sam powinien zostac Mikołajem i zebrać oraz wręczyć prezenty dzieciom w tych placówkach co wspomniał...
Dla mnie jest to przykre, że można komuś (mam namyśli biednych dzieciaków, o których mowa w artykule) zepsuć taki dzień jak 6 grudnia...
Rozmawiałem z kilkoma osobami zaangażowanymi w akcję i jest im przykro, że takie rzeczy się dzieją, a artykuł niczym z "Faktu" wycięty-czyli tania, szybka sensacja, niesprawdzona oczywiście u źródeł!!!WSTYD!!!
|
|
Jaki artykuł taki autor widocznie jak wszystkie komentarze, w których to w przeciwieństwie do tych wypocin chociaż prawdę ludzie napisali!!!
ŻAL i WSTYD!!!
|
|
|
|
Jakie informacje od organizatora, taki artykuł. W Zawadówce nie ma przedszkola. Sprawdziłem, że na Mikołaja-kajakarza czekały dzieci w tamtejszej niepublicznej podstawówce. Domu dziecka w Lubartowie nie sprawdziłem i rzeczywiście to był mój błąd. Z drugiej strony, jeśli Jacek Grabiński drogą mailową, a następnie w rozmowie telefonicznej wskazywał na DD w Lubartowie, jako drugiego beneficjenta akcji, to dlaczego miałem mu nie wierzyć? A zatem Panowie Organizatorzy, czy w tym przypadku nie należałoby szukać błędów po swojej stronie, niż zarzucać komuś, kto działał w dobrej wierze nierzetelność i brak profesjonalizmu?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|