Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Kali kraść pasażer to dobrze, kalemu to źle... a co na to lokalny PKS ?? A no tak, przegrał z ,,uczciwą'' konkurencją.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stary krasnik zburzyc i zaorac. A urzad miasta zlikwidowac.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam nadzieję, że zmiany dotkną prywatną komunikację miejską - busiarze jeżdżą jak chcą, zwłaszcza przed południem - raz poczekają na znajomego, raz cisną gaz jak by im się pod d... paliło. A ich rozkład to chyba dla ozdoby wisi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak widać PIS występuję przeciwko prywatnym przewoźników. Juz po wyborach to i Mława pokazuje swoje prawdziwe oblicze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
po co było obalać komunę jeśli teraz preferuje się państwowe podmioty
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Fabryczny krasnik zburzyc i zaorac. A starostwo zlikwidowac. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech pan Niedziałek ruszy swoje szanowne cztery litery zza biurka i wyjdzie na miasto zobaczyć co wyprawia ta "uczciwa" konkurencja, której tak broni. Ich rozkład jazdy jest tylko teoretyczny, najważniejsze jest to, aby być przed autobusem MPK i mu pozamiatac przystanki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trochę inne spojrzenia na ten sam temat https://zyciekrasnika.wordpress.com/2015/10/29/czy-grozi-nam-komunikacyjny-konflikt/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
prywatny przewoźnik tabor musi kupić sobie sam,miejskiemu natomiast kupuje miasto za nasze podatki i do tego jeszcze preferencje .komuna wraca
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powiat nie zgadza się na to co sam zaproponował. Na stronie 43 (na samym dole strony) projektu "Plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu dla powiatu kraśnickiego' jest napisane: "... w mieście Kraśnik zaplanowano dwa węzły przesiadkowe: przy skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Krasińskiego oraz za budynkiem byłego dworca autobusowego przy ul. Jagiellońskiej." O co chodzi ? Miasto chciało dostosować się do koncepcji starostwa. Sam projektant planu widział potrzebę ucywilizowania transportu. Czy przewoźnicy powiatowi dowożą pasażerów do Lublina do miejsc, do których chcą oni dojechać (do pracy, do banku, do sklepu,...), czy tylko na dworzec ? Co za obłuda. Od komunikacji miejskiej w mieście jest burmistrz, a nie starosta. Niech starosta zajmie się swoimi obowiązkami. Jak nie wie co ma robić to niech reperuje dziury w drogach powiatowych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przesiadki to generacja kosztów wiem coś o tym, koszt z przesiadką wychodził u mnie 14 zł dziennie czyli miesięcznie to ponad 300 zł przy zarobkach 1200 zł. Czy ktoś o tym pomyślał że w tym kraju już i tak ciężko żyć to jeszcze wprowadzajcie takie rozwiązania by ludzi jeszcze bardziej wepchnąć w nędze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Większej głupoty powiat już nie mógł walnąć. Nie dość, że od X lat dojeżdżając ze Starego do Dzierzkowic muszę się przesiadać, bo żaden przewoźnik nie kursuje do starego, to jeszcze zawsze było blokowane MPK, które chciało jeździć, tylko powiat i wójt byli na nie mając gdzieś swoich mieszkańców. Brawo Kraśnik, zróbcie porządek z tym busowym dziadostwem. Wszyscy doskonale wiedzą, że nie chodzi o przesiadki, bo jeśli wejdzie MPK na rynek, to będą bilety przesiadkowe, więc wyjdzie taniej. Chodzi o lobby buraczano-powiatowo-busowe, które może w końcu umrze śmiercią tragiczną.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No cóż.Przeczytałem uważnie artykuł i komentarze i mogę wam coś powiedzieć patrząc od strony przewoźnika prywatnego a raczej kierowcy którym z resztą jestem. Guzik prawda że przystanki są czyszczone przez prywaciarzy.Zapraszam-niech ktoś przejedzie się i zobaczy jaka klientela stoi (a raczej siedzi) na przystankach-głównie emeryci i renciści.Darmozjady MPK.Oni do busa nie wsiądą. Ludzie pracujący wolą usiąść w busie niż stać w MPK gdzie siedzą same babcie które mają do tego wielkie wymagania.A to że bus przyjeżdża wcześniej.Norma.Dla MPK rozkład nie istnieje-5 minut opóźnienia to norma.Więc niech nie płaczą że bus ich wyprzedza.Wyjazd z Racławickiej?2-3 minuty to norma ze startu.I w nosie ma że za nim ktoś jedzie 5 minut później.Niektórzy starają się przedstawić MPK jako ofiarę.Guzik prawda. Zanim coś napiszecie, zastanówcie się jak wygląda rzeczywistość.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No cóż... Najpierw się busiarzu naucz pisać, a potem komentuj. Pojedź do innych miast wielkości Kraśnika i zobacz, jak twoje kochane busy tam funkcjonują, a raczej jak nie funkcjonują - bo ich tam nie ma! Mielec, Puławy, Dębica, Sanok... Tylko u nas takie dziadostwo... I jeszcze spamuje znad grobu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kali kraść pasażer to dobrze, kalemu to źle... a co na to lokalny PKS ?? A no tak, przegrał z ,,uczciwą'' konkurencją.
