Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Nie lepiej było pójść do rzeźnika i kupić ze 2 kilo chabaniny do bigosu i na kotlety ? Trza było latać z flintą po lesie i zwierzątka zabijać ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
reprezentujesz poziom ameby, tak smutna wiadomość, a jednak znajdzie się ktoś- co musi przekazać światu, że głupota i brak wyczucia, mają sie dobrze....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kondolecie dla rodziny zmarlego.To dziwne nazwisko bardz zadko wystepojacw w POlsce.Ja do lat82 spotkalem tylko 2 razy obecnie mieszkam po za krajem juz 30lat. Roman Wawrzycki Szwecja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Smutna, ale może to jakaś mała uzbrojona sarenka zemściła się za zabicie mamusi Co to wogóle za hobby zabijać małe, niewinne, nieuzbrojone zwierzęta? Z jednej strony krwiożerczy myśliwy uzbrojony w sztucer, a z drugiej milutki mięciutki zajączek Jakie on ma szanse
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tragedia ale ostatnimi czasy dochodzi do bardzo wielu wypadków śmiertelnych z udziałem myśliwych. osobiście nie lubię tej grupy ale nie o gustach tutaj. właściwie nie ma miesiąca kiedy nie ma śmiertelenego wypadku na polowaniu. niedawno w Wielkopolsce bodajże przez 24 grudnia. niedawno też ranny jeleń rozjuszony rozniósł myśliwego. pal licho jeśli te wypadki dotyczą samych zainteresowanych ale kiedy myśliwy strzela do przypadkowej osoby albo zabija członka swej rodziny bo myśli że to dzik- z zeszłego roku przypadek, to niestety ale coś tu jest nie tak. za dużo myśliwych, za słabo przeszkoleni, nie potrafią obchodzić się bronią i walą we wszystko co się rusza bo wydaje im się, że są nietykalni i nieomylni
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prawda w oczy kole, buractwo aspiruje wyżej. Polowanie nobilituje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
eeee ja myślę że oni najpierw piją a potem dopiero szukają zagrychy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Smutna, ale może to jakaś mała uzbrojona sarenka zemściła się za zabicie mamusi Co to wogóle za hobby zabijać małe, niewinne, nieuzbrojone zwierzęta? Z jednej strony krwiożerczy myśliwy uzbrojony w sztucer, a z drugiej milutki mięciutki zajączek Jakie on ma szanse
ale dziczyzne to by sie zjadlo nie??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Smutna, ale może to jakaś mała uzbrojona sarenka zemściła się za zabicie mamusi Co to wogóle za hobby zabijać małe, niewinne, nieuzbrojone zwierzęta? Z jednej strony krwiożerczy myśliwy uzbrojony w sztucer, a z drugiej milutki mięciutki zajączek Jakie on ma szanse
myśliwym jestem cwierc wieku,w tym czasie zastrzeliłem jednego dzika parę zajęcy/średnio jednego na dwa lata/kilkanaście bażantów/jednego w roku/parę lisów.Widziałem wiele:zdziczałe bezpańskie psy ulubieńcy wszelkiej maści pseudoobrońców zwierząt rozszarpujące sarnę z małymi,jastrzębia /pod ochroną/ nie dającemu szans zajączkowi,sarnę uduszoną we wnykach,kłusowników bez skrupułów,długo by pisac.Jako "krwiożerczy myśliwy"dwa razy w roku do roku kupuję połowę świniaka zabitego przez "krwiżerczego rolnika",w sklepie kupuję kurczaki taśmowo mordowane w ubojniach.Oczywiście tak jak wśród księży są pedofile,wśród polityków uczciwi,tak wśród myśliwych są mięsiarze.Wątpię,by ten myśliwy do nich należał,nie znałem go.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak widzę bezsensowne komentarze typu "biedne zwierzątka" to szlag mnie trafia. Człowieku! Zanim zaczniesz pisać jakieś bzdury o małych niewinnych sarenkach, dowiedz się wcześniej na czym polega polowanie. Tacy myśliwi zajmują się przede wszystkim odstrzałem zwierząt, które szkodzą ludziom. Na przykład lisy. Kiedyś ich liczba była regulowana naturalnie - przez choroby, ale gdy zaczęto masowo zrzucać szczepionki przeciwko wściekliźnie ich liczba drastycznie wzrosła powodując znaczne zaburzenie równowagi środowiska i my powinniśmy być wdzięczni myśliwym za to, że na lisy polują. A "te te biedne małe sarenki" są odstrzeliwane raz w roku, gdy jest ich zbyt dużo i gdy matki nie mają jeszcze młodych. One są pod ochroną i praktycznie nie mają naturalnych wrogów, a więc ich liczba ostatnio znacznie wzrosła. Są plagą dla rolników i sadowników, a gdyby nie myśliwi, byłoby ich naprawdę mnóstwo i byłyby prawdziwą plagą. Podobnie jest z innymi zwierzętami. Myśliwi są potrzebni, a ich praca jest pożyteczna. Osobiście uważam to za wielką tragedię dla rodziny, ale także dla całej gminy i nie tylko. A szczególnie denerwuje mnie, gdy ktoś, kto nawet dokładnie nie wie co to jest polowanie i nie potrafi odróżnić Myśliwego od kłusownika pisze, że dobrze mu tak. Dowiedz się człowieku czegoś o tym i dopiero się wypowiadaj na ten temat. Pozdrawiam i dziękuję jeśli ktoś to przeczytał.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak to nie mogą się pogodzić ??? Ja się godzę,i bez żalu z mojej strony.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
myśliwy napisał:
myśliwym jestem cwierc wieku,w tym czasie zastrzeliłem jednego dzika parę zajęcy/średnio jednego na dwa lata/kilkanaście bażantów/jednego w roku/parę lisów.Widziałem wiele:zdziczałe bezpańskie psy ulubieńcy wszelkiej maści pseudoobrońców zwierząt rozszarpujące sarnę z małymi,jastrzębia /pod ochroną/ nie dającemu szans zajączkowi,sarnę uduszoną we wnykach,kłusowników bez skrupułów,długo by pisac.Jako "krwiożerczy myśliwy"dwa razy w roku do roku kupuję połowę świniaka zabitego przez "krwiżerczego rolnika",w sklepie kupuję kurczaki taśmowo mordowane w ubojniach.Oczywiście tak jak wśród księży są pedofile,wśród polityków uczciwi,tak wśród myśliwych są mięsiarze.Wątpię,by ten myśliwy do nich należał,nie znałem go.
