Obroki: Dwie osoby zginęły w wypadku na drodze Lublin - Kraśnik (zdjęcia)

Mariusz byl jednym z najwspanialszych ludzi jakich mialam zaszczyt poznac i zawsze bedzie zajmowal szczegolne miejsce w sercach wielu osob. Skladam wyrazy wspolczucia rodzinom i przyjaciolom Mariusza i jego kolegi oraz zycze im duzo sil i wytrwalosci w tym trudnym dla nich okresie.

ja miałam przyjemnosc pracowac z tak wspaniałymi ludzmi jak Śp. Mariuszek i Patryk. znalam Mariusza od dawna tyle razy z nim wracałam moglabym dac sobie reke uciac ze Mariusz byl wspanialym kierowca zawsze wracal ostroznie nigdy nie szalal na drodze nigdy. Patryk zawsze byl soba nigdy nie odmowil pomocy nigdy ....a my wszyscy nie powinnismy obwiniac czyja to wina tylko Modlic sie za tak wspanialych ludzi jak oni . Mariuszku i Patryku nigdy was nie zapomne....najszczersze kondolencje dla waszych dzieci i zon.....niech spoczywaja w pokoju amen

Nie pójdę do piachu, gdy ktoś mi powie: czas umierać brachu. Nie dam się uśpić śmierci słowom, pójdę do grobu z podniesioną głową. Spoczywaj w spokoju Patryku

muszę zgodzić się z 'suchym'. Którego dobrze wspominam.Pozdro.. Też miałem okazję pojeździć w Miro. Pracowałem dużo, ba, bardzo dużo. Znałem pana Z kiedy nie był jeszcze prezeskiem, fakt czasem 'bęcki' mu się należały, ale... No właśnie, jest pewne ale. Pracowałem dużo, po kilka dni nie było mnie w domu,obiekt, impreza, impreza, obiekt, dyskoteka. Ale... nigdy, powtarzam NIGDY nikt nie zmuszał mnie do pracy i do takiej ilości godzin.Nikt nie zwalniał za odmowę i nikt nigdy nie czepiał się że odmawiałem. I nie pamiętam żeby ktoś miał coś z powodu odmowy. Pracowałem tyle /i nie tylko ja/ bo SAM chciałem. Fakt że może szefostwo cieszyło się z takich jeleni, ale to było z naszej winy. Nie zwalniali za takie rzeczy jak piszecie , bo o dobrego pracownika jest trudno a o takich raczej dbali. Firma to nie prezes, nie kierownictwo,ale zwykli pracownicy. Bo jak nie ma pracownika to nawet najlepszy prezes sam firmy nie pociągnie... Dlatego dziwią mnie wasze głupie teksty. Lepiej pomyślcie czy i jak możecie pomóc rodzinom ! ! ! ŚPIESZMY SIĘ KOCHAĆ LUDZI, TAK SZYBKO ODCHODZĄ...

a skąd pochodzili Patryk i Mariusz??

LSM. [*]

Może i masz racje ze nikt nikogo nie zmuszał do takiej pracy ale ja pamiętam Mariusza jak jeszcze razem z nim dreptałem to jak przyszedł czas urlopu a zawsze go brał w lecie to przez miesiąc urlopu ani jednego zlecenia nie opuścił. On panu "Z" nigdy nie odmawiał

jedynym komentarzem jaki powinien sie znalezc pod tym aryykulem to kondolencje dla cierpiacych rodzin. wasze rozwazania o firmie sa nie na miejscu i swiadcza o braku szacunku dla sprawy i zmarlych. skonczcie juz z tym. wszyscy my nie jestesmy tu w ogole wazni.

były pracownik napisał:

Może i masz racje ze nikt nikogo nie zmuszał do takiej pracy ale ja pamiętam Mariusza jak jeszcze razem z nim dreptałem to jak przyszedł czas urlopu a zawsze go brał w lecie to przez miesiąc urlopu ani jednego zlecenia nie opuścił. On panu "Z" nigdy nie odmawiał

dajcie spokoj Zetowi, kazdy w was wiedzial ze brak odmowy znaczy lepsze warunki pracy i fuchy. teraz kazdy taki madry. kazdy chcial z nim lepiej zyc, chociaz przy kolegach z pracy mowil inaczej. samo zycie w Miro. zenua.