PKS to niech podziękuje kierowcom i związkom zawodowym, które "chronią" pracowników a nie miejsca pracy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No cóż... Najpierw się busiarzu naucz pisać, a potem komentuj. Pojedź do innych miast wielkości Kraśnika i zobacz, jak twoje kochane busy tam funkcjonują, a raczej jak nie funkcjonują - bo ich tam nie ma! Mielec, Puławy, Dębica, Sanok... Tylko u nas takie dziadostwo... I jeszcze spamuje znad grobu...
To po co do busa wsiadasz, nie będzie do wożenia to i jeździć nie będą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Każda usługa wymaga ustalenia pewnych norm na linii uslugodawca-usługobiorca. Jeżeli są one spełniane, obie strony są zadowolone. Gorzej, jeżeli jedna strona traktuje drugą jako przedmiot, z którego należy wycisnąć jak najwięcej kasy, jak najmniejszym kosztem własnym.A tak się dzieje w przypadku niektórych przewoźników. Najlepiej jest mi znana sytuacja na linii Kraśnik-Zakrzówek, która to trasa jest obsługiwana przez niejakiego pana P. Przykład? Uczniowie ZS nr 1 w Zakrzówku, rodzice, dyrektorka szkoły kilkakrotnie zwracali się z prośbą o przywrócenie kursu do Kraśnika między godziną 15 a 16. To ok.12 osób plus osoby wracające o tej porze z pracy (5 ludzi). Odpowiedź odmowna. Powód? Kurs nierentowny. Jasne, lepiej zaoszczędzić, wożąc jednorazowo po 25 osób. Nie dziwię się, że pojawia się tu tyle  głosów nieprzychylnych przewoźnikom. Wiele jest do zrobienia i trzeba się nad tym pochylić. Bo tak to jest, że każdy  kij ma 2 końce. Niektórym się wydaje, że skoro są panem i władcą na swoim, nie muszą liczyć się z nikim i słuchać nikogo. Czy aby na pewno?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PKS to niech podziękuje kierowcom i związkom zawodowym, które "chronią" pracowników a nie miejsca pracy.
Zagłada PKS (i doprowadzenie na skraj bankructwa MPK) to czasy rządów burmistrza Czubińskiego i PO w LKR, więc zaklinanie rzeczywistości nic tu nie pomoże, bo takie są fakty. Faktem też jest (niezrozumiałym jak widać dla wszystkim), iż w całym cywilizowanym Świecie dotuje się komunikację miejską, jako tani środek transportu dla obywateli przemieszczających się po aglomeracji. Natomiast to, co się dzieju od bez mała 20 lat w Kraśniku to istne kuriozum na skalę Polski - tu "rządzą" busy i busiarze - w żadnym mieście w makroregionie ma ich tyle, co w kraśniku - swoisty "fenomen": czy wyobrażacie sobie np. komunikację miejską Rzeszowa czy Lublina opanowaną  w tym stopniu przez busy co w Kraśniku ? Przez lata dotowane przez państwo MPK tworzyło linie komunikacji miejskiej, płaciło za wykonywanie zatoczek autobusowych, stawiało wiaty i przystanki. Roszczeniowi busiarze przyszli na gotowe - jak można czegokolwiek żądać nie inwestując w infrastrukturę ? Zasadnym zdaje się więc być projekt, by odtworzono dawne linie MPK - obywatele wolą być wożeni w ciepłym, wygodnym i bezpiecznym autobusie, niż ściśnięci niczym kartofle w workach w fotelikach dla krasnali. Czas zrobić z tym porządek ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Boże święty starostwo powiatowe w Kraśniku bije wszelkie rekordy głupoty, byłem tam ostatnio załatwić jedną sprawę, wchodzę do biura siedzą sobie 4 osoby a tylko dwie z nich miały jakiekolwiek dokumenty na biurku, komputery wyłączone i patrzą w okno, gdy tak się się przyglądałem tym dwóm obibokom było po nich widać strach i panikę, hahaha przepiękna sytuacja. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Korzystam zarówno z MPK jak i z busów i oto moje spostrzeżenia: - busy jeżdżą jak chcą i często są to wyścigi z pojazdami MPK - bilety w busach, szczególnie tych podmiejskich to wielka rzadkość (czyżby szara strefa?) - stan techniczny busów pozostawia wiele do życzenia (one nawet nie są oznaczone jako "prywatna komunikacja miejska" i nie powinny korzystać z zatoczek przystankowych !!) - gdyby MPK lepiej zagospodarowało transport w godzinach kraśnickiego szczytu to busy nie miałyby racji bytu.   
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...