Kraśnik. Budynek niesprzedany i rozebrany. Chociaż kupiec był

Budynek powstał przed wojną, jest na planach z roku 1943, poczytajcie książkę Sznajdera i nie piszcie... że z lat 70tych

Sznajdera? To ten chory krzykacz?

Czy lata postawienia budynku, mają jakiekolwiek znaczenie? Ktoś chciał Miastu zapłacić 50 tys. a może nawet 100 tys. Kasa pusta. Podnoszone są podatki i lekką ręką wyrzuca się w błoto 100 tys. Dodatkowo Miasto ponosi koszt rozbiórki. Gospodarność przynajmniej ciekawa. Co tam, "szaraczki zapłacą".

Dlaczego brak było jakiejkolwiek informacji przed podjęciem rozbiórki tego budynku,uważam ,że byłoby na pewno zainteresowanie ze strony społeczeństwa dalszym losem tego budynku?

Te Mulawa, ty wiesz o czym ty mówisz? "Oprócz złego stanu technicznego, należy zaznaczyć, iż stał on w takiej odległości od dróg gminnej i powiatowej, iż stwarzał realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego." Wyburzony budynek stał przy ulicy jednokierunkowej i w żaden sposób nie mógł stanowić zagrożenia w ruchu drogowym. Nie zasłaniał widoczności tym którzy jechali od Mickiewicza, a tym którym ewentualnie mógł zasłaniać (jadącym od CKiP) nic nie zagrażało ponieważ ruch na Sikorskiego jest w przeciwną stronę i nikt by z za tego budynku nie mógł wyjechać.

Pan Mulawa jak zwykle się kompromituje swoimi wypowiedziami. Może czas pomyśleć o nowym rzeczniku, który będzie umiał wypowiedzieć się nie strzelając gaf. Gratuluję wiedzy z ruchu drogowego Panie Michale

Ciekawe jakiej opcji jest pan, który chciał kupić ten budynek, bo jeżeli nie PiS to wiadomo dlaczego miasto wolało dokonać rozbiórki... Chore miasto

No, jak PO rządziło w mieście, to był raj na ziemi: nikt niczego nie załatwiał po znajomości, praca była dla wszystkich bez przynależności politycznej i towarzyskiej, wygodnymi, szerokimi ulicami płynęły strumienie mleka i miodu...

Szaleństwo. Co ma do rzeczy PIS czy PO. Są podawane często za przykład włodarze miast takich jak Janów Lub. czy Biłgoraj. Rządzone przez "PIS". To nie partia daje umiejętność w zarządzaniu Miastem. To Burmistrzowie, Rady. I to w Kraśniku kuleje cały czas. Tak Czubiński jak i Włodarczyk myślą że mają monopol na wiedzę. Żaden nie chce naprawdę rozmawiać ze społeczeństwem. Żaden nie przyjmuje krytyki, choćby była najbardziej konstruktywna. Żaden nie chciał słyszeć, że inwestycje (czasem lotne społeczne) mogą być tak kosztowne w utrzymaniu, że następne budżety mogą ich nie udźwignąć. A Państwo Radni, pro burmistrzowi, zachowują się jakby byli pozbawieni możliwości samodzielnego myślenia.

Bo państwo radni są od brania pieniędzy za przynależność partyjną. Im nikt za myślenie nie płaci i nie wymaga sie od nich tego. To tylko taka nagroda jest, ta nieopodatkowana dodatkowa pensja, zwana dla zmyły "dietą".

ale znajomosc o ruchu drogowym to nawet policja krasnicka ,nie ma pojecia bo przy ul al niepodleglosci ,jest zatoczka znak stoi jakie samochody maja stawac i w jaki sposob alesoja tam busy i zastawiaja wyjazd ,z ulicy bocznej od lasu ,od oslej laki i jast duze uczeszanie z tej ulicy ,i policja jezdzi po kilka razy i nikomu to nie przeszkadz?to niech ktos spojzy niezmaconym wzrokiem na to

W to miejsce zoatanie wybudowana kaplica im. JPII !

Nieeee, POdobno POmnik Lenina albo Rysia Petru?

Nic podobnego. Tam postawią mur z solidnego betonu aby wszystkie PiSiory mogły sobie baranka strzelić żeby im się we łbach poukładało. Żadni specjaliści ani farmakologia. Tylko czółkiem w mur - z rozpędem i z całej siły !!!!!!

Wolę PiSlam niż islam z lewctwem i pedalstwem POd rękę :)