Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Bandyci teraz są bohaterami . Co to ma być? Nie bawię się w politykę , nie interesuje mnie to. Popytałem starych ludzi i wiem że ci wszyscy z lasu to bandziory byli. Może i walczyli z okupantem ale po wojnie strzelali do Polaków do funkcjonariuszy milicji, do młodych chłopaków , którzy zostali wcieleni do tej formacji. Te bandy z lasu co teraz nazywają się wyklętymi to są szumowiny , wiecznie pijani łazili i strzelali do każdego, który im się nie podobał
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bandyci teraz są bohaterami . Co to ma być? Nie bawię się w politykę , nie interesuje mnie to. Popytałem starych ludzi i wiem że ci wszyscy z lasu to bandziory byli. Może i walczyli z okupantem ale po wojnie strzelali do Polaków do funkcjonariuszy milicji, do młodych chłopaków , którzy zostali wcieleni do tej formacji. Te bandy z lasu co teraz nazywają się wyklętymi to są szumowiny , wiecznie pijani łazili i strzelali do każdego, który im się nie podobał
Zbyt daleko idące uogólnienie. Przez lata nic w tym względzie się nie zmienia. Zawsze do ludzi o szlachetnych intencjach podłączają się szumowiny, mniej lub bardziej podstępnie. Trzeba też pamiętać, że formacje zbrojne rządzą się swoimi prawami. Dobry żołnierz, moim zdaniem, nie moze być dobrym człowiekiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może ktoś zna zabójców mojego dziadka z posterunku MO w Wilkołazie ? Albo chociaż nazwę ugrupowania, które wydało i wykonało "wyrok". Zginął 12 maja 1945 roku w Marianówce, mając zaledwie 22 lata. Dziadek w trumnie.
Tu chodzi o dociekanie prawdy bez wyzwisk i złych emocji. Nie było tak, że do milicji w owym czasie ci młodzi chłopcy garnęli się na ochotnika jak dzisiaj do policji. Otrzymywali wezwania do wojska. To był rok 1944, a więc po krótkim przeszkoleniu trafiali na front. Ci, którym nieroztropnie udało się założyć rodzinę w tak niespokojnym czasie, już nie mieli tak łatwego wyboru. Wielu wybrało wcielenie do milicji. Dzisiaj wiemy prawie wszystko o tej formacji, ale wtedy ? Nie było internetu i sprawnej informacji, to było pokolenie wojny. "Wyzwoliciel" wprowadzał nowy ład i trzeba było decydować - ucieczka do lasu, walka, czy podporządkowanie i troska o dom i dziecko. Popatrzcie na foto tablicy z Zakrzówka, kilku zastrzelonych milicjantów miało zaledwie 20 lat. Chłopcy z poboru. W kwesti tego dziadka z fotografii wiele wyjaśnia ten wpis w Wikipediihttp://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Pelak cytat z wikipedii: "Po wejściu w II połowie lipca 1944 r. na Lubelszczyznę wojsk sowieckich otrzymał wezwanie do wojska, ale nie zgłosił się i powrócił do oddziału „Zapory”, kontynuując walkę o niepodległość. Nosił pseudonim „Junak” i brał udział we wszystkich większych akcjach oddziału „Zapory”, podlegającego Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj, a później Inspektoratowi Lublin Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość"." To były bratobójcze walki kolegów z sąsiednich wsi. Oni byli w tym samym wieku, wiedzieli o sobie wszystko. Wystarczy, że jeden w imię idei zastrzelił drugiego i machina odwetów ruszyła, nienawiść do kolegi ze szkolnej ławy rosła. Jaki jest konkretny "wkład" tych zastrzelonych młodych milicjantów w prześladowania członków AK nie wiadomo. Niektórych pewnie zastrzelono prewencyjnie, bo mają wiedzę i mogą jej użyć-donosić. Tak więc wspominany wyżej dziadek został zastrzelony (czy osądzony?) przez kolegów z sąsiedztwa.
