Miasto powinno zwrocic koszty poniesione przez Pana Misieca.uzbieralo by sie sporo bo miejskie spółki doja miasto na takich uslugach a MPGK szczegolnie.skad trzeba kase dla prezesiny i rady nadzorczej w koncu sciagnac
|
|
Zatrudnić prawnika, zrobić wycenę kosztu prac, i wysłać pismo do urzedniczych pasożytów z nakazem uregulowania opłaty w ciągu 14 dni z postraszeniem komornikiem. Tak jak to robią urzędnicze pasożyty w stosunku do tzw. obywatela.
|
|
Ciekawe co robią radni i prezydent /SLD/? Swoja drogą jak mieszkaniec przestał kosić to będzie miał przy swojej posesji zarośnięte chwastami , bo obecna władza jest przyzwyczajona do brania kasy ,a nie do pracy!
|
|
Chyba se jaja robicie? Kto kazał frajerowi kosić? Miasto ma mu teraz zapłacić? Jasne, najlepiej miliardy złotych ale pamiętajcie że to wasze pieniądze matoły
|
|
tak, polska to dziwny kraj. Do Ciebie należy sprzątanie chodników ze śniegu przy twojej posesji.
|
|
Ja zasiałem trawę i kosiłem od 14 lat, lecz w ubiegłym roku ekipa MPRD wykosiła trawnik w największą suszę i teraz nie ma co kosić.Trawa już nie odbiła po ich koszeniu. Teraz rosną chwasty. Przy koszeniu też trzeba myśleć.
|
|
Chcieli mieć ładnie to kosili,ja nawet podlewałem nie tylko kosiłem i koszę dalej.
|
|
500 "plusaki" nie będą kosić.
|
|
A tym koszeniem trawy na ulicach to bywa różnie, jeszcze przedwczoraj całe rondo Dmowskigo ( krzyżówki lubelskie ) ginęło w trawie prawie po kolana, przekwitłe mlecze zdążyły się rozsiać na klomb z różami. Trawy w mieście koszone są "oszczędnościowo" jak już je widać z gabinetu ( prezesa, dyrektora, prezydenta), to nic że trwa to dłużej i sprzęt się bardziej niszczy. kosiarki rotacyjne nie są przystosowane do koszenia wysokich traw.
|
|
Podlewam, koszę, sprzątam bo czekać na miejskie sprzątanie i koszenie dwa razy w roku to porażka.
|
|
Jedynie na ulicach E. Plater, Paderewskiego, Lotnicza Jest systematycznie koszona a nawet zgrabiona trawa i często tam można spotkać ekipy sprzątające jak i maszynę do sprzątania jezdni.Wiadomo kto mieszka w tej dzielnicy.
|
|
To zupełnie jak chodniki w mieście w zimie. Jak spadnie więcej śniegu, od razu można poznać, gdzie rządzi spółdzielnia, a gdzie miasto. I nie mam tu na myśli peryferiów Chełma. Leżący do wiosny śnieg między osiedlami XXX-lecia i Kościuszki (Powstańców W-wy, park międzyosiedlowy) jest sytuacją powtarzającą się co roku.
|
|
Ten płot też powinien usunąć. Zajmuje on bezprawnie część pasa drogowego. Zgodnie z prawem od osi jezdni 7 m jest własnością miasta. Z fotki widać, że wlazł co najmniej 2m i udaje właściciela.
|
|
Ależ mecyja w Chełmie koszą trawę i sprzątają zimą tam gdzie mieszkają członkowie Rady miasta i Prezydent
|
|
Za to właściciele myjni zadowoleni. Po co czyścić ulice, od czego jest wiatr i karoserie aut. Czy Chełm w ogóle posiada wóz czyszczący jezdnie? W Polsce muszę auto myć co tydzień, a w Niemczech co 3 tygodnie. Ciekawe dlaczego? Może oni nie zostawiają syfu przy krawężniku? No i teraz wiadomo po co jest tyle myjni w mieście. W mym niemieckim miasteczku 32 tysięcznym jest jedna i starcza.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|