Ciekawi mnie, ile takich postów musi napisać Ania, żeby dostać się na staż do urzędu miasta? Bo o pracy na etacie, oczywiście, nie ma mowy. Na to trzeba się wykazać czymś zdecydowanie bardziej wyrafinowanym.anna napisał:ja "załapałam" tylko niektórzy w tym mieście już zadługo mieszają łyżką w zupie i ciekawe że jeszcze sobie rąk nie sparzyli..........
|
|
|
|
Ania nie jest zainteresowana ani pracą ani stażem w Urzędzie Miasta- bo ma inne plany zawodowe .A Anie ciekawi co tak w tych postach intryguje szanownego gościa?! czyżby bolała go prawda-no tak ona w oczy kole!!!! i znowu węszy intryge aby siedzi przed tym komputerem węszy jak pies tropiciel i aby dokopać .Szanowny Panie..... zachęcam do spaceru -wyjdzie to panu na zdrowie ,również psychiczne bo widać od tego śledzenia cudzych spraw już się troszke w głowie miesza . Ania zakończy pisanie postów jak przestanie czytać takie głupoty jakie Pan wypisuje o ludziach których tak naprawde chyba jednak Pan do końca niezna.Warto czasami spojrzeć na czubek swojego nosa.
|
|
|
A przede wszystkim Aniu warto czasem zajrzeć do słownika i pochodzić do szkoły - tam uczą nie tylko interpunkcji, ale również myślenia i wyciągania wniosków. Bez tego Twoja kariera zawodowa będzie mizerna... |
|
|
NIEMAM ZNAJOMOŚCI W BIBLIOTECE!!!! |
|
|
Naprawde już tylko interpunkcja Panu przeszkadza?.W końcu. Już myślałam że jeszcze się Panu nie znudziło smarowanie ludzi błotem. A co do Pana komentarza mojego postu , co to niby według Szanownego Pana istnieje jakaś komplementarność pomiędzy moimi wpisami a załatwieniem pracy czy stażu w Urzędzie, to ja myślę że jest to odzwierciedleniem Pańskich kompleksów na punkcie pewnych spraw albo może nawet zazdrości???.Jest to mój ostatni wpis na ten temat i niebęde z Panem dłużej polemizować bo Pana zdanie jak i temat oraz wpisy dotyczące pewnych ludzi których od lat się Pan "uczepił"stały się dla większości społeczności Kraśnika ,poprostu nudne i najlepiej traktować Pana i Pańskie wpisy jak powietrze,chociaż w odniesieniu do powietrza jest ono bardziej przydatne.A co tak trudno jest się Panu pogodzić z tym że ktoś ma inne zdanie i poglądy na temat pewnych spraw dotyczących miasta i osób z nim związanych niż Pan i część ludzi (niewielka)wiernych Panu?!I co fajnie tak komuś dokuczać i szkalować ,wyciągać chore tezy?Kończe bo "jeszcze pójdzie Pan z tym do sądu??!!......ha,ha.
|
|
|
To ma nasza Anna problem, widząc we wszystkich osobach piszących na tym forum tę jedną. Ciasne mózgi reprezentantów pewnej grupy osób nie przyjmują do świadomości informacji, że myśli i wypowiada się w Kraśniku duża liczba osób. Liczę, że ciasny móżdżek będzie konsekwentny i już nie będzie nas katował kolejnym wywodem! |
|
|
Ot sposób interpretacji tematu i nazewnictwa osób myślących inaczej (horyzontalniej) niż Szanowny "GOŚĆ"wypowiadający się jak twierdzi w imieniu szerszej grupy osób .Prosze Państwa Gratuluję!!! |
|
|
Obiecałaś kobieto, że zamilkniesz. Dotrzymaj słowa, bo czytanie tego, co napisałaś i szukanie w tym jakiegoś sensu jest bardzo męczące. Dodam jeszcze, że ta Twoja fobia spowodowana niechęcią do tego kogoś "jedynego" paraliżuje Ci paluszki przy pisaniu i wychodzą z tego same koszmarki. Wyluzuj Aniu. W Kraśniku kariery nie zrobisz... |
|
|
Z przykrością musze stwierdzić że skoro szanownego gościa męczy głębsze myślenie i nie może doszukać się sensu w prostych słowach to kto tu ma ciasny móżdżek jak to sam pisał w swoich wpisach?.A co do zamilknięcia to ktoś o ile dobrze pamiętam już walczył w Kraśniku o wolność słowa ,,...... tylko kto to był??? hm.Już chyba sobie przypomniałam...Kariera w Kraśniku też jakby mało mnie interesuje bo wystarczy że byli już tacy co kariery piśmienniczej w tym mieście nie zrobili i chyba do dziś ciężko im się pozbierać.Zależy mi jedynie na tym aby znudzić chociaż troche atakujących bo są też Ci kontratakujący którzy mogą i im podokopywać.I wypadałoby wreszcie zrozumieć że każdy ma swój punkt widzenia a zaczym się kogoś obsmaruje tak na at hot,bo taki ma się właśnie kaprys to i nas to może spotkać.
