Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Będą ekshumacje na cmentarzu w Kraśniku?

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 29 października 2017 r. o 10:10 Powrót do artykułu
Szacunku to by nie mieli, gdyby ktos chodził na te groby pluł na nie i deptał ich mogiły. Okazywany szacunek zmarłemu nie zależy od tego czy on leży w zbiorowj mogile , wymieniony z imienia i nazwiska czy też nie. Najwazniejsze sa pamięć i modlitwa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak przebiegała granica starego cmentarza zdaniem Dominika Szulca? W którym miejscu sie kończył? Moze jakis odręczny obrys. , bo jeszcze okaże sie , ze wiele ludzi zostało pochowanych poza terenem cmentarza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jedynemu świadkowi i to już w bardzo podeszłym wieku mogło sie pomylic, w którym to dokladnie miejscu dokonywano egzekucji., tym bardziej, ze w miedzyczasie uległ zmianie obszar ogrodzonego cmentarza. Poza tym chyba żadne dokumenty nie potweiedzają tych egzekucji, ani też składania w tym miejscu przypadkowych szczątków cywili. Ponadto o ile mnie pamięć nie myli, teren mogił żołnierzy radzieckich został zmniejszony najwczęśniej w latach 70 tych. A prywatne groby pobudowane w ich miejscu datują sie najwczęsniej na lata 80 -te najprawdopodobniej. Ale to jest do sprawdzenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przyznaje, że czegoś nie rozumiem. W dokumentach PNR jest wzmianka z 1952, że żołnierzy radzieckich ekshumowanow 1951. Wraz z nimi moglo byc eksfumowanych 12 żołnierzy wrzesnia, jako zołnierze polscy alko nawet jako ruscy, skoro napis na obelisku mówił tylko o żołnierzach radzieckich. Także w tym miejscu może juz nie być żadnych szczątków. Ale czy ekshumacja miała rzeczywiście miejsce? Jedyny świadek słyszał o egzekucjach, nawet w jednej uczestniczył ( ciekawe w jakim charakterze), a nic nie słyszał o ekshumacjach. Ale nawet, jeżeli doszło do ekshumacji ,to w parafialnych dokumentach powinna byc o niej nawet najmniejsza wzmianka. Wszak to cmentarz paraialny. A i chyba w kazimierzowskich dokumentach tez powinny być jakieś zapisy, ze ileś tam ciał lub worków kości im dostaczono i odbył sie ich pochówek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sprawa w artykule przedstawiona od d*py strony. Najwazniejsze się w nim stało szukanie rozstrzelanych, a przede wszystkim stryjecznego dziadka starosty A to co powinno stanowić sedno artykułu zeszło na odległy plan.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ekshumacje to chyba jakis polski fetysz!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najstarszy szkic pochodzi z 1952 r. i nie pozostawia wątpliwości.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odnośnie czego nie pozostawia wątpliwości? Panie Dominiku z czałym szacunkiem, to tylko kartka papieru, która nie do końca wszystko tłumaczy. Zapis na niej niekoniecznie musi odnosić sie do lewej strony, al4e może dotyczyć wszystkich mogił. Ale prawdą tez jest, ze bez ekshumacji nie da sie tego sprawdzić. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
Ja bym chciał wiedzieć, czy w grobie z czerwonoarmistami leżą żołnierze z kampanii wrześniowej. Jak ktoś lubi zakłamywać historię, to niech się przynajmniej nie popisuje tym w komentarzach.
