Fotoradar ukryty w... starym żuku

A przecież...kontrolujący ma być w oznakowanym pojeździe i widoczny ?????? A radar ma być zamontowany na maszcie!!!!!! Tak więc kolejny "skok" na kasę to bubel......KIerowcy złapani w ten sposób powinni zwrócic mandaty....temu co je wystawił!!!!! Albo niech pomaluje Żuka???????

" Jechałem w środę z Zamościa. Na szczęście, otrzymałem informację o żuku przez CB-radio. Gdyby nie to, na pewno bym wpadł - mówi Tomasz, przedstawiciel handlowy. - Nie wiem, czy policja ma prawo chować się w żuku. Przecież to nie jest uczciwa gra. "

I bardzo dobrze, że stoją z fotoradarem przenośnym. Poza tym nie był on schowany tylko zabezpieczony przed warunkami atmosferycznymi a skoro na CB-Radio mówili że stoi taki to a taki pojazd z fotoradarem, to tylko potwierdza że nie był schowany... Co do Pana Tomasza, "iditoty" handlowego. Jak śmiesz deb***u twierdzić, że to nieuczciwa gra?? Sami (orzedstawiciele) jeździcie służbowycmi samochodami. Macie w du*** innych użytkowników dróg a przede wszystkim przepisy RD. Was szczególnie pownnna policja piętnować. Takiego zagrożenia jak wy to chyba nikt nie powoduje, no może poza pijanym kierowcą. Więc nie pieprz, że to nieuczciwa gra i zastanów się, ile razy Ty byłeś uczciwy wobec przepisów a przede wszystkim wobec innych użytkowników dróg. ..., Pan i władca na drodze się znalazł.

CZY JAK POLICJA łAMIE PRAWO TO NIE POWINIEN AUTOMATYCZNIE WKROCZYć PROKURATOR ?

"Nie wiem, czy policja ma prawo chować się w żuku. Przecież to nie jest uczciwa gra." - taa, a przekraczanie szybkości jest całkowicie uczciwe. Przynajmniej, durniu jak łamiesz prawo to uświadom sobie konsekwencję własnych czynów.

Ty powinieneś być zwrócony tym, którzy cie wychowali.

Bardzo dobry pomysł. Kierujący przekraczając prędkość dozwoloną, powinien sie liczyć z tym, że zostanie ukarany. A gdzie schowają fotoradar to zależy od ich pomysłowości i ja jestem za takimi pomysłami. Przedstawiciele handlowi to bydło, ostatnio jeden próbował mnie wyprzedzać, gdy skręcałem w lewo. Na szczęście w porę zauważyłem go w lusterku. Tak mu się spieszyło. Fotoradary tak, ale ustawić prędkość powiedzmy + 20 km/h od dopuszczalnej bo się twardy dysk za szybko zapełni....

i bardzo dobrze; to nie jest tak, jak niektórym sie wydaje, że każdy może prowadzić auto; jestem za tym zeby kazdemu przyłapanemy na prowadzeniu auta z prędkością przekraczającą dozwoloną o powiedzmy 50% dawać max ilosc pkt karnych tj 21. Byłoby mniej ofiar na drogach...

Jaka GRA?!!! Z kim i o co? O życie?!!! Powinni ci, deb***u, zabrać prawo jazdy za samą taką wypowiedź!!!!

Wam się chyba w głowach pomieszało!! W Polsce zawsze kiedy jest wypadek przyczyna jest prosta, NIEDOSTOSOWANIE PRĘDKOŚCI DO WARUNKÓW PANUJĄCYCH NA DRODZE ALE PRZEKROCZENIE DOZWOLONEJ PRĘDKOŚCI. Jestem jak najbardziej za łapaniem piratów drogowych ale w jakiś normalny sposób. Dlaczego nie łapię się tych którzy jeżdżą pijani i to właśnie po wsiach, terenach zabudowanych. Co więcej, Policji nie zależy na zwiększeniu bezpieczeństwa na drodze tylko na zwiększeniu wpływu do budżetu z mandatów oczywiście. Samochody które posiadają (video rejestratory), jeżdżą najczęściej bo drogach szybkiego ruchu gdzie nawierzchnia jest raczej równa, a kierowcy jadą na 90, 130. Ja proponuję najpierw zbudować drogi, a nie tylko stawiać ograniczenia. Poza tym obejrzyjcie sobie taki program Uwaga Pirat, to zobaczycie jak sami policjanci jeżdżą. A chowanie fotoradaru w żuku jest dla mnie rzeczą śmieszną.