Szukam zabójców dziadka, młodego milicjanta z posterunku MO w Wilkołazie. Konkretnie 12 maja 1945 roku we wsi Marianówka. Miał powykręcane ręce i dostał serię z karabinu maszynowego. Zginął samotnie niedaleko domu. W sieci nic konkretnego nie znalazłem do tej pory. Może jakiś historyk coś wie?http://xoomer.virgilio.it/mpelak/dokumenty/wilkolruchoporu.htm Po wkroczeniu wojsk sowieckich kilka tygodni AK-owcy mieli względny spokój, lecz już we wrześniu 1944 roku zaczęły się masowe aresztowania przez UB i NKWD. Aresztowanych AK-owców z naszej Placówki NKWD pędziło pieszo do Zakrzówka, Popkowic, Niedrzwicy, Bełżyc i Chodla. Wśród aresztowanych byli Walenty Janczarek, Jan Kuśmierz, Jan Pelak, Karol Exner, Józef Nagajek brat „Wilka”, Wojciech Serwinek, Bogdan Samolej, Stanisław Maciąg, Stefan Gałęzowski i inni. Ten ostatni więziony był na Zamku Lubelskim. MO i UB - aresztowali w Wilkołazie Edwarda Pęczka ps. Głuszec z Potoka - żołnierza AK - podoficera łącznika z oddziału Małego. Trzymano go kilka dni w Wilkołazie, po czym zastrzelono w czasie sprowokowanej ucieczki. Mimo kilkakrotnych prób nie udawało się UB-owcom aresztować komendanta placówki porucznika Franciszka Nagajka, aresztowano go dopiero 1 listopada 1944 roku. Wkrótce został uwolniony przez swoich braci i sąsiadów po rozbrojeniu MO. Po sprowadzeniu posiłków UB i MO z posterunku w Wilkołazie, aresztowano jego trzech braci i osadzono na Zamku w Lublinie „ gdzie przebywali do marca 1945 roku. Z rąk UB zginął w Kraśniku Jan Chmiel z Wilkołaza II. Aresztowano też Zygmunta Kopra z Wilkołaza II i Czesława Żubra, którzy więzieni byli w Kraśniku przez miesiąc czasu. ________________________________________________________________________________________http://wpolityce.pl/artykuly/8834-swietny-organizator-i-doskonaly-partyzant-zdan-kilka-o-oddzialach-mjr-hieronima-dekutowskiego-zapory W końcu kwietnia 1945 r. „Zapora" na czele 40 partyzantów wyruszył za San. Po drodze, koło wsi Świeciechów, na północ od Annopola, „Zaporowcy" mieli potyczkę z patrolem MO, w której zginęło dwóch milicjantów. Następnie wkroczyli do Świeciechowa, rozbroili miejscowy posterunek MO i uwolnili czterech aresztowanych żołnierzy AK. Na terenach za Sanem (przez rzekę przeprawili się w okolicach Radomyśla) rozbili kilka posterunków MO, między innymi w Bojanowie. W maju 1945 r. w potyczce oddziału z żołnierzami Armii Czerwonej pod wsią Stale, w pobliżu Tarnobrzega, zginęło dwóch czerwonoarmistów. Partyzanci ponadto zarekwirowali sowietom dwa samochody, którymi powrócili na teren Lubelszczyzny, gdzie rozbili kolejne posterunki MO, m.in. w Bełżycach i Wojciechowie. 19 V 1945 r. oddział „Zapory" zawitał do Kazimierza nad Wisłą. Partyzanci zaatakowali ulokowany na rynku posterunek MO. Milicjanci bronili się na piętrze murowanego budynku. Poddali się po tym, jak atakujący wysadzili metalowe i osztabowane drzwi wejściowe na posterunek. W czasie walki trwającej na kazimierzowskim rynku, grupa żołnierzy oddziału ubezpieczająca akcję na skraju miasteczka od strony Puław miała potyczkę, w wyniku której zginął jeden żołnierz sowiecki, dwóch funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa i trzech milicjantów. Opuszczając Kazimierz nad Wisłą, partyzanci zabrali z sobą trzech milicjantów z miejscowego posterunku. Dwóch z nich po przesłuchaniu puszczono wolno, natomiast komendant posterunku (według niektórych źródeł nie był to milicjant, lecz funkcjonariusz UB) został skazany na śmierć. Wiedząc, że lada moment zostanie zastrzelony, podjął próbę ucieczki i zginął od kul „Renka". Podkreślenia wymaga fakt, że celami ataków partyzantów „Zapory" były te tylko posterunki MO, co do których wywiad oddziału lub miejscowe placówki konspiracyjne potwierdziły okrutne zachowania obsadzających je milicjantów wobec ludności lub gorliwość funkcjonariuszy w tropieniu członków konspiracji. W czerwcu 1945 r. oddział „Zapory" z tych właśnie powodów zaatakował i rozbroił kolejne posterunki MO, tym razem w Bychawie, Urzędowie i Józefowie nad Wisłą. Szeregi rosną Z każdym tygodniem działalności oddziału rosła jego popularność wśród istotnej części mieszkańców ziemi lubelskiej. Wsparcie społeczne dla czynnej samoobrony przed reżimem komunistycznym było stałym tłem trwającej przez kilka lat epopei oddziałów „Zapory", warunkującym
