Były burmistrz Kraśnika oskarżony o branie łapówek

Gość napisał:

Te wszystkie kraśnickie koniosraje (obojętnie z jakiej partii i pod kogo podwieszeni) nie zarobiliby nawet części tej kasy, gdyby tyrali na prywatnym. Zwykłe nieudaczniki, które doją ile wlezie, bo przy kolejnym rozdaniu politycznym już mogą się nie załapać na następne geszefty.

Ale za to niezłe cwaniaki nabijające swoje kiesy dzięki nam wyborcom, z głupoty których mogą sie tylko pośmiać.

Gość napisał:

I ci ludzie kierują kraśnicką oświatą? To są nauczyciele, wychowawcy dzieci i młodzieży? Ludzie! Co się w tym mieście dzieje? Pod pokrywką POprawności POlitycznej złodziej jest pedagogiem w szkole...(rzecz tyczy się nie tylko szkół wymienionych w artykule). Takie cyrki tylko w Kraśniku mogą mieć miejsce.

To jeszcze nic, ale że taka sama pokrywka POprawności POlitycznej okazała sie konfidentem i teraz sprawuje nadzór nad tym wszystkim, to dopiero cyrki nie spotykaa chyba nigdzie indziej.

Gdzie nie spojrzec tam odbywa sie wicie przytulnych gniazdek dla swoich pupilków partyjnych, a władze magistratu w niczym nie ustepują swoim opozycyjnym kolezkom.A my podatnicy ze swoich nędznych dochodów za to wszystko płacimy.

maryjan napisał:

Przynajmniej są już jakieś konkretne korzyści z "postępowania. Pani S. żegna się z ciepłą posadką w reju i może wreszcie szkoła wróci do jako takiego poziomu i odzyska renomę sprzed nastu lat. (I nie piszcie, że w reju nie jest tak źle, dobrze napisali matury, itd. bo to żadna sztuka być lepszym na tle słabiutkich szkół z naszego powiatu i generalnie Lubelszczyzny.)

Nie przesadzaj, poziom reja zawsze był porównywalny z poziomem gorki. I ten poziom wyznaczają nauczyciele z uczniami a nie dyrekcja.Jej odpowiedzialność za obnizenie poziomu moze jedynie polegać na pozatrudnianiu nauczycieli po znajomości, z mniejszymi kompetencjami lub bez nich, jak tez przyjęciu słabyszych uczniów zamiast tych najlepszych, albo zaniechanie jakości nauczania i przełozenia jej na ilosc uczniów. Tak jak miało to miejsce na gorce siedem lat temu. Na gorce biochem zawsze słynął z wysokiego poziomu, słyszało sie nawet głosy, że dysponuje lepszą kadrą pedagogiczną i dlatego a naukę w nim decydowali się uczniowie, którzy z iloscia puknków mogli ubiegac sie o przyjęcie nawet do najlepszych liceów w Lublinie. Tylko tego roku niczego nieświadomi, kłamstwami, ze kontyując naukę na górce nic nie stracą w porownaniu z rejem, a nawet bardziej będa zadowoleni, podstępnie zostali zwabieni do pozostawienia swoich dokumentów. Rozczarowanie przyszło dopiero z poczatkiem roku szkolnego ,kiedy okazało sie , ze zostali oszukani razem ze swoimi rodzicami, gdyz ostatecznie przy bardzo duzej ilości chetnych do klasy z tym profilem utworzono dwie klasy, ale nie zadbano o to, zeby wyodrębic jedną silniejszą, która by spełniała oczekiwania kandydatów, drugą słabszą, w której byli by uczniowie z gorszymi wynikami, tylko w obydwu zrównano poziom i zrezygnowano z nauczania rozszerzonej fizyki, przez co niektorą młodziez pozbawiono możliwosci ubiegania sie na lepsze kierunki studiów. I to było całkowicie zamierzone działanie obniżenia poziomu w szkole, robienie oszczędnosci kosztem naszej młodziezy, za ktore odpowiedzialnosc ponosi dyrektor szkoły, być może że przy współudziale organu zarządzającego jakim jest Starostwo. Żeby taka sytuacja miała mejsce w Reju nic mi o tym nie wiadomo. Ale mozesz napisac w jaki to sposób dyrektor S. obnizyła ten poziom szkoły, bo tak ogolnie zarzucac komuś coś, co nie znajduje zadnego potwierdzenia w rzeczywistosci mozna w nieskonczonosć.