Zastanawiam sie nad jednym, po co nam ta cała drogówka skoro ich obchodzi tylko prędkośc?? Po co mamy na nich płacić?? Zatrudnić 2 osoby do ustawiania przenośnych fotoradarów i koniec. Moze to brzmi jak sarkazm, ale naprawdę tak myślę. Jeśli widzę partol drogówki obok którego przejeźdża spokojnie i nie niepokojany przez policjantów samochód którego kierowca łamie parę przepisów ruchu drogowego, ale porusza się z dozwolona predkoscią, to cóż innego można sadzić o naszej drogówce, jak tylko to, że jest ona zbędna !!! Zapytacie jakie wykroczenia? A no np. jadza lewym pasem, z właczonymi przednimi światłami przeciwmgeilnymi w piekny słoneczny dzień - na własne oczy widziałem rok temu taką sytuację. Po co nam drogówka skoro oni wyznaja zasadę, że prędkosc zabija, nie zwracając zupełnie uwagi na kierowców zmieniajacych pasy bez kierunkowskazów, czy jadacych przy lewej krawędzi jedzni lub wyprzedzajacych na przejściach dla pieszych. To wszystko przeciez sa wyktroczenia takie same jak przekraczanie predkości a jakos pozostają niezauważone przez drogówkę. POkażcie mi również prosze patrol drogówki stojący z radarem np. na osiedlowej uliczce czy na Krakowskim przedmieściu w sobotnia noc. NIE MA ICH TAM !!! Oni wolą stać na szerokich 2-3 pasmowych wylotówkach z miasta gdzie nie ma obok chodników a większośc skrzyżować na charkter bezkolizyjny 0 tam jakis mądry inaczej ustawił ogranioczenie do 70 km/h i choć pspokojnie mozna tam bezpiecznie jechać 90 -100 km/h to policja tam własnie łapie "piratów" którzy przekroczą predkośc o 20 km/h., bo jakim wielkim piratem trzeba być żeby np. na Al. Witosa jechć zamiast 70 90 km/h toż to po prostu zbrodnia. Al ejazda 70 km/h po uliczce osiedlowej gdzie obok bawią sie dzieci juzpanów policjantów nie niepokoi i tam ich nie ma.

Dokładnie tak. W Polsce policja stoi tam gdzie można zarobić, nie tam gdzie nie jest bezpiecznie. Nastawieni są tylko na wypisywanie mandatów i później wysyłają komunikat prasowy ilu to kierowców przekroczyło prędkość. Nigdy nie spotkałem chociaż jednego patrolu w pobliżu szkoły do której chodzi bardzo wiele dzieci. Nie przeszkadza patrolom policji również to, że często to piesi wbiegają na przejścia albo przechodzą w miejscach niedozwolonych. Nie mówię, żeby nie łapać ludzi stwarzających zagrożenie, ale róbmy to w jakiś sposób przemyślany. W artykule pojawiła się wzmianka, że Policja będzie teraz ustawiać samochody na poboczach. Czy to nie wpływa na zmniejszenie bezpieczeństwa??