a tak bo mi spokoju nie daje te wylewane tutaj łzy. nie dalej jak rok temu zginal smiercia tragiczna nasz inny kolega - Żaba. pamietam jak kazdy deklarowal pamiec o nim i afiszowal sie z ta tragedia na NK. tworzyli nawet fimiki o Nim na youtube, ja dzis pytam : ilu z Was przyjaciele pamietalo o Jego rocznicy smierci i polozylo mu kwiaty tego dnia na Jego grobie?. hm? czy "na zawsze w naszych sercach" jest dzis pustym banalem? znajac ludzi mysle ze jedynie stara ekipa, ktora juz odeszla i dziala gdzie indziej o Nim wspomniala tego dnia. Pzdr.

rozalka olaboga napisał:

a tak bo mi spokoju nie daje te wylewane tutaj łzy. nie dalej jak rok temu zginal smiercia tragiczna nasz inny kolega - Żaba. pamietam jak kazdy deklarowal pamiec o nim i afiszowal sie z ta tragedia na NK. tworzyli nawet fimiki o Nim na youtube, ja dzis pytam : ilu z Was przyjaciele pamietalo o Jego rocznicy smierci i polozylo mu kwiaty tego dnia na Jego grobie?. hm? czy "na zawsze w naszych sercach" jest dzis pustym banalem? znajac ludzi mysle ze jedynie stara ekipa, ktora juz odeszla i dziala gdzie indziej o Nim wspomniala tego dnia. Pzdr.

Tutaj zgodzę się Nie ważne jaka była przyczyna tej tragedii zgineli młodzi ludzie i zostawili rodziny i powinno się im jakoś pomóc moją propozycją jest aby zrobić tak jak kiedyś dla "Żółtego" zbierzmy się i zróbmy zlecenie za darmo a kasę przekażmy rodziną chłopaków nie będzie to pewnie wiele ale zawsze coś

Pokój ich duszom.Niech spoczywają w spokoju.PATRYK NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY

Czy żona Mariusza ma na imię Monika?,bo nie wiem czy o tego samego czlowieka mam na myśli.[*]

choć ich nie znałam to chciałam powiedzieć tylko tyle że szkoda chłopaków a ich rodzinom szczerze współczuje TRZYMAJCIE SIE

mój ty Boże Patryk był ojcem mojego siostrzeńca...............nie mogę w to uwierzyć Oskarek bez taty!!!!

No i pochowaliśmy Patryka.

WITAM PREZES FIRMY MIRO CHCE UKARAĆ PRACOWNIKÓW ZA TO ŻE NA POGRZEB PRZYSZLI W MUNDURACH!!!!! CHORE

deb***izm.

SZCZERE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA CAŁEJ RODZINY ORAZ ZNAJOMYCH PATRYKA TYLCA,ORAZ MARIUSZA MISZCZUKA:((((((((((((((((

ochrona napisał:

WITAM PREZES FIRMY MIRO CHCE UKARAĆ PRACOWNIKÓW ZA TO ŻE NA POGRZEB PRZYSZLI W MUNDURACH!!!!! CHORE

i chore i nie. na pogrzeb idzie sie raczej w garniturze, by w ten sposob okazac szacunek dla tej chwili i rodziny zmarlego. po drugie rodzina zmarlego, mogla odebrac to, ze wpadliscie na chwile ze zlecenia i zaraz tam wracacie, czyli ze po takiej tragedii, firma jest niewzruszona i dalej tam praca wre. pewnie o to chodzi prezesowi... tak mysle. i inna sprawa, to byla uroczystosc prywatna nie panstwowa, wiec mundur nie byl tu wymagany, ale rozumiem ze taki zwyczaj. tylko ze w tym wypadku z szacunku dla rodziny i samych siebie, warto bylo przyjsc w "czarnuchu" ladnym, czysciutkim i kompletnym. taki byl?