Szkodliwe opary nad składowiskiem śmieci w Kraśniku

Odpady trzeba gdzies składowac, ale najgorsze w tym wszystkim jest to, ze ktos żeby zarobic sprowadza je do innych miast narazając ich miszkanców na rózne niebezpieczenstwa, a władze tych miast jeszcze na to pozwalają. I co to ma wspólnego z ochroną środowiska, jeśli samemu doprowadza sie do jeszcze większego jego zanieczyszczenia.

Gość napisał:

Jesienią ubiegłego roku burmistrzem był Czubiński - cwaniak, który na Budzyniu zafundował ludziom dyskotekowe atrakcje nad zalewem, na Kolejowej składowisko śmieci, w Koszarach składowisko azbestu, w centrum Fabrycznego pod ZDK wieśniackie imprezy z alkoholem i disko-polo, a sam ze wspólnikami wyemigrował na Krzywie. Pod dom powinni mu to wszystko wywalić. Też może być pod osłoną nocy.

Przesadzasz z obarczaniem winą Czubinskiego za wszystko co złe. Gdyby ludzie nie widzieli okazji do zarabianiu na organizacji imprez dyskotekowych i z alkoholem, a jeszcze więcej chętnych nie było by do uczestniczenia w nich, to by nie musiał fundowac.Ale przeciez, jeśli to fundowanie przez poprzedniego włodarza do tego stonia przeszkadza, to obecny z powodzeniem wszystkiego może zakazać.Tylko że problem nie lezy w samym fundowaniu, tylko w przestrzeganiu pewnych zasasd i norm przez organizatorow takowych imprez i egzekwowaniu ich przestrzegania przez odpowiednie organa. I wtedy wszystko da sie pogodzic. Co do składowiska na Kolejowej, to przeciez nie sam Czubinski wydawał pozwolenie.To niech się poczuwa do winy ten, kto to zrobił.A składowanie azbestu w Koszarach, jesli takowe w ogóle ma miejsce nie warte jest uwagi.W zamkniętym pomieszczeniu mniej szkodzi niz na wolnej przestrzeni, a którego i tak nie brakuje na dachach setek budynków.