Przyznam szczerze, że jestem zszokowany po przeczytaniu tego artykułu. To co wyczynia policja przechodzi ludzkie pojęcie! Stary żuk, p.Wójtowicz straszy starymi autami to może wszczepmy wideorejestratory krowom które są na łąkach lub fotoradar na każdym drzewie? Przecież to jest kontynuacja świetnego filmu Stanisława Barei pt. Miś - tam milicja drogowa rozstawiała "teren zabudowany" a w Krasnymstawie fotoradar ukrywają w żuku. Absurd, absurd i jeszcze raz absurd! Drogi mamy, że pożal się Boże - świetna obwodnica w Piaskach, ale by do niej dojechać to tylko trzeba hamować co kilka kilometrów bo mamy radar. Czy to jest metoda? Czy przypadkiem p. Mariusz Wasiak się nie ośmiesza powołując się na Norwegię? Życzę p.młodszemu inspektorowi by zobaczył jak wyglądają drogi w Norwegii i zastanowił się dlaczego moralne jest tam montowanie fotoradarów w śmietnikach. W Lublinie coraz więcej fotoradarów, sreberek i co? Poprawa bezpieczeństwa? Nie, bo trzeba uczyć myślenia kierowców na kursach jazdy a nie później wzbogacać skarb państwa. Wkrótce będzie tak, że wszędzie po Lublinie będziemy jechać 50km/h, a poza od dzwonu 90km/h - to jest XXI wiek, to są nowoczesne realia, to jest region który łączy drogę na Ukrainę na euro. Szczerze gratuluję! Kto się wstawi za szarym obywatelem jak często widzi się rządową bejcę czy audi które sobie pędzi po 150 km/h. Dochodzę do wniosku, że policja jest zaangażowana w dystrybucję cb-radia...Komuś bardzo zależy by te urządzenia sprzedawały się jak świeże bułeczki. Jeszcze druga sprawa - zajechałem dziś przed 10 na parking przy filharmonii, jeden z nielicznych bezpłatnych. Oczywiscie zajechałem tylko z wiarą w cud, że może ktoś będzie odjeżdzał to zajmę miejsce. Ale tymczasem... Spoglądam, a tu straż miejska wypisuje mandaty za parkowanie na chodniku przy tym parkingu - ul.Grottgera. Gratuluję straży mieskiej skutecznej akcji blokowania kół. Śmiem twierdzić, że ruch na tej ulicy jest bardzo mały, a rzekome niebezpieczeństwo jakie stwarzają tak zaparkowane samochody jest znikome. Cóż, straż miejska to dla mnie tylko twór do blokowania...Nic więcej! Jeśli tą ulicą przejdzie 50 osób lub przejedzie ze 30 aut to już dużo. Jednak, niebezpieczeństwa trzeba likwidować... Dodam, że nie jestem ukarany ani w Krasnymstawie ani nie miałem kontaktu ze strażą miejską. Pozdrawiam wszystkich kierowców.

Tylko jeżeli na fotce nie można rozpoznać twarzy właściela to robimy tak Idzemy na komendę. Ustawa Prawo o ruchu drogowym DzUst 1997 poz 515 w art 78.4 nakazuje właścicielowi podać kto w danym czasie kierował autem. Właściciel przesłuchiwany jako świadek musi pod groźba odpowiedzialności karnej to zrobic. Nie ma obowiązku podawania takich dancyh kierującego jak adres zamieszkania peseel czy inne szczegóły. Odmawiamy jakichkoleiwek rozmów innych niż przesłuchanie 1. Jeżeli przesłuchuja w charakterze obwinionego - odmawiamy składania zeznań bo jako obwiniony mamy do tego prawo. Prawo obwinonego do odmowy składania wyjaśnień i udzielania odpowiedzi na pytania zapisane jest w art 67.2 Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia 2 Jeżeli przesłuchuja w charakterze swiadka zeznajemy, ze sam prowadziłem auto.Spełniłeś wymóg z par 78.4. Wtedy czasami chcą zrobic drugie przesłuchanie juz jako obwinionego => go to 1 3 Jeżeli nie minęło 30 dni od fotki to proponują mandat => odmawiamy przyjecia 4 Tak czy siak sprawa trafia do Sądu Grodzkiego Kodeks postepowania karnego DzUst 1997 poz 555 w art 186.1 stanowi: ****Osoba uprawniona do odmowy złożenia zeznań (...) może oswiadczyć, że chce z tego prawa skorzystać, nie później jednak niż przed rozpoczęciem pierwszego zeznania w postepowaniu sądowym; poprzednio złozone zeznanie tej osoby nie może wówczas służyć za dowód ani byc odtworzone.kc**** Nie wolno Sądowi tez przesłuchać policjanta w stylu co obwiniony zeznał? To jest w Kodeksie postepowania karnego a my mamy do czynienia z wykroczeniem, ale na szczęscie art 41.1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia DzUst 2001 poz 1148 stanowi c**** Przy przeprowadzaniu dowodu z zeznań swiadka stosuje się odpowiednio przepiesy art (...) 185-190 Kodeksu postepowania karnego. kc**** Mówiąc zwięzle jako obwiniony możez uniemożliwić użycie Twoich zeznań złożonych w charakterze świdaka. JEDYNYM dowodem, który policja składa w Sądzie jest Twoje zeznanie jako swadka, którego uzycie ta taktyka uniemozliwia Metoda jest niepodważalna i doprowadza policje do białej gorączki. Jeżeli Sąd Grodzki poważyłby się pomimo tego ukarać to w odwołaniu czy nawet kasacji taki wyrok upadnie. Jest dla mnie jasne, że to droga przez męke i większość woli zapłacić by kupić sobie święty spokój. Uważam jednak, że warto wiedzieć o istniejącej możliwości. Dla mnie nie do przyjecia jest, że wygodnictwo policji i zautomatyzowanie rejestracji wykroczeń powoduje, że łamane są kanony prawa i oczekuje sie od obywateli donoszenia na siebie i swoich bliskich. Możesz też zeznać, że auto prowadził obcokrajowiec. To zamyka sprawę bo wykroczeń nie ściga się za granicą. By uciąć ewentulane głosy potępienia uważam, że ograniczeń prędkości należy przestrzegać i nie wolno jechac szybciej niż wolno wolno W ubiegłym roku zagrałem w to. Cykło mi 100 na 50 autem w leasingu Dopiero po 8 miesiacach dotarli do właściciela. W 11 miesiącu Sąd grodzki puscił do mnie oko karząc 50 zł grzywną bez punktów, Sąd zdawał sobie sprawe, że gdyby walnał 500 zł z taryfikatora to bym zaskarżył. Punków nie dali by zanim by dotarł do policji wniosek o wpisanie punktów to uległy by one skasowaniu. Punkty wpisywane sa z dniem fotki. i jezeli cała zabawa trwa ponad 12 mcy to nie ma punktów. I jeszcze jedno przedawnienie jest po 12 miesiacach jeżeli sprawa nie trafi do Sądu jak trafi to 24 miesiące. mar3m

