Tu działał oddział dziecięcy szpitala. Teraz wprowadzą się urzędnicy

Tyle lat tynk odpadał waliło się to powoli. dla dzieci nigdy nie było pieniędzy żeby wyremontować budynek. Teraz nagle zgoda wszystkich są pieniądze remont w drodze. Krasnickie urzędniki to jak sępy w sejmie.

Dzieci mogły przez tyle lat mieć oddział w takim zdewastowanym budynku ale jak mają się wprowadzić urzędnicy to zaraz potrzebny jest generalny remont za co tam 1 milion złotych. Wstyd dla rządzących naszym powiatem :-(

Dzieci dostały wyremontowany nowiusieńki oddział z dostępem do całego wyposażenia dużego szpitala powiatowego. Więc o czym Wy ludzie?... Po co było trzymać dzieci i dokładać do budynku, który od głupiego rentgena oddalony był o kilka kilometrów, nie wspomnę i innych niedogodnościach w tym małym budynku. To było by dopiero wyrzucanie kasy w błoto, inwestować w klitkę oddaloną od szpitala w innej dzielnicy.