Film, któty może zmienić losy Polski

Nigel Farage - Czyż UE nie jest jak ZSRR, panie Tusk <<<<-----------szukaj tego na youtube.com lub google.pl, przeslij dalej!! http://www.youtube.com/watch?v=Cc_sy0IbXIM&feature=related

http://pis24.blogspot.com/

jak się ma pis24.blogspot.com do realnego, prawdziwego nagrania nie publikowanego w TVN. Mnie ten film oświecił...zmieniam zdanie nie będę głosował na PO ani na PIS...bo to już było...

Większość oglądających ten filmik nie wie, że przedstawiony Nigel Farage to odpowiednik naszej krzyżówki Palikota z Macierewiczem, i stanowi swoisty koloryt lokalny Parlamentu Europejskiego. Słucha się z rozbawieniem i politowaniem, a traktuje jak duże dziecko. Ot - w każdej większej zbiorowości musi być jakiś pajac, którego nie traktuje się poważnie.

ciekawie ze prawde mowi...moze byc i Palikotem ale racje ma...przeciez widac bezradna polityke tuska...no ale chyba jeszcze w d*** polaczki nie dostali dostatnio skoro wam dobrze w "dobrobycie" gdzie mamy najdroższe paliwo na swiecie w stosunku do zarobków...i ciagle większe bezrobocie oraz rosnące ceny życia...

Gość napisał:

w każdej większej zbiorowości musi być jakiś pajac, którego nie traktuje się poważnie.

Właśnie dołączyłeś do grona zmanipulowanych pajaców, bez własnego zdania.

Marysieńka napisał:

No niestety,ale zaklamanymi i zmanipulowanymi politycznie pajacami są ci, którzy nie dostrzegają, że mimo wszystko Nigel Farage w swoim wystąpieniu zawarł dużo prawdy o machinie UE. A jesli chodzo o Polskę, to więcej suwerenności mielismy za ruskich niż przynależąc do Unii.

I znowu mamy wypowiedź forumowego "experta wszechczasów" - tym razem po pomocy społecznej, komunikacji miejskiej, oraz skupie malin przyszłaj kolej na politykę prowadzoną w Parlamencie Europejskim. Klękajcie narody przed moherowym, zrytym łbem z Pask !

Marysieńka napisał:

No niestety,ale zaklamanymi i zmanipulowanymi politycznie pajacami są ci, którzy nie dostrzegają, że mimo wszystko Nigel Farage w swoim wystąpieniu zawarł dużo prawdy o machinie UE. A jesli chodzo o Polskę, to więcej suwerenności mielismy za ruskich niż przynależąc do Unii.

Marysieńka znajdź sobie wreszcie robotę.

Ile jeszcze społeczeństwo bedzie łożyć na rentę dla nieroba i próżniaka, mohera o ksywie "Marysieńka", który siedzi od rana do wieczora na necie ? Prostą babę z Piask, która nie ma pojęcia o niczym, a rżnie najmądrzejszą na forum, wszystkich łając i pouczając na forum ? Moherowym beretom z Piask mówimy stanowcze NIE !

Marysieńka napisał:

No niestety,ale zaklamanymi i zmanipulowanymi politycznie pajacami są ci, którzy nie dostrzegają, że mimo wszystko Nigel Farage w swoim wystąpieniu zawarł dużo prawdy o machinie UE. A jesli chodzo o Polskę, to więcej suwerenności mielismy za ruskich niż przynależąc do Unii.

więcej suwerenności za ruskich niż teraz będąc w Unii? Co ty kobieto opowiadasz? Chyba z główką coś masz nie po kolei. Ludzie, którzy w jakikolwiek sposób doznali stalowej ręki ZSRR walcząc o możliwość mówienia prawdy a już nie doczekali demokracji, w grobach się teraz przewracają. Żal i rozpacz ogarniał do tej pory czytając wszelkie twoje wcześniejsze wywody na różne tematy ale z tym tekstem to już przegięłaś na maxa. Zastanów się co ty piszesz a najlepiej zapytaj starszych od ciebie (może nawet swoich rodziców) co myślą o tej twojej "głęboko - refleksyjnej" myśli.

