Spieprzaj dziadu,mendo czerwona."Awantura wiceburmistrza i radnego. Poszło o partnerów seksualnych Jarosław Stawiarski: Nigdy nie stwierdziłem publicznie, że pan Madejek jest w związku partnerskim. Jacek Madejek: W sądzie zostałem obrażony. Dziś wydam na ten temat oświadczenie. http://www.dziennikw...eksualnych.html
|
|
Spieprzaj dziadu,mendo czerwona.Wśród pisowców więcej czerwonych niż we wszystkich innych partiach razem wziętch.A Kraśnik w tych statystykach przoduje. Byli pzperowcy,albo ich dzieci.Bez względu na ustrój zawsze przy korycie.Rodziny burmistrzów, działaczy pisu,działaczy sportowi.... .Ludzie naprawdę nie pamiętacie kto w tym mieście był czerwony? |
|
Wśród pisowców więcej czerwonych niż we wszystkich innych partiach razem wziętch.A Kraśnik w tych statystykach przoduje. Byli pzperowcy,albo ich dzieci.Bez względu na ustrój zawsze przy korycie.Rodziny burmistrzów, działaczy pisu,działaczy sportowi.... .Ludzie naprawdę nie pamiętacie kto w tym mieście był czerwony?Spieprzaj dziadu,mendo czerwona. |
|
Sprawa ma związek z trwającym przed Sądem Rejonowym w Kraśniku procesem o zniesławienie. W ub. r. na portalu społecznościowym Facebook radny Jacek Madejek umieścił wpis "Kraśnik odbity Judaszowi. Łysy, pakuj się...”. Był to komentarz zamieszczony przy linku do artykułu o tym, że były poseł Prawa iSprawiedliwości przegrał w wyborach na pełnomocnika tej partii w powiecie kraśnickim. Stawiarski poczuł się urażony i wytoczył radnemu proces.
|
|
Zwykła KAPUCHA jest i tyle w tym temacie. Czeczeni go dojadą.
|
|
Spieprzaj dziadu,mendo czerwona.Po wypowiedzi wnoszę, że nie jesteś osobą zdolną do dawnia satysfakcji honorowej. |
|
W tym Kraśniku to mieszkańcy są chyba mega bogaci, skoro stać ich jest zafundować burmistrzowi furę.
|
|
Nie dlatego kupiliśmy skodę bo taką ma samą Mulawa a wówczas i koszty utrzymania samochodu rzecznika poniesie miasto.
|
|
Jednym z zastosowań nowej skody jest wożenie burmistrza wraz z rodziną ( w czasie godzin pracy urzędu) do spryynej kuchni na obiad.Smacznego.
|
|
I dobrze Miras teraz we 2 z Michalkiem na urzedowska po 22 i wyscigo nocne albo na targowisko bokami polatac
|
|
To normalne że burmistrz lub prezydent ma do dyspozycji auto służbowe nie sadźcie jadu .... wolelibyście by cała Polska się śmiała z Kraśnika że burmistrza wożą np. starym lanosem z dziurą w nadkoli od rdzy? Pomyśleli że nie na raz wyłożą kasę tylko leasing - i brawo im za to. Pomyślcie o wizerunku swojego miasta jak wasz burmistrz podjeżdża lanosem pod urząd wojewódzki na spotkanie z innymi burmistrzami, wójtami .......
|
|
DLA SEKCJI ŻEŃSKIEJ NIE BYŁO 20 TYS POMIMO AWANSU DO 2-LIGI ,A 100 TYS JEST NA SAMOCHÓD DLA BURMISTRZA.JAJA SOBIE ROBICIE ?.PRZY URZĘDZIE MIASTA I NA PRZECIW JEST PRZYSTANEK AUTOBUSOWY.OBYWATELE KRAŚNIKA KORZYSTAJĄ Z NICH I JEŻDZĄ DO PRACY,NA WYCIECZKI,WCZASY ,DO SZKÓŁ.TO I BURMISTRZ TAK MOŻE.A NIE DUPSKO WOZIĆ.
|
|
Burmistrz Słupska jezdzi rowerem, w Kraśniku była honda po Czubku. Jak się ma kasę można robić kosztowne zakupy. My nie mamy pieniędzy na wypłaty, na Stellę a drogie autko kupujemy.Faktycznie w sytuacji finansowej do jakiej doprowdził Włoarczyk lanos byłby stosowniejszy.
