Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
"Kierownictwo ośrodka ma teraz kolejny problem. Sądy, które decydują o tym, gdzie mają trafić dzieci z Rejowca, przysyłają zapytania, czy te przeniesienia są zgodne z rozporządzeniem ministra edukacji w sprawie szczegółowych zasad kierowania, przyjmowania, zwalniania i pobytu dzieci w MOW." Sądy przesyłają zapytania do ośrodka? No chyba coś nie tak bo jakim cudem ośrodek bada zgodność rozporządzeń z powszechnie obowiązującym prawem. A tak w ogóle DW 4 dni temu pisało: Jeden z wychowanków Niepublicznego Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Rejowcu po zażyciu dopalaczy trafił do szpitala. Jego brata, który wziął to samo w rodzinnym domu, nie udało się uratować. Wygląda więc bardziej jak artykuł sponsorowany bo skoro 4 dni temu taki artykuł się pojawił a dziś wszystko ok.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jaki program naprawczy?Przecież Pani dyrektor i kilka kontroli w tym ewaluatorki stwierdziły, że Ośrodek kwitnie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ile razy można pisac o tym samym? Byle jakość Dziennika Wschodniego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy autor artykułu mógłby podać czy w takich ośrodkach np. w Warszawie też zdarzają się pobicia.. lub problemy z dopalaczami..? Odnośnie tego nieszczęsnego Rejowca jest jakaś jatka tylko jatka, na której bardzo komuś zależy......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jaki program naprawczy?Przecież Pani dyrektor i kilka kontroli w tym ewaluatorki stwierdziły, że Ośrodek kwitnie!
Poczekajmy jeszcze troszeczkę,a zobaczycie jak to wszystko wygląda.Na nic zdadzą się te wasze manipulacje!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Puławach w poprawczaku jest tak samo i tam nikt nie rozdmuchuje bijatyk na całą Polskę. Tam nie ma miłych przedszkolaków i gdy uciekają lub się pobiją to policja nie biegnie do gazet aby sprzedać super temat. W Rejowcu pewnie to wydarzenia bo nic innego się nie dzieje stąd takie zainteresowanie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Młodzi ludzie co trafili do poprawczaka, to nie aniołkowie, ani chorzy psychicznie ludzie, im trzeba w przyspieszonym tempie zasady wychowania, którego nie poznali przez kilkanaście lat zycia nauczyć (koszt się nie liczy) w ciągu 2-3 lat. Nie mozna wychowywać na bandytów następne generacje degeneratów. Wzory mozemy czerpać z USA gdzie są "kempy" dla trudnej młodzieży i wychodzą z nich ludzie którzy w 60% nie wracają już na drogę przestępstw. A w polsce przez lata zaniechano prwencji i wychowania. (kradzieże, zniszczenia na kwotę ponizej 2tys zł nawet nie odnotowywano) a złapani na uczynku byli wypuszczani. To doprowadziło do takiego stanu że te małe gnojki już nikogo i niczego się nie obawiają! a przecież podstawą profilaktyki jest odłączenie tych "jednorazowych" od tych którzy i tak już z życia wybrali przestępstwo. Tych "harcioli" wsadziłbym do jednej celi i patrzył jak nawzajem siebie uczą szacunku. W Rejowcu pozostawić to tak jak jest, a nawet ulec "protestującym" jest po prostu nieporozumieniem, bo po co i na co ich wychowujecie? Na "sprytniejszych " włamywaczy, twardzieli dla słabszych?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I już po Ośrodku...ludzie zwolnieni, a młodzież rozwieziona po całej Polsce. O to chodziło? Wystarczyło wymienić dyrekcję...choc to też problem, bo przeciez to własna działalność, swój biznes, więc mało można...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...