Marysieńka ma rację, zastraszanie, bycie na liście do zwolnienia bo nie jesteś z PO to dzisiaj norma.Wiem o czym piszę bo mam wgląd w papiery...

Marysieńka napisał:

No niestety,ale zaklamanymi i zmanipulowanymi politycznie pajacami są ci, którzy nie dostrzegają, że mimo wszystko Nigel Farage w swoim wystąpieniu zawarł dużo prawdy o machinie UE. A jesli chodzo o Polskę, to więcej suwerenności mielismy za ruskich niż przynależąc do Unii.

Marysieńko, dziecko, ile Ty masz latek? Myślę, że niewiele... Może to i dobrze, że dzieci nie pamiętają tej "suwerenności" jaką Polska miała jeszcze w latach 60-70 ub wieku... ale z drugiej strony - niedobrze, bo wypisują takie bzdety. A może Marysia to taka sierotka, już nie ma dziadków, od których mogła by dowiedzieć się, jak to naprawdę było z tą suwerennością... (chyba ze dziadkowie wkręcili się w wysokie struktury PZPR-ii i jeszcze żyją przeszłością) Marysieńko, wierz mnie (bo tylko tak mogę Tobie przekazać doświadczenia iluś tam lat życia w komunie), że w porównaniu z "suwerennością", jaką Polska miała będąc w obozie państw socjalistycznych, czyli za czasów komuny - teraz rzeczywiście jest suwerennym państwem i to, że wstąpiła do UE (być może nie pamiętasz referendum, miałaś za mało lat, albo jeszcze się nie urodziłaś) - było WOLNYM WYBOREM jej obywateli... i w każdej chwili, wolą Polaków - może z tej unii wystąpić. Wystarczy zebrać odpowiednią liczbę zwolenników wystąpienia z unii i ogłosić ponowne referendum. Nikt nas siłą w UE nie trzyma, nie ma na terenie Polski sił zbrojnych obcego państwa, jak za czasów komuny, kiedy to w Polsce (i byłej NRD) stacjonowały dziesiątki tysięcy sołdatów z czerwona gwiazdą na czapkach, a dowództwo WP znajdowało się w ambasadzie ZSRR w Warszawie, nie grozi nam taka interwencja zbrojna jak na Węgrzech czy w dawnej Czechosłowacji, a do NATO można należeć nie będąc w unii. Działaj więc, zbieraj zwolenników wystąpienia Polski z UE - droga wolna! Dobrze zastanów się jednak, co potem... bo wcale nie świetlana przyszłość nas będzie czekała, koszta - gospodarcze i polityczne mogą być olbrzymie. Pamiętaj przy tym, że Rosja absolutnie nie zrezygnowała z ambicji "przewodzenia" narodom Europy, przewodzenia siłą nawet narzuconym - o ile jakiś znaczny wyłom w strukturach - czy to UE czy NATO się pojawi... a może... ty chcesz, aby wpływy Rosji powróciły?

czyli mówiąc krótko komuna była bardzo dobrym systemem - bo zamiast kilku morg dostali hektary? Poza tym skaczesz bez ładu i składu po historii - najpierw ruscy i super suwerenność, później unia, która jest do bani, wspominasz ponownie komunę jako dobrą rzecz a jednocześnie mówisz o walczeniu o lepsze. Coraz bardziej zaczynam szanować decyzję admina z lkr.pl wykluczenia cię z grona zarejestrowanych użytkowników. Siejesz zamęt i ogólny ferment. Piszesz jakąś swoją myśl a później sama jej zaprzeczasz. Wolność i niezależność poglądów istnieje nawet na kraśnickim gruncie, trzeba mieć tylko odwagę ją prezentować a nie ukrywać, a jeśli jest zgodna z istniejącą sytuacją ale za nią się traci pracę - trzeba umieć również jej bronić a nie wypisywać żale na forach. Jeśli tego ktoś nie potrafi powinien przenieść się pod rządy jakiejś dyktatury ponieważ nie dorósł do suwerennego państwa i tego co mu ono oferuje. Państwo wolne daje możliwość właśnie bronienia swoich myśli i zdań, nawet jeśli są one krytyczne wobec istniejącego układu władzy czy innych powiązań. zadumana zofia - "zastraszanie, bycie na liście do zwolnienia" więc czemu nie idziesz z tym do sądu pracy i nie piszesz pozwu o mobbing lub dyskryminację w miejscu pracy? Tym bardziej, że masz wgląd w papiery o których wspominasz. Lepiej schować głowę w piasek i wypisywać tutaj jakieś pierdoły. Sąd pracy to instytucja, która z założenia broni pracownika i to pracodawca musi udowadniać, że pracownik pisze nieprawdę i szkaluje pracodawcę. Wiem bo nie narzekałem jak wy "kobiety" tylko poszedłem i wygrałem sprawę o mobbing. Trzeba tylko chcieć. O tym w komunie, która tak wam się marzy, nie było nawet mowy.