A nie mógł byś darować życia zajączkowi, bażantowi i pawiowi a w zamian zastrzelić kilku kłusowników?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mnie też ktoś postrzelił z wiatrówki w lesie, gdy byłem na grzybach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z głodu biedaczyna polowała bo nie miła co żreć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
A nie mógł byś darować życia zajączkowi, bażantowi i pawiowi a w zamian zastrzelić kilku kłusowników?
Bardzo często daruję.W tym kraju prawo bardziej chroni kłusowników.Gdybym chciał postraszyc kłusownika np.strzałem w górę,a ten poskarżył się policji,to mnie zabraliby pozwolenie na broń która ma służyc wyłącznie "do celów łowieckich".To myśliwy boi się kłusownika,nie odwrotnie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rafal napisał:
Jak widzę bezsensowne komentarze typu "biedne zwierzątka" to szlag mnie trafia. Człowieku! Zanim zaczniesz pisać jakieś bzdury o małych niewinnych sarenkach, dowiedz się wcześniej na czym polega polowanie. Tacy myśliwi zajmują się przede wszystkim odstrzałem zwierząt, które szkodzą ludziom. Na przykład lisy. Kiedyś ich liczba była regulowana naturalnie - przez choroby, ale gdy zaczęto masowo zrzucać szczepionki przeciwko wściekliźnie ich liczba drastycznie wzrosła powodując znaczne zaburzenie równowagi środowiska i my powinniśmy być wdzięczni myśliwym za to, że na lisy polują. A "te te biedne małe sarenki" są odstrzeliwane raz w roku, gdy jest ich zbyt dużo i gdy matki nie mają jeszcze młodych. One są pod ochroną i praktycznie nie mają naturalnych wrogów, a więc ich liczba ostatnio znacznie wzrosła. Są plagą dla rolników i sadowników, a gdyby nie myśliwi, byłoby ich naprawdę mnóstwo i byłyby prawdziwą plagą. Podobnie jest z innymi zwierzętami. Myśliwi są potrzebni, a ich praca jest pożyteczna. Osobiście uważam to za wielką tragedię dla rodziny, ale także dla całej gminy i nie tylko. A szczególnie denerwuje mnie, gdy ktoś, kto nawet dokładnie nie wie co to jest polowanie i nie potrafi odróżnić Myśliwego od kłusownika pisze, że dobrze mu tak. Dowiedz się człowieku czegoś o tym i dopiero się wypowiadaj na ten temat. Pozdrawiam i dziękuję jeśli ktoś to przeczytał.
dobrze napisałeś,pominąłeś tylko ogromne spustoszenia robione przez dziki w uprawach rolnych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ulik napisał:
Jak to nie mogą się pogodzić ??? Ja się godzę,i bez żalu z mojej strony.
deb***u, waflu jeden, okaż odrobinę szacunku zmarłemu, choćby po to, że jakby ciebie nagła i niespodziewana śmierć dopadła, to żeby znalazła się choć jedna, jedyna osoba, której zrobi się żal
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
chłop napisał:
dobrze napisałeś,pominąłeś tylko ogromne spustoszenia robione przez dziki w uprawach rolnych.
i przez chłopów w gospodach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może rzeczywiście czasem odstrzał dzikich zwierząt jest uzasadniony np. gdy zakłócona jest równowaga biologiczna bo jest za mało drapieżników czy coś takiego (chociaż wolałbym aby to było poparte badaniami a nie zdaniem rolników) ale jeśli chodzi o myśliwych to jednej rzeczy nie pojmuję - jak czyimś hobby może być zabijanie zwierząt ?! Nie wyobrażam że moim odruchem przy spotkaniu np lisa, wilka czy jelenia jest myśl że bym go chętnie zastrzelił. Do tego trzeba być psychopatą !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jaguarundi napisał:
Może rzeczywiście czasem odstrzał dzikich zwierząt jest uzasadniony np. gdy zakłócona jest równowaga biologiczna bo jest za mało drapieżników czy coś takiego (chociaż wolałbym aby to było poparte badaniami a nie zdaniem rolników) ale jeśli chodzi o myśliwych to jednej rzeczy nie pojmuję - jak czyimś hobby może być zabijanie zwierząt ?! Nie wyobrażam że moim odruchem przy spotkaniu np lisa, wilka czy jelenia jest myśl że bym go chętnie zastrzelił. Do tego trzeba być psychopatą !
Wieczne odpoczywanie,racz mu dać Panie,a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki,niech odpoczywa w Pokoju Wiecznym............
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...