Były burmistrz Kraśnika nadal bez wyroku

Agent Bolek napisał:

Marysieńka po raz kolejny udowadnia, że ta jej cała hucpa, na nowe władze i głoszona wszem niechęć do Włodarczyka, to tylko żal po poprzedniku. Taki był fajny Piotruś, a tu go jakiś Włodarczyk wygryzł. Wybiela go dość umiejętnie, bo "może niewinny". Kobieto siedzisz, przy tym monitorze od rana do nocy i oczywiście nie chcesz zauważyć, bo że wiesz to jestem pewien, że prokuratura ma mocne dowody. Wielu się przyznało, że płacili odsyp byłemu, ale co tam on był dla Marysi taki kochany. Nigdy tak się nie interesowałaś władzą i problemami tego miasta za czasów byłego, a było czym. Dopiero jak się okazało, że nowy ma szansę to jazda! Oderwało ryja komuś z rodziny od korytka co? Żal dupę ściska co? Takiej fałszywej osoby próżno szukać.

Na miłość do poprzednika, czy tez oderwanie od koryta, w pierwszej turze wyborów nie głosowałabym na Janczarka, wybierając najmniejsze zło dla miasta.Dopiero w drugiej turze oddałam głos na Czubinskiego, ale tylko dlatego, że do jego głownego konkurenta miałam jeszcze mniej zaufania niż do tego, od którego wiedziałam czego można juz oczekiwac. A na żal za Czubinskim patrzę z perspektywy tego co sie dzieje w miescie.I w swojej ocenie staram sie byc obiektywna.Obecnie dla mnie Czubinski jest takim punktem odniesienia, z którym mogę porównać obecną władzę, która dzisiaj robi prawie wszystko to samo, co nie tylko mnie sie nie podobało, ale co tak zawzięcie krytykowała u swojego poprzednika i jeszcze przed wyborami wszem i wobec obiecywała, że sama tego robic nie będzie.I dlatego w obecnym czasie oceny poprzedniego włodarza dokonuję na tle obecnego, w swoim postępowaniu dorównującemu poprzednikowi. I to na tle jej dokonan , dzisiaj te Czubinskiego przestają byc takie rażące. Sytuację jaką obecnie mamy w miescie, jak dla mnie jest farsą, w której oszust rozlicza oszusta, zeby tylko przez samo rolicznie pokazać, ze jest lepszym od tamtego, i na tle tych rozliczen wybielić swoje niewiele rózniące sie postepowania od tych, za które rozlicza. I w krytyce poprzedniej władzy uczestniczę od początku od kiedy jestem na forum, a wiec od kiedy rozpoczęły sie moje żmudne przesiadywania w domu tj. od wiosny 2008 roku. A wtedy to jeszcze daleko było do wyborów i nikt nie słyszał o uzdrowicielu Włodarczyku jako kandydacie opozycji na burmistrza. Jego kandydatura wyłoniła się dopiero dwa lata później. Za poprzedniej władzy było co krytykować, całkiem jak i jest co za obecnej, ale nie jest prawdą, ze moje zainteresowanie sprawami miasta nastąpiło tak późno i że nie było krytyki tej poprzedniej władzy, gdyż w istniejących tematach na LKR można do doskonale sprawdzic i to sa mocne dowody,a nie takie oparte na samym stwierdzeniu bez pokrycia,. I to one przemawiają na moją korzysć, jednoczesnie potwierdzają, że z twojej strony jest to stawianie mi fałszywych zarzutów . I to dowody w postaci nagrań, zapisów, wiarygodnych swiadków sa mocnymi dowodami nie do podwazenia w sądzie, a nie sam fakt, że wiele osób się przyznało do płacenia odsypu poprzednikowi.A jak podejrzewam nie mają na to żadnej podkładki, tylko wszystko sie opiera na samych suchych zeznaniach. I tu o brak takich dowodów chodzi, a nie o to, że jest całkowicie niewinny. On sam przyznał sie do winy, takze głupotą z mojej strony było by twierdzenie czego innego. A samo twierdzenie, ze prokuratura nie ma mocnych dowodów, nie jest zadnym wybielaniem Czubinskiego.Ale gdyby nie jego przyznanie sie do winy i dobrowolne poddanie sie kaze, która w takich przypadkach jest łagodniejsza, byłby to długi żmudny proces.I dlatego prokuratura na to przystała, gdyż w przeciwnym wypadaku musiała by śie opierac jedynie na dowodach poszlakowych, które jedynie wskazują, że taki fakt mógł zaistniec, ale wcale nie musiał, a tak zyskała dowód bezpośredni - przyznanie sie do winy oskarzonego i to jest dla niej wazniejsze.