Acha jeszcze jedno Wszystkie listy od Straży Miejskich do kosza. Obywatel nie ma obowiązku prowadzenia korespondencji z jakimikolwiek władzami O ile sie nie myle Straż Miejska nie ma prawa przesłuchiwać i musi kierować sprawę do policji a czas leci papapap

gal napisał:

Bardzo dobry pomysł. Kierujący przekraczając prędkość dozwoloną, powinien sie liczyć z tym, że zostanie ukarany. A gdzie schowają fotoradar to zależy od ich pomysłowości i ja jestem za takimi pomysłami. Przedstawiciele handlowi to bydło, ostatnio jeden próbował mnie wyprzedzać, gdy skręcałem w lewo. Na szczęście w porę zauważyłem go w lusterku. Tak mu się spieszyło. Fotoradary tak, ale ustawić prędkość powiedzmy + 20 km/h od dopuszczalnej bo się twardy dysk za szybko zapełni....

sam jesteś bydło, nie wypowiadaj sie na temat innych jak nie znasz tego o kim mówisz człowieku !!!

koledzy gdzie dokładnie stał ten fotoradar?

Nigdy nie widzialem, a nawet nie slyszalem o radarach w smietnikach w Norwegii. To jakas totalna bzdura. Ale kary za wykroczenia drogowe maja konkretne, np. odsiadka 28 dni za przekroczenie predkosci o ponad 100%. Jazda po pijaku karana jest 28 dniami odsiadki i grzywna w wysokosci 10 % dochodow rocznych brutto. To odstrasza i na drogach jest spokojnie.

Luudzie co wy macie za pretensje, że policja się chowa? Taka jej praca. Albo jeździsz przepisowo i nie płacisz albo jeździsz jak uważasz i płacisz. Cieszmy się że w Polsce policja nie ma jeszcze tyle kasy co w krajach zachodnich i można póki co łamać przepisy w miarę bezkarnie. Pokoleniu sms nie będzie to dane.

To żaden nowatorski pomysł z tym żukiem, oni to podchwycili od naszych "aniołków". Koło Zalesia na trasie Biała Podlaska - Terespol żuczek z fotografem grasował już dawno temu coś około jesieni. Po prostu jaka policja taki sprzęt i metody ....

To jest chore, zapewne jak zawsze w wypowiedzi medialnej któryś z policjantów powie że fotoradar był schowany dlatego aby nie dawać mandaty kierowcom za przekroczene 50km/h na dobrej szosie na wylocie z miejscowości X ale po To by spowolnić ruch i zmniejszyć niebezpieczeństwa na drodze. Zawsze ta sama bajka a zamiast wyjechać na ulice policja chowa sie w krzakach ...