A jak kogoś czytanie męczy to niech znajdzie sobie inne zajęcie.
|
|
|
I znowu ble...ble...ble... I tak jakby grafomania? |
|
|
Zwolenniczko pani Czubińskiej - chyba z ortografią, podobnie jak z głową, masz poważny problem. Żenada!
|
|
|
Jeszcze większa żenada to podpisywać się co raz to inaczej pod swoimi wpisami dla zmyłki .Że to się niby inna osoba wpisała .To dopiero świadczy o problemach z głową.Ale to chyba rodzinne!
|
|
|
Droga Anno. Ja naprawdę nazywam się Ola. Uwierz. Widzę, że masz poważne problemy! |
|
|
Droga Olu a ja naprawde nazywam się Monika .Problem to masz chyba ty ,skoro zajmujesz stanowisko w dyskusji dalece odbiegając od tematu .Od kilku dni mam wrażenie że walczę z wiatrakami,usiłując tylko uświadomić niektórym forumowiczom to co jest chyba racjonalne?."Ile ludzi tyle zdań i często odmiennych na dany temat?!.I zadaję kolejny już raz pytanie: co takiego winna jest Pani Aleksandra Czubińska ludziom w Kraśniku ?.Dlaczego na siłę próbuje się Tę osobe zaszufladkować jako inną niż jest naprawde i to wszystko co mam na ten temat do powiedzenia.I wiem że jest to świadome działanie pewnych osób, mających na celu niszczenie reputacji wybranym osobom poprzez wkręcanie w różnego rodzaju intrygi.I w tym cała zabawa .Zawsze pozostaje jednak możliwość traktowania różnicy zdań, jako swoistego prawa każdego człowieka do zajmowania swojego stanowiska w danym temacie.Ale takie szkalowanie bezpodstawne jest chyba cechą ludzi o czarnym charakterze...Tym bardziej że leczą tym swoje chore ambicje.
|
|
|
Droga Aniu Moniko. Z radością dostrzegam, że robisz postępy! Brawo! I łatwiej się czyta to, co napisałaś i zauważyłaś, że jest w Kraśniku więcej niż jedna osoba, której wbrew propagandzie, nie wszystko się podoba... Tak trzymaj!
|
|
|
Ludzie,przestancie dyskutowac z tą nudną anią czy tam moniką.Ty wrzuć na luz trochę,bo jestes mało popularnaze swoimi poglądami.Liż komu chcesz i nie wciskaj nam tu smutnych tekstów na temat tych państwa,bo albo masz mało lat i owinęli cię wokól palca,albo bardzo mało w życiu rozumiesz.
|
|
|
Cóż: różnego rodzaju ewenementy, degeneraci i marginesy społeczne, też mają prawo do wpisów na forum .Świadczy o tym chociażby merytoryka tych wpisów!Slang który nie jest używany przez normalnych ludzi.Wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
|
No tak, to inni zmieniają pseudonimy, a tak naprawdę to rzekomo ta sama. Nasza dyskutantka zaś jest cacy, bo raz jest Anną, a podobno to Monika, a może jednak to...? No i gdzie realizacja obietnicy zakończenia dyskusji? To inni są bez serca, niepotrzebnie grzebią w czyichś życiorysach, ale nie Anna, która sugeruje jakąś chorobę w pewnej rodzinie. Mamy więc do czynienia z moralnością Kalego. Różne bywały choroby w rodzinach. Depresje w czasach PRL często były wynikiem nie akceptowania tego, co wokół nas działo się. Niektórzy nie mieli jednak wówczas czasu zaobserwowania tego co było wokół, tak droga Anno, gdyż bardzo często byli na ostrym gazie. Popytaj najbliższych, ile w ich domu chlało się? A tam gdzie była wóda tam często też było i łóżko, z kim popadnie. Kilku przywódców w poprzednim wieku miało wokół siebie równie zaślepionych ludzi. Ta cała sytuacja nie dziwi mnie. A teraz głos da Anna, Monika, a może to...? |
|
|
Co ty wujek wypisujesz?.Naprawde u nas było aż tak?.Czego to człowiek niedowiaduje się z internetu!To jak stworzono Cię po wódzie i cudzym łóżku, to nie dziwi mnie twój uraz!!!i doszukiwanie się wszędzie podobnych skojarzeń.Potem już wszyscy albo są pijakami albo śpią w cudzych łóżkach?!!.No tak, dobrze mówisz, wujek...x...., miał i ma problem z alkocholem.
|
|
|
no to jak chyba wszystkie Moniki jesteś głupia!!! aha a nad ortografią to popracuj! |
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