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Patrzę na te życiorysy wyklętych i milicjantów... wielu, na prawdę wielu bardzo młodych ludzi... w chwili śmierci dwadzieścia, dwadzieścia parę lat... i tak porównuję z dzisiejszą młodzieżą... wiem, że kiedyś "dorastali szybciej", ale czy te wszystkie ich działania były takie przemyślane, zaplanowane, czy aby po latach ci, co przeżyli nie upiększają ówczesnej rzeczywistości i powódek, które nimi kierowały ? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Możesz zarabiać na wszystkim bez wychodzenia z domu. http://pieniazek.urwij.pl  Naciśnij "zacznij zarabiać" i przeczytaj zasady. To nie ściema, Sprawdz!  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szok : http://plurl.pw/ronaldo_nie_zyje_mial_27_lat <--- więcej czyaj tu  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://www.wspolnadroga.ovh.org/artykul.php?numer=6(2004)&numer2=7http://www.wspolnadroga.ovh.org/artykul.php?numer=10(2005)&numer2=11http://www.wspolnadroga.ovh.org/artykul.php?numer=13(2006)&numer2=2http://www.wspolnadroga.ovh.org/artykul.php?numer=17(2008)&numer2=7 (...)Do tej pory nie dotarłem jednak do żadnego dokumentu, który by potwierdzał, że to był wyrok Zapory. Nie chcą się też wypowiadać, nawet anonimowo, Zaporczycy z Wilkołaza. Jak zauważyliście nawet pan Janczarek, który tak doskonale operuje nazwiskami, nie opisuje tego zdarzenia. Dziwne to trochę, bez problemu podają nazwiska śledczych i innych swoich prześladowców, a tu takiego "swojego konfidenta" i jego "zasług" nie opisują. (...)
Skoro tak, to wygląda mi to na jakieś osobiste porachunki pod płaszczykiem podziemnej organizacji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tej sprawie i w tak małym środowisku nie licz na zwierzenia jeszcze żyjących żołnierzy AK, tym bardziej że również żyją siostra i brat zastrzelonego milicjanta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W sobotę, 1 marca, już po raz czwarty będziemy obchodzić Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W ramach obchodów Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" w Kraśniku o 15:30 nastąpi odsłonięcia tablicy z nazwą ronda im. Żołnierzy Wyklętych. Następnie uczestnicy uroczystości przejdą do kościoła rektoralnego p.w. Świętego Ducha na mszę świętą o godz. 16:00.  Po niej około godziny 17:00 nastąpi przemarsz szlakiem miejsc pamięci spod grobu ks. Stanisława Zielińskiego  pod Krzyż Katyński na cmentarzu parafialnym. Tam odbędzie się apel poległych, a na znak pamięci o nich kilkaset białych i czerwonych zniczy ułożonych zostanie w kotwicę - symbol Polski Walczącej. Zachęcamy do wywieszenia w tym dniu flagi państwowej i udziału w uroczystościach – mówi burmistrz Mirosław Włodarczyk. Uroczystościom towarzyszyć  będą też wystawy poświęcone Żołnierzom Wyklętym przygotowane wspólnie z Fundacją Niepodległości. Ekspozycje z ich biogramami oglądać będziemy mogli na dolnym holu w Centrum Kultury i Promocji oraz na rynku w Kraśniku. 3 marca w Sali kinowej CKiP odbędzie się projekcja filmów „Z archiwum IPN". Seans rozpocznie się o godzinie 10:00. Wstęp na projekcję jest wolny. Swój udział zapowiedziało już ponad 450 osób w tym młodzież szkolna. Po filmie o działalności podziemia antykomunistycznego opowie podkomendny  mjr Hieronima Dekutowskiego ps. "ZAPORA",  Zbigniew Matysiak ps. "Kowboj".Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" ustanowił z inicjatywy śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w 2011 r. parlament "w hołdzie Żołnierzom Wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się  sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu". Współorganizatorami tegorocznych uroczystości wraz z Miastem Kraśnik są Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej, Instytut Pamięci Narodowej, Archiwum Państwowe w Lublinie – Oddział Kraśnik, Fundacja Niepodległości, ZHR, Narodowe Siły Zbrojne, Narodowy Kraśnik, klub Historyczny im. Armii Krajowej.    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
(...)Swój udział zapowiedziało już ponad 450 osób w tym młodzież szkolna.(...) Spęd pod presją jak kiedyś na pochody pierwszomajowe :P Stare wraca!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja bym chciał znać z imienia i nazwiska gierojów, co to w internecie tylko pluć potrafią, a nazwiskiem się podpisać to jakoś żaden odwagi nie ma.
