Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Zapłaćcie mi za amputację nogi

Utworzony przez final, 7 kwietnia 2010 r. o 20:22 Powrót do artykułu
Sam byłem w szpitalu świadkiem podobnych zaniedbań. Pielęgniarki tam gdzie leżałem nie wykonywały swoich obowiązków doprowadzając do odleżyn akurat w moim przypadku jednej ale sąsiad z sali obok miał całe plecy w odleżynach,wyglądało to makabrycznie. Pan Stasiuk ma rację że pielęgniarki olewają pacjentów. Ten kto miał kiedyś odleżynę wie jak ciężko się jej pozbyć i jak fatalne konsekwencje ma ona do organizmu,,ciało gnije aż do kości. Sam chory będący sparaliżowany nie ma możliwości samokontroli swego ciała,rodzina praktycznie też bo przecież odleżyna robi się w miejscu niedostępnym dla oka a bliscy zazwyczaj nawet nie mają pojęcia o takim zagrożeniu. Praktycznie jedynym skutecznym zabezpieczeniem przed odleżyną jest częsta zmiana pozycji i stosowanie specjalnych kremów a to należy do obowiązków pielęgniarek ktore zamiast opieki wolą sobie poplotkować przy kawce , ponarzekać na ciężką pracę , małe zarobki i pokrzyczeć pod sejmem.Tak praca pielęgniarki nie jest łatwa ale co gdy przyuczały się do zawodu i decydowały na pielęgniarstwo nie wiedzialy że to ciężka robota? Otóz wiedzialy a skoro tak to powinny dbać o pacjenta jak o siebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Te baby z wrażliwością rzeźnika nie potrafią nawet zadbać o zmianę kroplówki! Nawet jak pacjent zwróci im uwagę, że już się skończyła to i tak kończy się wrzaskiem (bo jakim prawem im się przeszkadza?!), olaniem pacjenta i zakażeniem. No chyba że ktoś im pomacha czekoladkami albo innymi gratisami przed nosem to od razu o niebo milsze. Uogólniam oczywiście. Póki co większość pielęgniarek nie zasługuje na żadne podwyżki. A jeszcze chcą zarabiać tyle co lekarze, phi nie wiem czy to bardziej śmieszne czy żałosne żeby chcieć po byle studium tyle zarabiać. Nie dziwię się że boją się prywatnej służby zdrowia bo takich pracowników nikt by długo nie trzymał. I najwyższy czas żeby skończyć z tolerowaniem takiego zachowania. Niech płacą odszkodowania to się nauczą kompetencji i odpowiedzialności! A jak nie potrafią to mogą próbować przy sprzątaniu..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
final napisał:
Sam byłem w szpitalu świadkiem podobnych zaniedbań. Pielęgniarki tam gdzie leżałem nie wykonywały swoich obowiązków doprowadzając do odleżyn akurat w moim przypadku jednej ale sąsiad z sali obok miał całe plecy w odleżynach,wyglądało to makabrycznie. Pan Stasiuk ma rację że pielęgniarki olewają pacjentów. Ten kto miał kiedyś odleżynę wie jak ciężko się jej pozbyć i jak fatalne konsekwencje ma ona do organizmu,,ciało gnije aż do kości. Sam chory będący sparaliżowany nie ma możliwości samokontroli swego ciała,rodzina praktycznie też bo przecież odleżyna robi się w miejscu niedostępnym dla oka a bliscy zazwyczaj nawet nie mają pojęcia o takim zagrożeniu. Praktycznie jedynym skutecznym zabezpieczeniem przed odleżyną jest częsta zmiana pozycji i stosowanie specjalnych kremów a to należy do obowiązków pielęgniarek ktore zamiast opieki wolą sobie poplotkować przy kawce , ponarzekać na ciężką pracę , małe zarobki i pokrzyczeć pod sejmem.Tak praca pielęgniarki nie jest łatwa ale co gdy przyuczały się do zawodu i decydowały na pielęgniarstwo nie wiedzialy że to ciężka robota? Otóz wiedzialy a skoro tak to powinny dbać o pacjenta jak o siebie.