|
|
Co do wizerunku Kraśnika to przepraszam ale nawet Lexus by nic nie dał. Przy prezencji i "umiejętności" wypowiadania się Burmistrza Włodarczyka i tak kiszka gdziekolwiek go wysyłać ;-)
|
|
Jak widziałem jak wskoczył na basenie do wody , to od razy wiedziałem , ze ktos kto nie umie tego robic to do niczego sie nie nadaje...,i tak jest ....
|
|
Burmistrz Słupska jezdzi roweremJeździ on rowerem, bo że tak się wyrażę lubi mieć bliski kontakt z pedałami :) Nawiasem mówiąc - czy ty też chciała byś mieć za burmistrza pedała, który dodatkowo narobił Słupsku takich długów, że w porównaniu do nich nasze przaśne długi kraśnickie wydaja nic nie znaczącym napiwkiem ... w Kraśniku była honda po Czubku. Jak się ma kasę można robić kosztowne zakupy.I co się stało z tą Hondą ? Wylądowała w Szwajcarii ? |
|
Burmistrz nie jest mi potrzebny do łóżka.Ma rozsądnie,oszczędnie i uczciwie gospodarować miastem. Włodarczyk nie jest ani rozsądny, ani oszczędny, ani uczciwy. A więc faktycznie lepszy byłby sensowny pedał. A co do hondy, nie jest w Szwajcarii- Włodarczyk ją sprzedał.
|
|
To normalne że burmistrz lub prezydent ma do dyspozycji auto służbowe nie sadźcie jadu .... wolelibyście by cała Polska się śmiała z Kraśnika że burmistrza wożą np. starym lanosem z dziurą w nadkoli od rdzy? Pomyśleli że nie na raz wyłożą kasę tylko leasing - i brawo im za to. Pomyślcie o wizerunku swojego miasta jak wasz burmistrz podjeżdża lanosem pod urząd wojewódzki na spotkanie z innymi burmistrzami, wójtami .......W normalnych miastach może i tak. Tylko gdy obecny Pan burmistrz był w opozycji to szczekał ze wszystkich stron na poprzednika, że tem sobie samochody funduje i rodzinę wozi. Gdy Obecny Pan burmistrz stołka się dorwał, robi dokładnie to samo. Śmierdzi to wszystko kłamstwem, prywatą i hipokryzją, jak wiele rzeczy w Kraśniku. Teraz śmiesznie wygląda ogłoszenie budzetu obywatelskiego na przyszły rok. Uwaga na całe miasto Pan burmistrz wysupłał - 200 000 zł. Na samochód dla siebie wydaje połowę tej kasy. Ubaw po pachy! |
|
A kiedy miasto zapłaci całe pensje nauczycielom za wrzesień????
|
|
Co z tymi pisiorami jest nie tak? Zamiast oleju w głowie mają chyba olej napędowy albo benzynę.
"Biuro Obsługi Sejmu podliczyło właśnie, jak posłowie wydawali publiczne pieniądze w 2006 roku. Okazało się, że najbardziej lubią podróże. Wśród lubelskich posłów rekordy biją: Jerzy Bielecki (PiS), Bolesław Borysiuk (Samoobrona), Tomasz Dudziński (PiS), Zofia Grabczan (Samoobrona), Alina Gut (Samoobrona), Henryk Młynarczyk (niezrzeszony), Franciszek Stefaniuk (PSL) i Sławomir Zawiślak (PiS). Od początku kadencji wyjeździli za nasze pieniądze benzynę wartą 40-41 tys. zł. Maksymalny limit, jakim dysponują, to 41191,50 zł. I nie muszą nawet przedstawiać rachunków. Wyliczyliśmy, że np. poseł Henryk Młynarczyk, żeby spalić benzynę za 41 tysięcy zł, musiał codziennie robić po ok. 400 km. - Mam audi A3, samochód z silnikiem o większej pojemności (1,6). Jak się solidnie pracuje, to trzeba jeździć, a jak się jeździ, to są też wydatki - twierdzi Młynarczyk. I dodaje: Ubolewam, że wydatki są na pierwszym planie, a nikt nie mówi o tym, że np. lobbowałem za zachowaniem szkoły pilotów w Dęblinie.
- To gruba przesada, ja spalam 10-15 litrów dziennie, a przecież posłowie nie jeżdżą dzień w dzień - śmieje się Marek Komarzyniec, lubelski taksówkarz. "
Wychodzi na to, że tylko pisory i cepy w Lubelskim robią przewałki na samochodach. Posłowie PiS lubią zatankować - dosłownie i w przenośni.
http://www.dziennikwschodni.pl/lubelskie/n,1000054685,poslowie-lubia-zatankowac.html
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|