podpisz się  !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do -jo- mój dziadek nie dostał ziemi z reformy rolnej, bo go we wrześniu 39r bolszewicy wywieźli do kopalni za Kaukaz, skąd nigdy nie wrócił, a babcie z 4 dzieci na Syberię. Nie mierz wszystkich swoja miarą . Pseudopartyzanci oczywiscie byli - bandyci w większości z GL i AL., robiący później kariery w PRL-u, jak wcześniej wymieniany Bolesław Cień Kaźmierak Kowalski i wielu innych. Może  wieczorami przeliczasz zrabowane pierścionki i otrzymane medale?
widocznie zasłużyli !  z moich dziadków nikt nie był zesłany na Sybir
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sugerował bym Państwu zwrócić uwagę na ostatnie zdanie: to pisał albo skrajny idiota, albo zatwardziały komunista, który nachapał się za PRL-u, i teraz nie może się dostosować do reguł demokracji. Apele o pisanie konkretów (a nie zasłyszanych baśni z tysiąca i jednej nocy) trafiają w próżnię, ale czego się spodziewać po człowieku, tkwiącym mentalnie w PRL ?
głupku ! czego się nahapał w PRL -u - jak był tylko ocet  ?!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do -jo- mój dziadek nie dostał ziemi z reformy rolnej, bo go we wrześniu 39r bolszewicy wywieźli do kopalni za Kaukaz, skąd nigdy nie wrócił, a babcie z 4 dzieci na Syberię. Nie mierz wszystkich swoja miarą . Pseudopartyzanci oczywiscie byli - bandyci w większości z GL i AL., robiący później kariery w PRL-u, jak wcześniej wymieniany Bolesław Cień Kaźmierak Kowalski i wielu innych. Może  wieczorami przeliczasz zrabowane pierścionki i otrzymane medale?
no doskonałe rozpoznanie kontekstu sytuacji geo-politycznej ! banderowcy - to Al i GL ! kto ci nahapał w tą mózgownice takiej prawdy ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W obecnych czasach gloryfikowanie AL/GL przy jednoczesnym deprecjonowaniu AK/NSZ/BCh to tak jak by twierdzenie, że Ziemia jest płaska. Owszem - można, ale i tak się wyjdzie na idiotę :) Mimo prób zaklinania rzeczywistości faktów historycznych nie zmienimy: 2% bojówek komunistycznych w stosunku do 98% reszty partyzantów mówi samo za siebie: nieuzasadnione plucie i oczernianie tego nie zmieni. Pokazuje nam jednak niezbicie, iż bardzo potrzebna jest w społeczeństwie Obywatelska Edukacja Historyczny - tu 45 lat komuny wyrządziło w umysłach rodaków olbrzymie zniszczenia i zakłamało obraz rzeczywistości. Oczywiście - nie wszystko było kryształowe, i zdarzały się takie kontrowersyjne postaci jak "Bury" czy 'Ogień". Jednak po to jest rzeczowa i merytoryczna dyskusja, by rzeczy takie wyjaśniać. Powtarzam: MERYTORYCZNA, a nie "gdzieś tam kiedyś od kogoś słyszałem, że ktoś kradł". Rzeczą oczywistą jest, że Antykomunistyczne Podziemie Zbrojne zwalczało komunistyczną władzę, aparat terroru, osoby kolaborujące z nią - zapraszam do rzeczowej dyskusji.
co bierzesz ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czytając takie wypowiedzi jak ta dochodzi się do wniosku, że na pewno potrzebna historyczna reedukacja - już widać "kwiatki" okrojonych przez Tuska lekcji historii. Młodego boli, że żołnierze APZ strzelali do "polskiego żołnierza" (w domyśle: do UB, KBW, MO, rzadziej do LWP), a już nie boli go, że ci w/w strzelali do swoich rodaków (tzw. "moralność Kaliego"). Nazwać kogoś "ścierwem" za to, że walczył, byś mógł żyć w wolnej, niepodległej i demokratycznej Polsce jest prymitywne i chamskie, i świadczy o twoim naprawdę młodym wieku. Czy tając twój wpis tow. Bierut czy Moczar byliby z ciebie dumni ...
czy demokratyczna II RP była tym szczytowym osiągnięciem cywilizacji i spełnieniem wszystkich polaków ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"widocznie zasłużyli !  z moich dziadków nikt nie był zesłany na Sybir"  
no doskonałe rozpoznanie kontekstu sytuacji geo-politycznej ! banderowcy - to Al i GL ! kto ci nahapał w tą mózgownice takiej prawdy ?
Oczywiście że się zasłużył. Był nauczycielem w gimnazjum i harcmistrzem. Przeciętniaków nie brali. Bardzo mi przykro. Widzę ,że nie ma z kim dyskutować. Odpisuje postronnym ,żeby wiedzieli jaka jest prawda.    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 9 z 9

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...