Sekretarka burmistrza Kraśnika prowadziła po alkoholu, potrąciła rowerzystę

a z jakiej ona partii??

kierowała będąc w stanie NIETRZEŹWOŚCI, który to stan jest od 0,5 promilla i jest to PRZESTĘPSTWO w rozumieniu Kodeksu Karnego .

Czarne chmury nad Kraśnikiem, a miało być tak dobrze.

Ryba psuje się od głowy.

Jaki związek ma jej zachowanie w czasie urlopu z tym, że w pracy jest sekretarką burmistrza Kraśnika?

A no taki, że jak się ma "plecy", to wydaje się, że może wszystko.

kto to w zimie na rowerze jeździ??? i pewnie nie miał zimówek założonych!!!

Notatka jakoś tak podobna do tego kuriewnego.Wygląda na to,że pisała to ta sama osoba,która chciała "dołożyć" i sekretarce i burmistrzowi (wspominając o tym kilkakrotnie w notatce). Nie popieram postępowania sekretarki,nie znam osoby,ale w obu notatkach daje się wyczuć,że to nagonka na burmistrza i jego sekretarkę. Jak ksiądz jedzie po "spożyciu" i popełni stłuczkę czy też wypadek,to lubelskie gazety skutecznie pomijają profesję popełniającego przewinienie.Tak samo uwypukla się informację,że przewinienie popełnił lekarz,prokurator czy policjant.......

Ona nie była na urlopie bo jechała do pracy , pewnie wstawili później lub na żądanie.

Primo: Ten rowerzysta też był nietrzeźwy ale nie znam dokładnie jego wyniku badania. Poza tym był nie spełna rozumu skoro wyjechał w taką pogodę rowerem. Nie miał kamizelki odblaskowej a rower nie był oswietlony czyli sam sobie winien. Gibotał się na wszystkie strony i jechał jak paralita. Niech się cieszy że żyje. Sekundo: Wynik 0,82 promila to nieznaczne wkroczenie na stan nietrzeżwości. W wielu krajach wynik 0,5 jest normą i nie jest nawet wykroczeniem. Pani ta wypiła wypiła dwa piwa i kilka łyżeczek lekarstwa amol bo była przeziębiona. Należy podejść do tego ze zrozumieniem. Tercja: Sprawie tej nadano niepotrzebny rozgłos. Pani ta jest tylko pracownikiem urzędu miasta a w urzędzie miasta pracuje kilkadziesiąt a może i kilkaset osób. Każdy gdzieś pracuje. I po co robić z tego sensację. Wszyscy piją. Inaczej żyć się w tym kraju nie da. Biskup Jarecki z Warszawy miał ponad 2 promile. Tomasz Stokinger ponad 1 promil. Znana artystka i piosenkarka ponad 1,2 promila ( nazwisko wyleciało mi z głowy) Wszyscy piją i przykłady można mnożyć. Piją ludzie z pierwszych stron gazet, pije duchowieństwo, pije policja, piją urzędnicy, piją rolnicy, piją robotnicy. Wszyscy piją i pić będą bo inaczej żyć się normalnie nie da. Ta pani jest świetnym kierowcą. Znam i wiem co mówię. Rowerzysta sam sobie winien. jak by szedł pieszo nic by mu się nie stało. Niech się cieszy że żyje i niech szybko zapomni o całej sprawie. Urzędniczkę uniewinnić co najwyżej jakaś niewielka kara finansowa. Nie bądźmy hipokrytami. Kto z nas nie pije. A w święta jechać też trzeba.

rolka napisał:

Poza tym był nie spełna rozumu skoro wyjechał w taką pogodę rowerem.

Czy normalny, zdrowy na umyśle kierowca wyprzedza na podwójnej ciągłej linii?

Kurcze ludzie,to było rano na drugi dzien po swietach,jestem pewna ze po 2 dniach popijania przy stole tez miałam w czwartek rano taki wynik i miałam szczęście i ja i pewnie wielu z was ze taki kierowca nie napatoczył sie nam pod koła.Opamietajcie sie z tymi krytykami.

obiektywna napisał:

Kurcze ludzie,to było rano na drugi dzien po swietach,jestem pewna ze po 2 dniach popijania przy stole tez miałam w czwartek rano taki wynik i miałam szczęście i ja i pewnie wielu z was ze taki kierowca nie napatoczył sie nam pod koła.Opamietajcie sie z tymi krytykami.

Jest jeszcze coś takiego jak komunikacja miejska.

"Wszyscy piją " chyba sądzisz według siebie

burmistrz jest pewnie peowski .... więc tej łachudrze gówno zrobią.

Po jaką cho***e durny dziennikarzyna miesza prywatne pijaństwo z burmistrzem czy miastem?

lubliniak napisał:

burmistrz jest pewnie peowski .... więc tej łachudrze gówno zrobią.

pilnuj swoich pisiorków we wladzach

CBA powinno sprawdzić czy nie to nie prowokacja Czubińskiego

Pani ta wypiła wypiła dwa piwa i kilka łyżeczek lekarstwa amol bo była przeziębiona. Należy podejść do tego ze zrozumieniem. buahahahahahah 2 piwa na przeziębienie dobre A tak po za tym g**no mnie to obchodzi co to za wiadomość od kiedy to o każdym takim przypadku piszą gazety sekretarka człowiek jak inni .

rolka napisał:

Primo: Ten rowerzysta też był nietrzeźwy ale nie znam dokładnie jego wyniku badania. Poza tym był nie spełna rozumu skoro wyjechał w taką pogodę rowerem. Nie miał kamizelki odblaskowej a rower nie był oswietlony czyli sam sobie winien. Gibotał się na wszystkie strony i jechał jak paralita. Niech się cieszy że żyje. Sekundo: Wynik 0,82 promila to nieznaczne wkroczenie na stan nietrzeżwości. W wielu krajach wynik 0,5 jest normą i nie jest nawet wykroczeniem. Pani ta wypiła wypiła dwa piwa i kilka łyżeczek lekarstwa amol bo była przeziębiona. Należy podejść do tego ze zrozumieniem. Tercja: Sprawie tej nadano niepotrzebny rozgłos. Pani ta jest tylko pracownikiem urzędu miasta a w urzędzie miasta pracuje kilkadziesiąt a może i kilkaset osób. Każdy gdzieś pracuje. I po co robić z tego sensację. Wszyscy piją. Inaczej żyć się w tym kraju nie da. Biskup Jarecki z Warszawy miał ponad 2 promile. Tomasz Stokinger ponad 1 promil. Znana artystka i piosenkarka ponad 1,2 promila ( nazwisko wyleciało mi z głowy) Wszyscy piją i przykłady można mnożyć. Piją ludzie z pierwszych stron gazet, pije duchowieństwo, pije policja, piją urzędnicy, piją rolnicy, piją robotnicy. Wszyscy piją i pić będą bo inaczej żyć się normalnie nie da. Ta pani jest świetnym kierowcą. Znam i wiem co mówię. Rowerzysta sam sobie winien. jak by szedł pieszo nic by mu się nie stało. Niech się cieszy że żyje i niech szybko zapomni o całej sprawie. Urzędniczkę uniewinnić co najwyżej jakaś niewielka kara finansowa. Nie bądźmy hipokrytami. Kto z nas nie pije. A w święta jechać też trzeba.

Nie wiem kto tu jest hipokrytą. Szkoda że to ciebie nie potrąciła, wówczas ten wpis pewnie inaczej by wyglądał.