Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Rekrutacja na uczelniach w Chełmie na półmetku

Utworzony przez Absolwentka, 13 lipca 2011 r. o 17:48 Powrót do artykułu
Piszecie o bezpłatnych studiach w Wyższej Szkole Komunikacji Społecznej w Chełmie. Trzy lata temu uczelnia ta również ogłosiła przyjęcia na "bezpłatne studia" dla 60 kandydatów, tyle tylko, że po roku kazano za nie częściowo płacić. Zrobiono to w ten sposób, że wszyscy studenci "dobrowolnie zgodzili się" na częściową odpłatność. Należy jeszcze dodać, że obrona licencjatu kosztuje tutaj 400 zł., a tzw. wpisowe + inne opłaty to około 300 zł. Według mnie to, co zrobiono dwa lata temu świadczy o tym, że był to tylko chwyt marketingowy. Można więc przypuszczać, że mimo podpisanych tegorocznych umów, w przyszłości mogą być aneksy... Tak jak dwa lata temu. Nie ma się więc czym zachłystywać. Która prywatna uczelnia zrezygnuje z zysku? Zna Pan Redaktor taki przypadek? A może warto powrócić do tematu sprzed dwóch lat i opisać mechanizm "bezpłatnych studiów". Absolwentka WSSMiKS
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Studentka nie dopisała, że II i komisyjny egzamin na WSSMiKS są płatne. Platne są też wpisy warunkowe. Uciekłam w październiku 2010 r. z Wyższej Szkoły Stosunków Miedzynarodowych i Komunikacji Społecznej, bo w tej szkole własnie takie są realia. Dodatkowym argumentem przeciw było to, że na I roku, na studiach dziennych było tylko kilkoro Polaków i ponad 40 Ukraińców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Absolwentka napisał:
Piszecie o bezpłatnych studiach w Wyższej Szkole Komunikacji Społecznej w Chełmie. Trzy lata temu uczelnia ta również ogłosiła przyjęcia na "bezpłatne studia" dla 60 kandydatów, tyle tylko, że po roku kazano za nie częściowo płacić. Zrobiono to w ten sposób, że wszyscy studenci "dobrowolnie zgodzili się" na częściową odpłatność. Należy jeszcze dodać, że obrona licencjatu kosztuje tutaj 400 zł., a tzw. wpisowe + inne opłaty to około 300 zł. Według mnie to, co zrobiono dwa lata temu świadczy o tym, że był to tylko chwyt marketingowy. Można więc przypuszczać, że mimo podpisanych tegorocznych umów, w przyszłości mogą być aneksy... Tak jak dwa lata temu. Nie ma się więc czym zachłystywać. Która prywatna uczelnia zrezygnuje z zysku? Zna Pan Redaktor taki przypadek? A może warto powrócić do tematu sprzed dwóch lat i opisać mechanizm "bezpłatnych studiów". Absolwentka WSSMiKS
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przykro, że tak piszesz bo wiesz dlaczego tak sie stało , rozmawiał rektor z nami o zaskakujacej podwyżce o 100% za wynajm budynku , ja nie bronie takich działań, ale troche obiektywizmu. Teraz mają swoje budynki na Wojslawickiej to jest pewność ,że nie będzie niespodzianek.Aga
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Agnieszko. Doskonale wiesz, że nie była to spontaniczna akcja studentów, tylko wymuszone działanie poprzez wielokrotne rozmowy z dziekanem i rektorem. Wiesz też, że prawie do konca niektórzy nasi studenci nie chcieli podpisac aneksów. A co do podwyżek. Jak sie prowadzi WŁASNY INTERES wszystko trzeba brać pod uwagę, ale nie to, że zmienia sie reguły gry w trakcie studiów. Dlaczego nie chcesz wziąć pod uwagę, że tych kilkaset złotych dla wielu znaczyło bardzo dużo.
Agnieszka napisał:
przykro, że tak piszesz bo wiesz dlaczego tak sie stało , rozmawiał rektor z nami o zaskakujacej podwyżce o 100% za wynajm budynku , ja nie bronie takich działań, ale troche obiektywizmu. Teraz mają swoje budynki na Wojslawickiej to jest pewność ,że nie będzie niespodzianek.Aga
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...