Kraśnik: Nowe ryby już w zalewie

"W sumie tona ryb..." To ile ten sum ważył po usunięciu ryb?

Kurwa...naprawde?! Nie dosc ze ptasior na zdjeciu to jeszcze poziom artykulu zenujaco niski...

Ale jak to jest? Miasto zarybia zalew, który jest dla wszystkich, a nie tylko dla wędkarzy, a jak przyjdzie dziecko połowic sobie rybki to sie go gania. Aż tak sie wędkarze boją, ze zabraknie im rybek na obiad? Jeszcze trochę, żeby cokolwiek można było zrobic w tym kraju, to bedzie sie musiało  być zrzeszonym w odpowiednim kole, bo bez tego ani rusz.

Nic nowego. Rybki do zalewu wpuszczał już poprzednik Włodarczyka, który ten zalew zbudował. I też pod krawatem to robił. Panowie wędkarze powinni pamiętać.

Ale kosztownej wiaty na grilla im nie zbudował, a ten moze zbuduje.

Czy to jest staw rybny czy zalew?

Zbiornik po zarybieniu jest zamknięty ,pewnie nie więc zaraz okoliczni i przyjezdni mięsiarze wyłapią wszystko ,a później w sezonie będzie gadka że ryba nie bierze

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

"W sumie tona ryb..." To ile ten sum ważył po usunięciu ryb?

Dobre!:)

Jak można wpuszczać ryby do nie ochszczonego zalewu, zalew bez imienia, kto to przegapił . Proponuję im. św. Piotra, wcześniej Szymon ale za to   był rybakiem w  Kafarnaum  w Galileii, znaczy sie po fachu. Nie mylić z pewnym Piotrem który miał pewnw zwiazki z rzeczonym zalewem

Naprawde jeszcze nie ochrzczony i bez patrona? A wpuszczone ryby poświecone chociaz były?

Proponuję zimną kąpiel wszystkim przesiąkniętym nienawiścią do wszystkich i wszystkiego z wyjątkiem wojującego ateizmu.

Ludzie myślcie to nie boli

Nad czym mamy mysleć? a co do ateizmu, to chyba słyszałes, że lepiej być ateistą niż katolikiem hipokrytą.

To nie ateizm tylko szydera z waszej przesadnej religijnosci, z waszego fanatyzmu i formalizmu religijnego.

Te szydera,jadłęś dzisiaj?

I bardzo dobrze. Współpraca PZW i Miasta wzorowa. Dużo ryb, dużo zabawy dla wszystkich łowiących. Liczne zawody wędkarskie dla każdej grupy wiekowej zapowiadają się bardzo ciekawie. Brawo!

PARANOJA ! To w końcu czy to jest staw hodowlany rybny dla garstki hobbystów, czy zalew rekreacyjno-wypoczynkowy dla ogółu obywateli? Bo to się logicznie jedno z drugim wyklucza. Najpierw Włodarczyk zarybia, potem przychodzi lato i na zalewie sezon plażowy, kąpielowy, a nawet kajaki, żaglówka i motorówki, to co wtedy z rybkami? Rybki wtedy reszta Pisu ma gdzieś, bo imprezki pod publiczkę trzeba robić, tak? W parku też paranoja, bo dziadków, babcie i mamusie z dziećmi wypłoszają wrzaski, harmider, bieganie, muzyka, głośniki i zamiast spokoju, to mają ból głowy. Jurne jeszcze emeryty urządzają tam balangi, bo o seniorów i ich głosy musi Pis dbać, nie? Jakby nie było do tego innych miejsc stosownych, np. lokali. Na stadionie zamiast sportu będą też cuda niewidy. Ludzie, czy Wam się w główkach coś nie p......w tym Kraśniku? Róbta se igrzyska dla ludu, ale na wszystko jest odpowiednie miejsce i czas, umiar we wszystkim wskazany, także w używaniu imion świętych i ceremonii religijnych. Przeginanie pały daje skutek odwrotny od zamierzonego, jest po prostu ośmieszaniem rzeczy poważnych i godnych szacunku. Wszystko w miarę, ani nie przesalać ani nie przesładzać, myśleć, a potem robić. Ryboki i ich rodzinki będą miały jedzonko eko i za koszt karty wędkarskiej, a reszta niech popatrzy se.

A po c*** te zawody 2 razy w tygobniu? Wpuszcza tone ryb z czego 300kg to ryby a reszta woda!!!

A po c*** te zawody 2 razy w tygobniu? Wpuszcza tone ryb z czego 300kg to ryby a reszta woda!!!

 Co Ty bredzisz ?

Problem tego zbiornika retencyjnego jest bardzo prosty w rozwiązaniu: wodę spuścić, a w jego miejscu zrobic pastwisko dla okolicznych krów. Pożytek będzie z tego wieloraki: mieszkańcy Kraśnika przestaną się pławić w zlewisku rzeki Wyżnicy, nie trzeba będzie notorycznie walczyć z coroczną sinicą, a Miasto uzyska gigantyczne oszczędności (nie trzeba będzie utrzymywać trego bajora wraz z "infrastrukturą"). Same plusy. A sam obszar po byłym zbiorniku powinno się uwiecznic tablicą informacyjna pt. "Jak nie powinno się prowadzić inwestycjii", i udostępnić (ku przestrodze) turystom.