 Ty człowieku jesteś poj....y. Tam leżą ludzie (szkielety) i dajcie im święty spokój. Odbija co niektórym totalnie i chcą grzebać w kościach w imię jakichś swoich widzimisię. Czy żołnierz kampanii wrześniowej czy czerwonoarmista, to i tak człowiek, najczęściej nie idący na wojnę z własnej woli, dla Boga każdy równy, tylko dla świętojeb......ch faryzeuszy problem!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 No i pojawiła się w Kraśniku nowa persona lansująca się, tym razem w kontekście cmentarza.  Panie wielki historyku, niech się Pan wpierw przedstawi Kraśniczanom, kim Pan jest, skąd Pana przodkowie i skąd zainteresowanie u Pana akurat Kraśnikiem, gdzie Pan mieszka i pracuje? Samo foto nic nikomu nie mówi i nawet to śmieszne, że je Pan wstawił, tak ni z tego, ni z owego. Pana nazwisko nie jest polskie, ciekawe są więc losy przodków w czasie wojny i przed oraz po (żadnych podtekstów proszę się nie doszukiwać). To, że przed nazwiskiem umieszcza Pan dr, to nie znaczy że od razu Kraśniczanie mają uznać Pana jako wielki autorytet i Pana zdaniem się kierować przy podejmowaniu decyzji. Jak narazie zaistniał Pan z okazji kontrowersyjnego pomysłu jednego z radnych dot. pomnika, a teraz z chęci jakiejś osoby robienia wykopalisk na tut. cmentarzu. Niech Pana nie wykorzystują jako języczka u wagi w tych sprawach. Kraśnik ma wiele tysięcy mieszkańców, którzy tu mieszkają z dziada pradziada i ludzie są oburzeni szarogęsieniem się kilku osób podpiętych pod aktualnie rządzącą partię, a wymyślających cuda, aby tylko zaistnieć. Ja rozumiem, że place na cmentarzu mają cenę, ale wykopywanie kości już tam spoczywających, zakłócanie spokoju zmarłym to jest bardzo zły pomysł, a dorabianie do tego jakichś tam uzasadnień - jeszcze gorsze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co niektórzy chyba nie rozumieją o co w tym chodzi. W sumie to i artykuł niepotrzebnie nawiązywał do stryjecznego dziadka starosty czy też rozstrzelanych żydów. A cały problem polega na tym, że wierząc zapiskom, na tym cmentarzu w miejscyu upamietniającym żołnierzy radzieckich nie powinno być żadnych ich kości.W  1951 zostali ekshumowani i przeniesieni na cmentarz zołnierzy radzieckich w Kazimierzu. Ale wraz zołnierzami radzieckimi zostało pochowanych prawdopodobnie 12 polskich żołnierzy wrzesnia, którzy nigdy nie zostali upamiętnieni wzmianką, ze ich ciała spoczywajaą w tym miejscu. Obelisk upamietniał tylko radzieckich zołnierzy. I teraz zagadką jest , czy symboliczny grób z obeliskiem poświeconym zołnierzom radzieckim skrywa zołnierzy wrzesnia czy tez nie? Albo tez co innego albo tez tam nic w nim nie ma.I jakby co decyzja o ekshumacji nie od pana Szulca jest zależna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wydaje mi sie, ze jeżeli są dowody, ze w tym miejscu spoczywają żołnierze wrzesnia, to i bez ekshumacji można ich upamiętnić. Jeszcze jeden kamień sie zmieści.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zgoda, ale lokalizację i wierygodność szkicu niezależnie potwierdziły dokumenty PCK dotyczące pogrzebanych w Kraśniku. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Myslę, ze kontakt z poprzednim grabarzem, jeśli jeszcze żyje mogłby co nieco wnieśc do sprawy.  To chyba za niego zmniejszono powierzchnię zajmowanych mogił. Ewentualnie obecny grabarz, jego syn może by coś wiedział.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Komu się najbardziej chce tam grzebać ? Czy liczy na odzyskanie placu wartego X zł? Kto zlecił p.Sz. zajmowanie się tą sprawą? Kasa, kasa, kasa ! Czy jeszcze coś ktoś ma do tego? Jaki motyw? P. Sz. napisał takie mętne i pokrętne tłumaczenie, że aż wstyd ! Ja też jestem za tym, żeby dać spokój z tymi wykopkami, bo nie ważne kto tam leży, to należy mu się jako zmarłemu wieczny odpoczynek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moj dziadek byl zolnierzem kampanii wrzesniowej i wiem to od niego.w tym miejscu pochowani sa zolnierze polscy zlapani Partyzanci i zamordowani w klasztorze przykoscielnym bo tam byla siedziba gestapo w Krasniku , zolnierze radzieccy i cywile z Krasnika.Do grzebania Niemcy zabierali meszczyzn z okolicznych domow.Zydzi tez sa pochowani bo to bylo poza cmentarzem i ich nie wolno bylo grzebac na cmentarzu.Tam powinno jeszcze byc dwie tablice ;poleglym zolnierzom Al;GL AK, NZS -oni wszyscy byli Polakami i walczyli o wolna niepodlegloa POLSKE i trzecia tablica dla zamordowanych cywilow z Krasnika.to wszystko.Ekshumacje nie beda podobac sie w Krasniku to stare koserwatywne miasto i obojetnie jaka opcja polityczna rzadzi nie zdobedzie pan poparcia u mieszkancow a Pan Maj napewno nie chce stracic zaufania mieszkancow powiatu krasnickiego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na cmentarzu Parafialnym w Kraśniku w mogile zbiorwej spoczywa 15 żołnierzy poległych w dniach 13-29 września 1939 r. Jest to 2 oficerów (jedne z 6.DP, drugi z WBP-M) , 2 szeregowych, oraz 11 nieznanych. (Ludwik Głowacki, Działania wojenne na Lubelszczyźnie w roku 1939, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1976, s.399).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...