Poza tym o jakim cieniu na rynku mówisz po rewitalizacji, skoro planuje się posadzenie niskich drzewek po obrzeżach, podczas, gdy słońce grzeje z bardzo wysoka. Wątpię czy dadza dużo tego cienia, a całym srodkiem i tak zaplanowana jest pustynia. to teraz po bokach od strony supersamu i poczty można znaleźć cień. Co prawda ten od strony poczty zajęty jest przez ogródek piwny. Nie pijesz piwa na rynku to nie masz prawa do cienia. A przeciez miasto może samo postawić stoliki z krzesełkami i parasole i będą służyły przypadkowym przechodniom, bez picia piwa. Ale jak widać dla miasta zarabiający na piwie w rynku sa wazniejsi od mieszkańców miasta.
|
|
Kupa zieleni :)
|
|
kolego lotnisko to przenosnia bo ryunek wyglada jak pas stsartowy
|
|
Brukowisko zamienione na nowocześniejsze brukowisko. Szkoda pieniędzy. Kiedyś było ładnie dużo zieleni kwiatków alejki po których jak byłam dzieckiem jeździliśmy na rowerach i można było się schować przed słońcem a teraz nikt tam nie chce chodzić Kraśnik pusty jest tam nic się nie dzieje nawet baru normalnego nie ma tylko speluna na środku rynku jako wizytówka miasta dla pijakow a mlodziez mie ma gdzie wyjsc wszystko zamykaja jedyny normalny bar parkowa tez zamkneli wstyd!!! Taki rynek nas nie uszczęśliwi oddajcie nam dawna zielen
|
|
Zatem znowu zasadne jest pytanie: komu to przeszkadzało? Kto przytulił wziątkę, zwyczajowe 10% od każdego kawałka najdroższego w świecie granitu, który już się zapada?
|
|
W du*ie ci się zapada. I powiedzmy sobie szczerze, że to co było , to było niewyględne. A już wyjątkowo na obecne czasy. Przeciez w tym rynku nikt nie przesiadywał oprócz odpoczywających i posilających sie przed powrotem do domu ludzi z okolicznych wioch .
|
|
Ale jak ten rynek aż tyle kosztował, to teraz szkoda go rozbierac, bo to bedą całkowicie wyrzucone pieniądze w błoto. Ale wychodzi na to, ze władze Krasnika są przebardzo bogate.
|
|
Co to znaczy "niewyględne"?! Jakiś nowy język? A "odpoczywający i posilający sie przed powrotem do domu ludzie z okolicznych wioch" tak oszpecali swoim wyglądem niezwykłej urody rynek, że trzeba go było przemurować, zmienić i pozbawić zieleni. Tak, ludzie z okolicznych wioch nie mają prawa wstępu do powiatowego miasta Kraśnik. Nigdy. Bo może jeszcze by coś zjedli!
|
|
'Niewyględeny' to nie wyraz jsłownikowy, ale został zaczerpnięty z mowy potocznej, od słowa 'wyglądac'. W tym przypadku 'niewygledny 'oznacza , ze coś wyglada źle, niekorzystnie. W naszym jezyku masa tego typu słów jest używana. ale dziwne to jest tylko to, ze dla wielu jest to słowo zrozumiałe, oprócz jedynie takiego inteligenta jak ty. Rynek został zrobiony z nowymi trendami, które można spotkać nie w tego typu pipidówach co kraśnik. i tak jak dla duzych miast tego typu rynek miał byc wizytówką, tak i nasz miał spełniać to samo zadanie. Przy tym odbiegac od swojego wiejskiego charakteru, a nabrać nowoczesnego stylu. I powiedzmu sobie szczerze, rynek to nie park, a park to nie rynek. I nikt nie broni przebywać ani na rynku ani też w parku ludziom z okolicznych wioch. Ale tez toco sie sprawdzało 10/20 lat temu czy nawet wiecej nie musi teraz. I to, że tobie sie podobał tamtem rynek nie oznacza, że podobał sie innym. Byc może za tym twoim podobaniem przemawia tez sentyment, a nie ogólny jego wygląd. I kto by pomyślał, że w czasach rządów pisuarów uznaniem może cieszyc sie rynek zrobiony przez wredną komunę, za której wszystko tak było złe i do niczego, a na uznanie zasługuje to co było przed nią. a w tym przypadku przed wojną, czyli czasy brudu i nędzy.
|
|
Kolejne pieniadze w bloto mam nadzieje ze nie otrzymacie dotacji UE
|
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|