Orientuje się ktoś, czy jest w Kraśniku punkt, w którym przyjmują zużyte, niepotrzebne opony?
Czy tez przyjdzie mi nimi ognisko sobie rozpalić i z konieczności pozanieczyszczać środowisko?
|
|
Kiedy takie akcje będą organizowane w naszym miescie?
czy tez z braku możliwosci pozbywania sie takich smieci mamy sie stać miastm - śmietniskiem ?
######www.######.pl/aktualnosci/406109,lublin-wymien-zuzyte-opony-samochodowe-na-sadzonki-roslin,id,t.html
######artykuly/pokaz/7114/lublin,wymien,stare,opony,na,sadzonke/
|
|
Jeśli nie wyrzucasz śmieci do lasu do zadam Ci pytanie .Co odpowiedziała Ci firma która zajmuje sie wywozem nieczystosci z twojej posesji. To było pytanie retoryczne ,bo jak znam Ciebie, to nie zadzwoniłaś i nie spytałaś. Liczysz ,że każdy gapi się w to forum i czyta Twoje myśli.. Ja z oponami ani, z innymi śmieciami nie mam problemu. Płacę i zabierają. |
|
Jakbym zadzwoniła, to podejrzewam , że zastałabym tylko stróza, na którego wiarygodnosc nie mogłabym sie powoływac. Ale miałam to zrobic jutro, jak tez dodatkowo zadzwonic do UM i Starostwa. Gwoli wyjasnienia, to tak ze wzgledu na godzinę, gdyz wczesniej byłam przekonana, ze te opony zostaną zabiore wraz ze złomem. A w zabieranie wszystkich smieci przez firmę zbierajacą smieci nie wierzę. Przekonałam sie o tym nawet na swoich smieciach. Z reguły nie mam problemów, ale kilka lat temu zdarzyło sie, ze wyrzucili mi felgę z pojemnika na smieci. Pytając sie o zabranie starego dywanu, nawet w zastępstwie pełnego pojemnika, panowie smieciarze kręcili nosem. Wiec chyba z tym zabieraniem smieci, pomimo, ze sie płaci nie jest tak jak Ty twierdzisz. A te przypadki pozwoliły mi wątpić, czy tez taką oponę w pojemniku czy poza nim, zabiorą. |
|
No to juz co nieco wiem. Firma EKO-KRAS wydzielona z PDiO nie zbiera zuzytych opon. Jak podejrzewam, nie zabiera ich zadna inna firma zajmująca sie wywózką smieci, gdyz nie przyjmuje ich takze wysypisko śmieci. Oprócz opon zainteresowana byłam pozbyciem sie starych opryskiwaczy oraz dywanów. Niestety, z tego typu rzeczami nie dane jest mi sie rozstac i jestem zmuszona je kolekcjonować. I w takim przypadku nie ma sie co dziwic, że masa ludzi pozbawiona mozliwosci legalnego pozbycia sie takich przedmiotów i nie chcąc z nimi mieszkać porzuca je po rowach, lasach i innych ustronnych miejscach. A władze dla swoich obywateli mają na to tylko jedno wyjście, karanie dla niechcących życ w otoczeniu niepotrzebnych starych przedmiotów. I jeszcze zajmuja sie budowaniem zdrowej gminy w konkursikach, na pokaz dla mieszkanców zmuszonych życ ze śmieciami.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|