Marysieńko, ty naprawdę nie pamiętasz, jak to było... nie wiesz, jak BARDZO Polska zmieniła się od lat 70... nawet ja, mający lat - no, ponad 50, wiec teoretycznie najlepsze (bo młode) lata spędziłem w "komunie" - ABSOLUTNIE NIE CHCIAŁBYM POWROTU DO CZASÓW KOMUNY. NIE i JESZCZE RAZ - NIE!!! I, chociaż nie żyje mnie się bogato, chociaż ostatnio straciłem pracę i szanse na następną mam znikome z racji wieku (ale nie narzekam, bo się zabezpieczyłem), chociaż za komuny bywało mnie lepiej, jak teraz - bo przynajmniej nie obawiałem się bezrobocia - NIE CHCĘ RUSKICH W POLSCE, NIE CHCĘ KOMUNY, NIE CHCĘ TAKIEJ "SUWERENNOŚCI" jaką Polska miała wtedy... Owszem, płacimy słono za to, że Polska wyrwała się spod panowania władców Kremla... Owszem, dużo jeszcze zapłacimy za to, żeby pozostałości mentalności komunistycznej zanikły ostatecznie... Owszem, znaleźliśmy się pod wpływem gospodarek bez porównania silniejszych od naszej... ale, kiedy przypominam sobie beznadzieję, szarzyznę, wszechobecną cenzurę, siermiężność, niemoc tamtych lat, panowanie PZPR-ii, inwazję na Węgry (dzieckiem wtedy byłem, ale pamiętam przelot samolotów transportowych z Rosji na Węgry)... potem inwazję na Czechosłowację, bezsilność - bo przecież buntowałem się przeciw temu... kiedy przypomnę sobie moje pierwsze kroki w karierze zawodowej (jak to mamiono mnie stanowiskami - byle bym wstąpił do PZPR, szantaż wręcz), przeszkody - nie do pokonania! przy wprowadzaniu nowszych technologii, nowocześniejszych maszyn, lepszych, sprawniejszych sposobów zarządzania... problemy prawie nie do pokonania przy usiłowaniach kupienia - choćby pieluch dla nowo narodzonego dziecka, nie wspomnę o takich "luksusach" jak specjalistyczne lekarstwa (była taka potrzeba), czy zwyczajnej - pralki... kiedy porównam, w jaki sposób traktowało się w Polsce (i traktuje - niestety jeszcze i teraz, a jest to właśnie jedna z POZOSTAŁOŚCI KOMUNY, mentalności WSCHODNIEJ, ROSYJSKICH SATRAPÓW) zwykłe prawa obywatela do bezpieczeństwa, zdrowia i wolności - z przestrzeganiem takich praw w UE... To TYSIĄCKROTNIE wolę UE od komuny na wzór Rosji! Tym bardziej, że w każdej chwili MOGĘ!!! tam pojechać, nie potrzebuję wiz, paszportów i nikt nie będzie sprawdzał mojej "poprawności politycznej" i od niej warunkował ich wydanie - i spróbować znaleźć prace, a kiedy mnie się uda - właśnie swoją pracą - tam na dłużej zaczepić, zamieszkać - choć nie chcę na stałe... Bo powoli, bardzo powoli, z oporami, ale jednak zmieniamy Polskę - i wraca do nas NORMALNOŚĆ. Ale Ty, Marysiu, w zawziętości swojej - tego nie widzisz, nie uświadamiasz nawet sobie, że początki zostały uczynione. I NIE WOLNO NAM JUŻ SIĘ COFNĄĆ, nasze dzieci, wnukowie - tego nam nie wybaczą.