Coś w tym jest ja leżałem przykuty do łóżka też dość długo tyle że nie w Polskim szpitalu więc obowiązkowo 4-5 razy dziennie byłem masowany i nacierany jakimiś maściami ,czy cholera wie czym w nocy obowiązkowo 2 razy ,niezależnie od tego od samego początku leżałem na specjalnym materacu i zawsze na rannej wizycie obowiązkowo lekarz oglądał moje pośladki ,plecy !,i to nie jest bajka to wydarzyło się mnie rzeczywiście tyle że jak wspomniałem nie w polskim szpitalu .Później kiedy wróciłem do kraju i przez 3 tygodnie leżałem w naszym szpitalu materac mogłem sobie wybić z głowy chyba żebym go kupił a masowanie tak jak się upomniałem może 4-5 razy ale jak się upomniałem a lekarza to czy mam odleżyny czy nie tyle obchodziło co ubiegłoroczny śnieg nawet nie zadał sobie trudu by skontrolować dał tylko na początku mgliste zlecenie .Więc to czego ten pacjent doświadczył jest bardzo realne !.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Popieram sam byłem świadkiem co szpital potrafi zrobić ze zdrowego a co dopiero z chorego pacjenta. Obok teścia leżał młody chłopak i to wstyd żeby teściowa i moja żona prześcielały mu łóżko. Było to dla niego krępujące i żenujące. A pielęgniarki nie widziałem tam ani razu. Staraj się o odszkodowanie i nie żałuj sobie. Ta kasa to i tak moim zdaniem za mało za takie zaniedbanie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Taką śmieszną kwotę żąda za takie okaleczenie ???!!! Odleżyny to najgorsze zaniedbanie, bo wynika tylko z nieudolnosci personelu i braku podstawowej opieki medycznej. Wystarczyłoby pilnować czy coś sie nie dzieje i byłoby ok. Odleżyny mogą doprowadzić do zakażenia organizmu i śmierci. Proponuję wynająć dobrego adwokata bo tak potworne zaniedbanie nalezy sie conajmniej dziesieć razy tyle. Te pieniądze mają starczyc do końca zycia, na rehabilitacje, leki, opiekę, wózek, protezę i kto wie jakie bedą w przyszłości mozliwosci medycyny. Nic tu im do tego, ze pacjent był spraliżowany, bo nie wiadomo jakie beą możliwości leczenia paraliżu za parę lat ponadto nawet beznadziejne przypadki czasem zaskakują i niby ktoś miał być warzywem a nagle budzi sie ze śpiączki, oraganizm ludzki jest niepoznany. Nie wspominam juz o efekcie kosmetycznym, bo jak człowiek stworzony z dwoma nogami to czemu ma ich nie mieć jeśli sparalizowany. Walcz Pan o swoje i nie o takie marne grosze. dla podniesienia na duchu proponuje ten ciekawy film http://video.google.co.uk/videoplay?docid=...222211065573437
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oskarża lekarzy? A czy głównymi odpowiedzialnymi nie są przypadkiem również pielęgniarki? Nalezałoby pociągnąć do odpowiedzialnosci szpital jako jednostkę, lekarza prowadzącego i pielęgniarki, które biorą pensje z publicznych pieniędzych, z naszych podatków i ubezpieczen za to aby w takich chwilach zapewnic bezpieczeństwo osobie, która jest bezradna i nie ma wiedzy medycznej. To straszne co zrobili, powinni zapewnic dożywotnią opiekę temu człowiekowi bo nogi już mu nie zwrócą. Jesteśmy ich miesem armatnim.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odleżyny dramat kto zawinił ? tato jest w szpitalu odlezyna jest wielkosci glowki niemowlaka widoczna jest kosc ogonowa podpowiedzcie czy powinnam walke podjac ze szpitalem prosze o rady? co mam robic ? dodam ze tato jest po operacji baj-pasow i jest zmiarzdzycowany lekarze sie tlumacza ze po otwarciu klatki nie mozna pacjeta przekładac i ze powstała tak duza odleżyna bo tato ma miarzdzyce , tato był w spiaczce około 40 dni a tak wyglada odlezyna u taty uprzedzam drastyczne http://images37.fotosik.pl/327/701b9c80c92bd517m.jpg prosze o rady
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...