Zamknąć drzwi do klatki i po sprawie.
|
|
i tak ten kto chce utrzymać porządek wśród meneli zawsze przegra - tutaj nawet w "sądzie".
|
|
to prawda,jak wygląda współżycie w wynajmowanych lokalach,nic nie robić wymagać i korzystać z cudzej własności, czy tu też media rozpętają nagonkę na właścicielkę,że żąda sprawiedliwości?
|
|
Pani zamuruje drzwi na klateczkę i po problemie ;)
|
|
Zamontować trzeba oświetlenie klatki schodowej na pilota, bez włączników na klatce. Sprzątać tylko tę część klatki, z której się korzysta. A przede wszystkim nie zwracać uwagi na tak "szanownych" sąsiadów. Po jakimś czasie sami wezmą się za robotę, choć niekoniecznie zbyt często. Ja byłem w podobnej sytuacji i takie moje postępowanie trochę pomogło - na tyle, aby przestać się denerwować i przejmować zachowaniem sąsiadów.
|
|
Niestety to są te całe współwłasności. Mój Szanowny stryj zastawil mi jedyny dojazd do piwnicy bo miał kaprys postawić "altankę skręconą na 8 śrub" i zasadzić sobie przy niej winogron. A węgiel to miałam sobie wiaderkwiem nosić bo on miał taki kejny kaprys. Umilał życie wszystkim lokatorom kamienicy. Kiedy moje prośby nie przynosiły skutku ani argumenty że to jedyna droga do piwnicy postanowiłam "altanke" rozkręcić. I skończyło się to dla mnie sprawą karną za zniszczenie mienia, którego nie zniszczyłam tylko rozkrecilam i odstawiłam na bok. Dla sądu nie wazne było to że to on umilal życie. Tak będzie i w przypadku tej Pani. Niestety sady bronia nie ofiary Ale sprawców.
|
|
addadad
|
|
sdasdsadsadasdaaaaaaaaaaaaaaa
|
|
sdsdasdsadasd
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|