Straszno i śmieszno.
|
|
aparat śmiesznej sprawiedliwości - może tak nowy resorcik ?
|
|
czyli rozumiem że policja we Włodawie nie ma
alkomatu z licznikiem tylko tester na obecność
alkoholu i oni są zdziwieni decyzją prokuratora!!
to ja jestem zdziwiony ich ignorancją,niekompetencją
i brakiem znajomości procedur.
A jeśli faktycznie w całej komendzie nie było alkomatu
to już jest koszmar!!!
|
|
na drugi dzień był trzeźwy więc oddali
|
|
SWOJAK był i tyle.
|
|
Wyniki badania krwi na obecność alkoholu przyszły po miesiącu??????? Czy jednocześnie robili badania DNA krwi, żeby ustalić, czy nie podmieniono próbek?
|
|
Panie Prokuratorze chyba Pan się myli - w przypadkach gdy jest podejrzenie ze kierujący prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości i pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu jest podstawa do zatrzymania mu prawa jazdy na okres do 30 dni ,do czasu otrzymania wyniku badań krwi.Na taki wynik zwykle czeka się około 2 tygodni -także w tym przypadku ktoś przegiął "pałę".
|
|
To się uśmiałem. Czutaj ze zrozumieniem, a jak nie rozumiesz co czytasz to czytaj znowu i znowu, aż coś Ci zaświta i będziesz wiedzieć dlaczego delikwent pojechał na krew a nie dmuchał w alkomat. |
|
Tatuś były policjant i wszystko załatwia ale ta mede trzeba udupic bo myśli ze mu wszystko wolno
|
|
Czytaj ze zrozumieniem!!! W tekście jest napisane że odmówił poddania się badaniu "alkometrem" na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu... |
|
Źle rozumiesz znawco procedur. Policja we Włodawie dysponuje "alkomatem z licznikiem", lecz na drodze używa "tylko testerem na obecność alkoholu", który faktycznie nie stanowi materiału dowodowego. Artur S, co wynika z materiału po uprzednim testowaniu odmówił poddania się badaniu na alkomacie (ten z "licznikiem") i dlatego pobrano od niego krew, na wynik badania której trochę się czeka. Są niestety tacy, którzy w każdej sytuacji pocieszą się przekonaniem o nieudolności policji. Mają z tego radość.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|