Motocyklista uciekał przed policją ponad 200 km/h. Dostał 1000 zł mandatu

RaPi napisał:

Chyba aż tak bardzo brawurowo nie było skoro tylko 20 punktów. Zapewne jechali za nim nieoznakowanym bez wyłączonych sygnałów dzwiękowych/świetlnych więc pościgiem tego też chyba nie można nazwać. Po prostu chcieli go złapać a wszelką cenę i jechali za nim te 200 km/h powodując znacznie większe niebezpieczeństwo niż motocyklista....

Co za durny naród. Najlepiej to narzekać. Nie złapią -- źle. Złapią -- źle. brawo policja. Wreszcie maja odpoiednie samochody do tego typu akcji. Nie to co polonezy.

jak nie jechali z sygnalem to sprawa powinna byc w sadzie, motocyklista jak nie zauwazyl sygnalu powinien wiedziec co robic

ja trochę nie rozumie jak czytam komentarze to internauci piszą ze policja ich podpuszcza i łapie. Niestety za głupotę się płaci, nawet jeżeli policja podpuszcza to zawsze można zadzwonić pod 112 i powiedzieć ze jedzie się ta droga i auto takiej marki i o numerach takich zagraża bezpieczeństwo ruchu drogowego. Policja jest od tego żeby łapać piratów.

marek napisał:

ja trochę nie rozumie jak czytam komentarze to internauci piszą ze policja ich podpuszcza i łapie. Niestety za głupotę się płaci, nawet jeżeli policja podpuszcza to zawsze można zadzwonić pod 112 i powiedzieć ze jedzie się ta droga i auto takiej marki i o numerach takich zagraża bezpieczeństwo ruchu drogowego. Policja jest od tego żeby łapać piratów.

Niestety, u nas w Polsce piratom drogowym to pomiki stawiają, a jeszcze jak się taki zabije lub kogoś to już w ogóle prawie narodowym bohaterem się staje.

marek napisał:

... można zadzwonić pod 112 i powiedzieć ze jedzie się ta droga i auto takiej marki i o numerach takich zagraża bezpieczeństwo ruchu drogowego.

I dostać mandat za używanie telefonu komórkowego podczas prowadzenia pojazdu. Byli już tacy, co się tłumaczyli, że uciekali, bo widzieli samochód, który się do nich przyczepił i nic im to nie dało.

PRAWDA JEST TAKA ZE W TEJ PL NIE MA GDZIE POJEŹDZIĆ MOTOCYKLEM A JUŻ SZYBKIM TYM BARDZIEJ! JEST JEDNA WIELKA CH.U.J.N.IA NA DRODZE I CZŁOWIEK CZASEM NIEWYTRZYMUJE I ODKRĘCA GAZ TYLE Z POZOSTAJE Z RADOSCI Z PRZEJAZDZKI

RaPi napisał:

Durny to może ty jesteś. Pomyśl jakie konsekwencje ma zderzenie motoru z autem osobowym a jakie niesie za sobą zderzenie dwóch auto osobowych z których jedno jedzie grubo ponad 200km/h. Owszem karać za taką brawurę powinni ale nie za wszelką cenę powodując zagrozenie dla otoczenia.

Zrób najpierw prawo jazdy a potem dyskutuj. A co, może kolczatkę mieli na drodze postawić??? Jeżeli jeden z drugim deb***i na motocyklu zakmini, że 200 na godzinę się nie op.łaca, to może wreszcie przestanie pajacować na motocyklu. A twoje rozumowaniwe jest bez sensu. w ten sposób każdy jołop jadący 200 km/h czułby sie bezkarnie. A karetka jadąca nasygnale nie stwarza zagrożenia na drodze?? Puknij sie w durny łeb

Rzeczywiście to widać że młodzi nie mają sie gdzie wyszaleć na tych szlifierkach, tylko skutki tych szaleństw są opłakane, przez rodziny. Jak delikwenta zbiorą razem do czarnego worka.Nie wiem czy ktoś widział młodzieńców którzy cudem przeżyli wypadki i pozostają w pozycji horyzontanej w wieku 20 lat. Wierzcie mi to bardzo przykry widok jak młody leżący nie może poruszyć palcem.